Skraplanie się wody na szybie, grzyb w rogu. Oto 7 objawów złego działania wentylacji
Dobrze działająca wentylacja powinna zapewnić użytkownikom budynku właściwą jakość powietrza. Co wskazuje na to, że działa źle?
Spis treści
- 1. Niewłaściwe działanie wentylacji
- 2. Zawilgocenie budynku
- 3. Zaparowane okna
- 4. Pleśń
- 5. Wsteczne ciągi
- Jak usuwać i doprowadzić powietrze? Podstawowe zasady
- 6. Wadliwe spalanie i zatrucia tlenkiem węgla
- 7. Zbyt intensywna wentylacja
1. Niewłaściwe działanie wentylacji
Niestety, niewłaściwe działanie wentylacji jest dosyć powszechnym zjawiskiem. Występuje zwłaszcza w budynkach wentylowanych tradycyjnie, to znaczy za pomocą wentylacji grawitacyjnej. Problem ten występuje zarówno w budynkach starych, poddanych remontom i przebudowom, jak i nowych. O niewłaściwym działaniu wentylacji najłatwiej przekonać się w okresie chłodów – od jesieni do wiosny – gdyż wtedy okna są rzadko otwierane, a tym samym nie następuje naturalne przewietrzanie, które nawet w przypadku wadliwej instalacji wentylacyjnej może zapewnić przynajmniej częściową wymianę powietrza w domu.
Wentylacja powinna działać w sposób ciągły, przewidywalny, bez zakłóceń i z niezbędną wydajnością założoną przez projektanta. Świeże powietrze zewnętrzne powinno w zaplanowany sposób napływać do pomieszczeń, a następnie – przepływając przez nie – asymilować zanieczyszczenia i opuszczać budynek kanałami wentylacyjnymi.
Wentylacja ma zapewnić właściwe warunki higieniczne osobom przebywającym w budynku. Powietrze doprowadzane do pomieszczeń dzięki wentylacji jest także niezbędne do procesów spalania w kuchenkach, podgrzewaczach wody, piecach i kotłach c.o.
Świeże, zewnętrzne powietrze doprowadza się zawsze do pomieszczeń najmniej zanieczyszczonych, a więc do pokoi. Powietrze, przepływając przez mieszkanie, przedostaje się w kierunku pomieszczeń o największym stężeniu zanieczyszczeń, a więc kuchni, łazienki, toalet. Tam też powinny się znajdować kanały wentylacyjne, przez które powietrze wydostaje się z mieszkania.
Zbyt słaba wentylacja
Technologie budowlane od lat zmieniają się w poszukiwaniu oszczędności energii. Uwaga projektantów i budowniczych skupia się na metodach zatrzymania ciepła w budynkach. Powszechnie są stosowane szczelne okna i drzwi, likwiduje się wszelkie drogi niekontrolowanego przedostawania się powietrza przez przegrody zewnętrzne budynku. W ścianach wbudowuje się coraz grubsze warstwy izolacji i zabezpiecza się je przed przewiewaniem oraz przed parą wodną opuszczającą budynek. Domy są więc o wiele szczelniejsze niż dawniej. Praktycznie wyeliminowane zostało zjawisko wymiany powietrza w budynku przez nieszczelności. Na skutek tego zaczęły powszechnie występować niedomagania wentylacji naturalnej, w szczególności osłabienie jej działania.
2. Zawilgocenie budynku
Wilgoć trafia do budynku wraz z powietrzem zewnętrznym. W różnych porach roku zawartość wilgoci w powietrzu atmosferycznym zmienia się. Zimą jest jej stosunkowo niewiele, więc również niewiele dostaje się jej do wnętrza. Z kolei latem wilgotność powietrza na zewnątrz jest wysoka i tym samym duża ilość pary wodnej dostaje się z nim do budynku. Niezależnie od pory roku wilgoć w domu produkują również jego mieszkańcy. Nie zawsze są tego świadomi, a tym bardziej nie kontrolują tego, mimo że jest to możliwe. Każdy człowiek, oddychając, wydala z organizmu parę wodną. Jej ilość zależy od masy ciała człowieka i jego aktywności fizycznej. Im większa masa i wysiłek fizyczny, tym większe wydzielanie pary wodnej.
Czytaj też: Jak zadbać o dobrą jakość powietrza w domu? Jaki system wentylacyjny wybrać?
