Z mozaiką w tle
Mieszkanie w kamienicy z lat 50. choć małe, jest jasne i przestronne. Wygląda tak teraz, po generalnym remoncie. Zmienić trzeba było wszystko oprócz łazienki. Jednak to jej właściciele mieszkania poświęcili najwięcej uwagi.
Autor: Mariusz Bykowski
Boczna półka, blat i szafka pod umywalką są pokryte dębowym fornirem, zabezpieczonym przed wilgocią lakierem półmatowym. przepastne szuflady łatwo się wysuwają, za radą stolarza podzielono je na mniejsze przegródki. Mieszczą się w nich wszystkie przybory i kosmetyki. Pozostałe drewniane elementy - rama lustra i drzwi - mają taki sam kolor.
Była w dobrym stanie - wyłożona białą glazurą, z wanną obudowaną płytkami w takim samym kolorze. Zmieściła się jeszcze umywalka, a obok było miejsce na pralkę, i w.c. Część ściany nad wanną zajmował duży piec gazowy. W sumie sporo miejsca, ale łazienka wydawała się ciasna. Właściciele mieli dwa cele: powiększyć przestrzeń i ukryć brzydki piec.
Przed remontem
Przestrzeń. Za mała, źle wykorzystana, dająca wrażenie ciasnoty i braku konsekwencji w rozplanowaniu miejsca.Wyposażenie. Urządzenia nie były stare czy specjalnie zużyte, ale niemodne, dobrane dość przypadkowo.Instalacje. Widoczne przewody piecyka nie dodawały wnętrzu urody.
Autor: Mariusz Bykowski
Boczna półka, blat i szafka pod umywalką są pokryte dębowym fornirem, zabezpieczonym przed wilgocią lakierem półmatowym. przepastne szuflady łatwo się wysuwają, za radą stolarza podzielono je na mniejsze przegródki. Mieszczą się w nich wszystkie przybory i kosmetyki. Pozostałe drewniane elementy - rama lustra i drzwi - mają taki sam kolor.
To nam się podoba:
1. Półokrągła kabina narożna. Idealnie wypełnia przestrzeń, tworząc wygodne miejsce do wzięcia relaksującego prysznica. Jej wnętrze wyłożono tą samą mozaiką co ściany łazienki, dzięki czemu jest prawie "niewidoczna".2. Pas bialej mozaiki na ścianach. Element dekoracyjny optycznie porządkuje i poszerza wnętrze.3. Luksfery. Wpuszczają światło z doświetlonej kuchni, powiększając przestrzeń.
Zmiana miejsc
Wytycznym podporządkowano zdecydowane działania: pralka do kuchni, wanna do wyrzucenia, piec do kąta. Wszystko inne także z łazienki zniknęło,ściany i podłogę skuto do betonu. Boczna ściana została przesunięta tak, by ukryć za nią instalację podwieszonego sedesu. Dzięki niemu na wierzchu nie ma rur. Piecyk gazowy znalazł nowe miejsce nad w.c. jest teraz mniej widoczny. Wbudowano go w ściankę z płyty gipsowo-kartonowej.
Autor: Mariusz Bykowski
Baterie - prysznicowa i umywalkowa, uchwyty, przycisk przy w.c. i kontakty mają podobne satynowe wykończenie.
Na ścianę i na podłogę
Mieszkanie jest małe, dlatego wybrali jasne, ciepłe kolory. Pani architekt doradziła, żeby we wszystkich pomieszczeniach - łazience, przedpokoju i otwartej kuchni - na podłodze położyć takie same duże prostokąty beżowokremowego gresu. Powstała jedna spora powierzchnia bez progów. Barwa podłogi zdecydowała o wyborze koloru na ściany. Te w łazience są wyłożone drobną, beżową, szklaną mozaiką na siatce (2x2 cm). Tak samo wygląda biegnący wokół ścian łazienki biały pas szerokości 30 cm. Elastyczne podłoże mozaiki umozliwiło wykończenie nią cokołu kabiny prysznicowej. Daje to wrażenie porządku i konsekwencji kolorystycznej, podobnie jak "wychodzące" z podłogi na boczną ścianę płyty jasnego gresu. Odbija się w nich łagodne światło halogenów i to wpadające z kuchni przez potrójny rząd luksferów. Zastąpiły one dawne okno, umieszczone pod sufitem. Mozaika jest dekoracyjna i elegancka, ale to nie wszystkie jej zalety. Sprawdza się jeśli chodzi o utrzymanie czystości, łatwo się ją myje, nie widać zacieków.