TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku. Domy nowoczesne i awangardowe

2025-02-20 14:00

Oto najciekawsze domy 2025 roku. Nasza lista pokazuje bardzo różnorodną architekturę. Obok domów nawiązujących do tradycji są na wskroś nowoczesne, a nawet awangardowe. Ta rozmaitość to efekt różnych gustów, architektonicznej otwartości na odmienne kanony piękna i… zapisów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

Spis treści

  1. Dom w Beskidach
  2. Swoosh House
  3. Dom Gruba Kaśka
  4. Dom nad Narwią
  5. Dom pod Lasem
  6. Dom Inspirowany Lasem
  7. Chaty sudeckie
  8. Dom Czarno na Białym
  9. Dom jednorodzinny Częstochowa
  10. Dom w Rumi
  11. Dom w Beskidach (2)

Tak jak w poprzednich latach najciekawsze projekty zrealizowane w 2024 r. fascynują i urzekają. Wyobraźnia autorów dowodzi, jak niezwykłą sztuką potrafi być architektura – łącząca artyzm z funkcjonalnością.Na naszej liście znalazły się między innymi domy inspirowane bumerangiem, chatą sudecką i jednocześnie sztuką origami czy warszawską Grubą Kaśką. Są też domy nawiązujące do modernizmu czy kolejne wariacje wpisujące się w nurt stodołowy. Nawiasem mówiąc, mimo że wieszczono jego koniec, wciąż ma się dobrze i pokazuje swoje nowe odsłony. Dla niektórych projektów główną inspiracją stawały się trudne parcele, niektóre zadziwiające kształtem.Warto podkreślić, że wszystkie przedstawione przez nas realizacje projektów są nie tylko piękne, ale również komfortowe dla domowników. Co więcej, inspirujące są sposoby, w jakie architekci praktyczne, funkcjonalne rozwiązania przekładają na estetykę, za sprawą której architektura staje się sztuką. Prezentujemy domy oddane do użytkowania oraz te, w których prace związane z budową zostały sfinalizowane w 2024 r.Życzymy inspirującej lektury!

Czytaj też: Domy nowoczesne – propozycje nie tylko dla odważnych. Zobacz projekty domów

Dom Bezpieczny. Robert Konieczny, KWK Promes
TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: Marcin Czechowicz; projekt: Piotr Kuczia, współpraca Damian Przybyła Dom w Beskidach. Projekt: Piotr Kuczia, współpraca Damian Przybyła

Dom w Beskidach

Projekt: Piotr Kuczia, współpraca Damian PrzybyłaLokalizacja: Bielsko-Biała

Bryła domu wprawdzie nawiązuje do archetypicznej formy, ale jest bardzo nowoczesna za sprawą powiązania z solarnością, a także dzięki uwspółcześniającym ją detalom. Architekt przyzwyczaił nas już do tego, że wychodzące spod jego ręki projekty zaskakują wyrafinowaną estetyką, a przy tym są ekologiczne i ekonomiczne.Nowoczesności formy i wykorzystanych technologii towarzyszy materiał, który Piotr Kuczia już na stałe wpisał w swoje projekty – stare drewno z recyklingu. Wprawdzie właśnie ono nasuwa pierwsze skojarzenia z innymi projektami architekta, ale charakterystycznych dla nich rozwiązań, które przesądzają o atrakcyjnościarchitektury, jest tu więcej. Kluczowe jest to, że dom pasywnie czerpie energię słoneczną przez duże okna i ogniwa fotowoltaiczne zintegrowane z dachem.Pozyskiwanie energii przez przeszklenia ma swoje konsekwencje estetyczne. I nie chodzi tu tylko o to, że tafle szkła wmontowane w bryłę domu nadają jej subtelności, ani o to, że tworzą intrygujący kontrast ze starym drewnem. Równie istotna jest inna kwestia – wszystkie południowe okna są ujęte w ramy. Ma to z jednej strony ważne znaczenie praktyczne, z drugiej – estetyczne. Trzy okienne drewniane ramy przy górnej kondygnacji, wyraźnie wystające przed lico elewacji, dynamizują architekturę – wprowadzają do niej rytm. Architekt zestawił je z nakreśloną z rozmachem białą ramą osłaniającą największe tarasowe przeszklenie parteru. To kluczowa rama w architektonicznej kompozycji – najbardziej nowoczesna i spajająca dwie bryły – mieszkalną z garażowo-techniczną.Interesujący jest sposób, w jaki architekt stopniuje rozwiązania unowocześniające architekturę.