Dorosły człowiek wydycha w ciągu godziny od 50 do nawet 300 gramów wody. Niemal każda domowa aktywność mieszkańców – pranie, gotowanie, sprzątanie z użyciem wody, czynności higieniczne – wiąże się z produkcją wilgoci. Najwięcej pary wodnej powstaje podczas kąpieli, gotowania i prania. Każda z tych czynności może dostarczyć nawet do dwóch litrów wody w postaci pary wodnej. Trzyosobowa rodzina może wyprodukować w ciągu doby orientacyjnie od 8 do 12 litrów wody w postaci pary wodnej. Powinna ona zostać usunięta z budynku dzięki sprawnie działającej wentylacji. Jeżeli intensywność wentylacji jest niewystarczająca, wtedy wilgoć wnika w strukturę budynku (w ściany, stropy, materiały izolacyjne) i w elementy wyposa- żenia (chłonne materiały takie jak drewno, tkaniny). W ten sposób dochodzi do ich trwa- łego zawilgocenia, ponieważ codziennie jest dostarczana kolejna dawka pary wodnej. Wilgoć jest groźna dla struktury budynku, którą może niszczyć. Również źle działa na drewniane elementy wykończeniowe i wyposażenie.
3. Zaparowane okna
Pierwszym niepokojącym objawem, bardzo łatwo zauważalnym, jest para wodna skraplająca się na powierzchni szyb w oknach. W budynkach o źle działającej wentylacji stężenie wilgoci w powietrzu jest na tyle duże, że para wodna zaczyna się wykraplać na chłodnych powierzchniach. Ponieważ najzimniejsze w pomieszczeniu są zazwyczaj okna, więc to właśnie na nich zaczyna się wykraplanie. Najpierw w dolnej części, a im więcej wilgoci, tym zaparowanie większe. Pary może być na tyle dużo, że woda zaczyna spływać po powierzchni szyb. Może też zbierać się na parapetach. Jeżeli dochodzi do osadzania pary wodnej na oknach, to z reguły wilgoć wykrapla się też na powierzchni ościeży okiennych lub nawet na całych ścianach zewnętrznych. W czasie dużego mrozu, gdy ramy okienne wyjątkowo silnie się wychładzają, woda może na nich zamarzać. Równie często jak na oknach para wodna wykrapla się także w łazienkach, na powierzchni luster i na ścianach. W tych pomieszczeniach co prawda temperatura jest wyższa niż w pozostałych, lecz również ilość wilgoci jest wyższa
4. Pleśń
W zawilgoconych miejscach bardzo łatwo pojawia się zapleśnienie. Temperatura w budynku i wysoka wilgotność (wynikająca z niewystarczającej wymiany powietrza) stanowią doskonałe warunki do rozwoju grzybów i pleśni. Zielony lub czarny nalot na powierzchni ścian, sufitów, podłóg lub mebli jest nie tylko nieestetyczny. Przede wszystkim jest bardzo groźny dla zdrowia. Toksyny wydzielane przez pleśnie łatwo przedostają się do organizmu przez drogi oddechowe, powodując osłabienie, mogą wywołać zapalenie gardła, zatok, oskrzeli i płuc. Są jedną z ważniej- szych przyczyn alergii. Pleśń rozwija się w pierwszej kolejności w tych miejscach, gdzie stale dochodzi do wykraplania pary wodnej, a więc w sąsiedztwie okien, w dolnej części ścian zewnętrznych, na połączeniu ścian i sufitów, wszędzie tam, gdzie w pomieszczeniu panuje najniższa temperatura. Miejsca, gdzie ruch powietrza w pomieszczeniu jest ograniczony – za zasłonami, meblami – są także w pierwszej kolejności podatne na powstawanie pleśni. Charakterystyczne jest to, że jeżeli do zapleśnienia dochodzi na skutek źle działającej wentylacji, to żadne zabiegi polegające na fizycznym lub chemicznym usuwaniu pleśni nie przyniosą pozytywnego efektu. W krótkim okresie wydaje się, że problem jest rozwiązany, lecz bardzo szybko następuje powtórne zapleśnienie.
5. Wsteczne ciągi
Kolejnym, bardzo często występującym objawem złego działania wentylacji naturalnej (grawitacyjnej) jest nawiewanie powietrza przez kratki wentylacyjne. Zjawisko to obserwuje się w chłodnych porach roku. Po pierwsze dlatego, że właśnie w takich warunkach temperaturowych dochodzi do odwrócenia ciągu w kanałach wentylacyjnych na skutek nieprawidłowo działającej wentylacji. Ponadto nawiew zimnego, a nawet mroźnego powietrza, jest wtedy łatwo odczuwalny, gdyż stanowi duży dyskomfort dla mieszkańców. Wsteczne ciągi występują przeważnie wtedy, gdy budynek jest bardzo szczelny.
Czytaj też: Dofinansowanie do rekuperacji - czy można dostać i ile?
Brak naturalnego dopływu powietrza do pomieszczeń przez okna i drzwi powoduje, że w budynku powstaje podciśnienie i powietrze zewnętrzne jest zasysane przez jeden lub nawet kilka kanałów wentylacyjnych. Im większa różnica temperatur wewnątrz i na zewnątrz budynku, tym nawiew jest silniejszy. W skrajnych przypadkach nawiew może być tak intensywny, że nie da się ogrzać pomieszczenia, w którym jest zlokalizowany nieprawidłowo działający kanał wentylacyjny.
