Potrzebne będą:
- poziomnica
- ołówek
- pędzel
- paca zębata 8mm
- szczotka druciana
- szlifierka kątowa
- fugownica
- szpachelka spoinówka
- zmiotka.
Kamień doskonale sprawdza się w roli okładzin ściennych. Wbrew pozorom wcale nie odbiera wnętrzom ciepła, lecz nadaje im niepowtarzalny charakter. Do jego głównych zalet należą oryginalny rysunek struktur mineralnych oraz bogactwo kolorów i faktur. Zestawiając ze sobą różne odcienie i wzory kamienia, otrzymujemy niebanalne, pełne klasy wnętrza. Kamień może stanowić stonowane tło dla pięknych przedmiotów lub być ozdobą samą w sobie. Jest ponadczasowy i uniwersalny, niestraszne mu zmiany trendów i upodobania stylowe.
Ostatnio popularne stają się płytki imitujące różne rodzaje kamienia naturalnego. Produkuje się je z wysokiej jakości gipsu (te do stosowania we wnętrzach) lub z mieszanki cementu (te na zewnątrz) z dodatkiem kruszywa naturalnego i barwników. Dzięki dużej różnorodności kształtów i barw oraz zróżnicowanej fakturze powierzchni pozwalającej na uzyskanie efektu światłocienia stanowią one wierną kopię naturalnego kamienia. Ich zalety to: wytrzymałość, niska nasiąkliwość i lekkość (można nimi dekorować nawet lekkie ściany gipsowo-kartonowe). Łatwiejszy i szybszy jest też ich montaż, który nie wymaga ciężkiej obróbki oraz specjalistycznych narzędzi niezbędnych przy kamieniu naturalnym. Często są także wybierane ze względu na niższą cenę.

Autor: Archiwum serwisu
Prace rozpoczynamy od wyznaczenia poziomu, od którego będziemy przyklejać płytki. W miejscu, gdzie znajdzie się dolna krawędź okładziny, najlepiej przymocować listwę

Autor: Archiwum serwisu
Przygotowaną powierzchnię ściany (musi być czysta, sucha i równa) pokrywamy środkiem gruntującym. Jeśli mamy podłoże gipsowe, robimy to dwa razy

Autor: Archiwum serwisu
Pacą zębatą o 8-milimetrowych ząbkach nanosimy klej na ścianę. Wewnętrzną stronę kamiennej płytki oczyszczamy drucianą szczotką

Autor: Stone Master
Na każdą płytkę nakładamy klej, przykładamy ją do podłoża i dociskamy. Nie musimy stosować krzyżyków dystansowych, ponieważ krawędzie płytek są nieregularne, a fuga jest tylko dekoracją. W razie potrzeby płytki docinamy szlifierką kątową z tarczą do cięcia kamienia

Autor: Stone Master
Na koniec kamienną okładzinę zabezpieczamy impregnatem, dzięki któremu łatwiej będzie utrzymać ją w czystości

Autor: Archiwum serwisu
Po wyschnięciu kleju rozpoczynamy fugowanie, używając fugownicy do klinkieru. Po związaniu spoiny wygładzamy ją szpachelką do fugowania, a jej resztki usuwamy