Polecamy także: Dom z materiałów z odzysku: deski ze starej stodoły, cegły z rozbiórki

Przykładowo drewniane ramy okien piętra mają nowoczesne kształty, ale są zbudowane z wiekowego drewna. Sąsiadująca z nimi duża rama przy dolnej kondygnacji jest zdecydowanie bardziej nowoczesna – wykończona białymi płytami HPL. Środkową pozycję na skali nowoczesności zajmują wnęki wejściowa i balkonowa o nietypowych „drapieżnych” kształtach nadanych przez kąty ostre trójkątów leżących u ich podstaw. Wykończone analogicznie jak najnowocześniejsza rama – białymi płytami HPL.Wszystkie różniące się formami osłony okien zostały tak zaprojektowane, by chronić wnętrze domu przed przegrzaniem w lecie. Gdy słońce jest wysoko, ramy i zadaszenia we wnękach ograniczają wnikanie jego promieni do wnętrz. Gdy w zimie jest nisko – nie stanowią dla nich bariery i słońce może ogrzewać pomieszczenia. Oczywiście osłony chronią okna także przed opadami i pozwalają na korzystanie z tarasu czy balkonu w deszczowe dni. Można powiedzieć, że są nowoczesnym, niektóre wręcz awangardowym, funkcjonalnym odpowiednikiem tradycyjnych okapów.Towarzystwo bieli i starego drewna znane jest już z innych projektów tego architekta, ale tym razem ich kontrast jest wręcz spektakularny. Autor projektu zdecydował się na wyraziste i zajmujące ważne miejsca białe detale. Unowocześniają one bryłę i nadają całej kompozycji lekkość.Kolejnym komponentem unowocześniającym jest dostawiona do głównej, mieszkalnej bryły domu prostopadłościenna forma przeszklona z dwóch boków. Służy ona nie tylko uatrakcyjnieniu architektury, ale przede wszystkim stworzeniu doskonale doświetlonej i jednocześnie osłoniętej przed wzrokiem sąsiadów klatki schodowej. Jak twierdzi architekt: „to nie tyle klatka schodowa, ile przestrzeń do mieszkania, w której można spędzać czas”. Z pewnością ta klatka schodowa i cały dom są przykładami charakterystycznymi dla sposobu, w jaki projektuje Piotr Kuczia – to synteza estetyki, funkcjonalności, ekonomii przy planowaniu domowej przestrzeni i przy gospodarowaniu energią, a także ekologii.

TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: Oskar Tuszyński Swoosh House. Projekt: Paweł Lis, współpraca Karolina Osuchowska

Swoosh House

Projekt: Paweł Lis, współpraca Karolina OsuchowskaLokalizacja: Strzykuły pod Warszawą

Dom z założenia miał mieć stosunkowo niedużą powierzchnię i formę nieepatującą bogactwem. Drugie założenie wprawdzie wpisuje się w aktualne architektoniczne trendy, ale przypisane do okolicy z rezydencjalną zabudową było pewnym wyzwaniem.Efekt twórczej wizji autora projektu zaskakuje – powstał dom o całkowitej powierzchni 220 m2, który dowodzi, że metry kwadratowe nie przesadzają o tym, czy architektura jest, czy nie jest postrzegana jako luksusowa. Ten średniej wielkości dom prezentuje się bowiem jak współczesna okazała rezydencja. Wprawdzie architektura zgodnie z pierwotnym założeniem nie elektryzuje synonimami bogactwa, ale przez nakreśloną z rozmachem formę staje się wystawna.Architekt twierdzi: „gdy patrzy się na ten dom, przychodzą na myśl pawilonowe domy wybudowane w latach 1945-1966 w programie Case Study Houses”, ale zgadza się, że stworzona przez niego architektura jedynie „cytuje język tamtych projektów”.Autor nie przenosi dosłownie pomysłów z domów będących studium przypadku. Zarówno kształt bryły, jak i sposoby na nadanie jej lekkości sprawiają, że architektura jest twórcza, oryginalna.Architektoniczna forma jest w dużym stopniu odpowiedzią na warunki, jakie daje narożna parcela – kadruje dziedziniec tak, by był osłonięty od drogi dojazdowej, a otwierał się na zieleń od południa i zachodu.W autorskim opisie czytamy: „Na osi wydłużonego parteru zostało ukośnie osadzone piętro. Jego odchylenie względem linii parteru podkreśla ściana wygięta w łuk. Uzyskana w ten sposób dynamiczna forma domu zapewniła jego dobre ustawienie względem stron świata i nadała mu cechy niepowtarzalności”.Wyoblenia narożników łagodzą kąt ostry utworzony przez dolną i górną kondygnację – „zmiękczają” formę bryły, dodają jej subtelności. Dzięki temu dom lepiej wpisuje się w naturalny pejzaż.Dynamiczną architektoniczną formę uspokaja także ujednolicony materiał wykańczający elewację – ceramiczne płytki licowe w kolorze kości słoniowej.Kompozycję uatrakcyjnia kaskadowy układ brył, który wita zbliżających się do wejścia/wjazdu do domu. Najwyższa bryła piętra sąsiaduje z niższą parteru, a dopełnieniem zestawienia jest jeszcze niższa, wolno stojąca, która kryje różne schowki.Projekt jest bardzo konsekwentny – świadczą o tym choćby ogrodowe nawiązania do architektury. Alejkom o barwach powtarzających elewacyjną zostały nadane kształty nasuwające skojarzenia z ruchem bumerangu zataczającego łuki miękko i nieregularnie. Idealnie komponują się z kształtem bryły, dla której właśnie bumerang był inspiracją.

TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: 81.WAW.PL; projekt: 81.WAW.PL/Anna Paszkowska-Grudziąż, Rafał Grudziąż Dom Gruba Kaśka. Projekt: 81.WAW.PL/Anna Paszkowska-Grudziąż, Rafał Grudziąż

Dom Gruba Kaśka

Projekt: 81.WAW.PL/Anna Paszkowska-Grudziąż, Rafał Grudziąż. Lokalizacja: Warszawa

Wbrew pozorom projekt tego domu nie jest zuchwały ani szalony. To nie tworzenie karkołomnej estetyki leży u podwalin architektonicznej koncepcji, ale konsekwentna racjonalność. Gdy pierwszy raz zobaczyliśmy zarys parceli, na której stoi dom, trudno nam było uwierzyć, że taka może być geodezyjna rzeczywistość. Działka – jak mówią architekci – „przypomina węża, który połknął słonia”. Od frontu i z tyłu ma po blisko 8 m szerokości, a w środku rozszerza się na 16 m. Wystarczy spojrzeć na dom i działkę z perspektywy drona, by zrozumieć, że niespotykana forma bryły jest precyzyjną odpowiedzią na niezwykły kształt parceli.

Projekt domu na planie półokręgu, będący w dużym stopniu nawiązaniem do zarysu działki, pozwolił także optymalnie usytuować dom względem stron świata. Biegnąca po półokręgu najdłuższa elewacja wychodzi przeszkleniami na południe i zachód, a strefa wjazdu zlokalizowana jest w jej wcięciu od wschodu.

Pisaliśmy także: Intrygujący dom na skarpie. Na elewacji dolomit i modrzew syberyjski

Północna elewacja o podstawie linii prostej dosunięta do granicy parceli nie ma okien. Podstawową formę bryły w kształcie półwalca różnicują wycięcia kubatury i dopełniająca je wystająca ponad dach prostopadłościenna forma, która sprawia wrażenie kompozycyjnej kropki nad i. Jednak zarówno ona, jak i wycięcia w bryle pełnią praktyczne funkcje. Wystający element kryje klatkę schodową prowadzącą na dwa tarasy widokowe – wschodni i zachodni, z których można patrzeć na oddalone centrum Warszawy. Są one rekompensatą za małą powierzchnię ogrodu. Intrygujące wcięcia przy klatce schodowej pozwalają ją doświetlić. Podczas przyglądania się tak nietypowej bryle domu może pojawić się pytanie: jak się w nim żyje? Domownicy twierdzą, że doskonale. Aby to zapewnienie nie było gołosłowne, poprosiliśmy o wyjaśnienia autorów projektu. Okazuje się, że zaokrąglona forma bryły została bardzo racjonalnie przetransponowana na wnętrza. Na piętrze pomieszczenia mieszkalne mają kształty prostokreślne – pokoje mają prostokątne podstawy. Z kolei przylegające do nich pomieszczenia pomocnicze – łukowate. W ten sposób architekci „zneutralizowali” nietypowy zaokrąglony kształt wnętrza domu. Na parterze, gdzie przestrzeń mieszkalna (strefa dzienna) jest otwarta, jest on atutem. Przestronne wnętrze dzięki temu staje się oryginalne. Dopełnieniem tej oryginalności są schody – masywna biała serpentyna przecinająca budynek. Ich rzeźbiarska forma usytuowana centralnie jest widoczna z każdego miejsca strefy dziennej.