Problem ten jest szczególnie dotkliwy w łazienkach i toaletach. Gdy odwrócony ciąg w kanale wentylacyjnym występuje stale, zimne powietrze znacznie wychładza też ścianę kominową, w której jest zlokalizowany kanał wentylacyjny. Problem przybiera na sile w mroźne zimy. Ściana kominowa na górnej kondygnacji, w stosunkowo niedużej odległości od wylotu z komina, może przemarzać. Problem nawiewu powietrza przez kratki wentylacyjne objawia się wyjątkowo intensywnie, gdy w kuchni jest włączony mechaniczny okap. Ponieważ w ciągu godziny potrafi on wyciągnąć nawet kilkaset metrów sześciennych powietrza, powstaje bardzo duże podciśnienie, które dodatkowo wzmaga nawiewanie powietrza przez kratki wentylacyjne.
Jak usuwać i doprowadzić powietrze? Podstawowe zasady
Usuwanie powietrza z budynku. Zanieczyszczone powietrze jest usuwane z budynku przez kanały wywiewne. Zgodnie z normami kanały te muszą być usytuowane co najmniej: w kuchniach, łazienkach, toaletach, pomieszczeniach bezokiennych. Ponadto kanały wywiewne muszą się znaleźć w pokojach górnej kondygnacji dla mieszkań dwupoziomowych oraz w pomieszczeniach, które są oddzielone więcej niż dwojgiem drzwi od kuchni, łazienki lub toalety. Przepisy określają minimalną ilość powietrza, która powinna być usuwana przez kanały wentylacyjne. Oczywiście projektant budynku, znając jego planowane wykorzystanie, liczbę mieszkańców, a także biorąc pod uwagę zastosowane rozwiązania architektoniczne, może zwiększyć intensywność wentylacji ponad wymagania normowe. Może też zaproponować więcej kanałów wywiewnych.
Doprowadzenie powietrza do budynku. Aby wentylacja sprawnie działała, nie wystarczy zadbać o usuwanie powietrza zanieczyszczonego. Konieczne jest zapewnienie odpowiedniego dopływu świeżego powietrza z zewnątrz. Jego ilość powinna być równa co najmniej ilości powietrza usuwanego przez kanały wentylacyjne. Jednocześnie dla każdej osoby przebywającej na stałe w budynku musi być zapewnione minimum 20 m3/h. Objętość strumienia powietrza wentylacyjnego w budynku mieszkalnym jest określona przez sumę strumieni powietrza usuwanego z pomieszczeń pomocniczych.
6. Wadliwe spalanie i zatrucia tlenkiem węgla
W wielu budynkach wyposażonych w urządzenia grzewcze lub kominki z otwartą komorą spalania dosyć często występują problemy w działaniu wentylacji. W budynku z urządzeniami pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia powstaje podciśnienie, bo do spalania niezbędna jest bardzo duża ilość powietrza. Jeżeli nie zostanie zapewniona w inny sposób, powietrze zostanie zassane przez któryś z kanałów wentylacyjnych. Nawiew powietrza przez kratki wentylacyjne spowodowany podciśnieniem jest zjawiskiem nieprawidłowym i może stanowić dyskomfort. Jednak znacznie groźniejsze jest odwrócenie ciągu w kanałach spalinowych lub dymowych spowodowane podciśnieniem w budynku. Wraz ze spalinami do pomieszczenia dostają się bowiem silnie trujące związki chemiczne, a wśród nich najgroźniejszy dla ludzi tlenek węgla, który bywa przyczyną bardzo poważnych zatruć, nawet śmiertelnych. Niebezpieczny gaz może też być zassany przez kanały wentylacyjne, których zakończenia nad dachem sąsiadują z zakończeniami kanałów spalinowych i dymowych. Spaliny i dym tą drogą wracają do budynku.
7. Zbyt intensywna wentylacja
Z punktu widzenia jakości powietrza w budynku im większa intensywność wentylacji, tym wyższy komfort. Należy jednak pamiętać, że duża wymiana powietrza, większa niż to niezbędne ze względów higienicznych, nie jest uzasadniona ekonomicznie. Wentylacja działa optymalnie wtedy, gdy nie tylko zapewni właściwą wymianę powietrza, ale także nie powoduje nadmiernych strat energii zużywanej w chłodnych porach roku do ogrzewania budynku. Należy pamiętać, że wymieniając powietrze w budynku, musimy je podgrzewać. Dlatego im większa intensywność wentylacji, tym koszty ogrzewania budynku wyższe. Zagadnienie to jest szczególnie ważne w budynkach wentylowanych grawitacyjnie. Ponieważ intensywność wentylacji naturalnej zależy od różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz budynku, jest ona największa przy skrajnie niskiej temperaturze zewnętrznej. Dlatego paradoksalnie sprawna wentylacja grawitacyjna może w mroźne dni działać znacznie bardziej intensywnie niż to potrzebne, co z punktu widzenia racjonalizacji zużycia energii należy uznać za jej wadę