Projekt tego niezwykłego domu został precyzyjnie skrojony na miarę miejsca, w którym stanął. Z jednej strony to trudna parcela, z drugiej lokalizacja – kilkaset metrów od znanej warszawskiej Grubej Kaśki – budynku studni miejskiej w korycie Wisły. Jej wieża była inspiracją dla twórców projektu. Kształt domu i elewacyjne pierścienie są oczywistym nawiązaniem do historycznego budynku. Inna – bardziej stonowana – jest kolorystyka. Biel pierścieni została zestawiona z jasną szarością pozostałych części elewacji. Subtelnej różnorodności barw towarzyszą odmienne faktury tynków – białe fragmenty elewacji są gładkie, jasnoszare ryflowane.

Tak prezentuje się dom unikatowy i komfortowy, a Gruba Kaśka, jak mówią architekci, „jest nie tylko inspiracją, ale także częścią historii tego nowoczesnego domu, który nawiązuje do dziedzictwa Warszawy i jej otoczenia (…). Jest wpisany w kontekst lokalnej przeszłości”.

TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: Bartosz Makowski; projekt: Jagna Bielowicka Dom nad Narwią. Projekt: Jagna Bielowicka

Dom nad Narwią

Projekt: Jagna Bielowicka. Lokalizacja: Różan

Tym razem możemy podziwiać zaskakujący projekt rezydencji ulokowanej w dwóch „stodołach” i przeplatających je sześciennych formach. Takie zestawienie, łączące archetypiczny kształt domu z nowoczesnymi kostkami, nie zrywa z tradycją, ale jednocześnie przenosi architekturę do współczesności. I… jest spełnieniem marzeń inwestorów o domu stodole.Koncepcja architektoniczna polegająca na rozbiciu budynku na mniejsze bryły nie tylko służy kompozycyjnej atrakcyjności, ale także sprawia, że dom nie dominuje nad naturalnym pejzażem – wtapia się w przyrodę. Podkreśleniu tego fundamentalnego konceptu podporządkowano wybór materiałów wykończeniowych.Największe – stodołowe bryły zostały obłożone pionowo ułożonymi wąskimi deskami sosnowymi z widocznym usłojeniem dającym rustykalny efekt, który jest przewrotnie wzmacniany przez odmienny charakter pokrycia blaszanego. Z rustykalnymi deskami stodół kontrastuje grafitowy łupek na elewacjach kostek. Ten podwójny kontrast barw i faktur „rozbija” kubaturę domu i sprawia, że architektura staje się misterna.Forma domu jest bez wątpienia urzekająca, jednak nie ona była największym wyzwaniem architektonicznym, a wpisanie domu w nieregularny kształt cypla wysuniętego w kierunku rzeki Narew – tę część parceli na miejsce budowy domu wybrał inwestor. Projektowe komplikacje potęgowały kolejne jego wymagania – by program funkcjonalny był rozbudowany, a dom parterowy.Przy takich wstępnych założeniach optymalnym rozwiązaniem okazał się układ liniowy planu domu. Dwie główne bryły przekryte dachami dwuspadowymi autorka projektu ustawiła w linii z lekkim przesunięciem. Pomiędzy nimi i na ich krawędzi wstawiła nowoczesne, prostopadłościenne mniejsze bryły. Garaż i szopę ogrodową zaprojektowała jako bryłę wolno stojącą po przeciwległej stronie okrągłego dziedzińca. W ten sposób projekt nawiązuje do tradycyjnej zabudowy folwarcznej. Taka kompozycja pozwoliła maksymalnie wykorzystać powierzchnię przylądka. Poza tym współgra z ukształtowaniem terenu. Jak mówi autorka projektu: „Najważniejszym celem było otwarcie domu na piękne widoki na zewnątrz. Koncepcją było to, aby otaczająca przyroda przeplatała się z architekturą, tworząc harmonijną całość”. Tak właśnie zostało zaprojektowane „płynne przejście od natury do architektury”.Dom został nagrodzony w kategorii Architecture Single Residence Poland w konkursie International Property Awards Architecture (edycja 2024-2025).

TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: Tom Kurek; projekt: PL.architekci/Bartłomiej Bajon, Katarzyna Cynka-Bajon, Bartosz Stanek Dom pod Lasem. Projekt: PL.architekci/Bartłomiej Bajon, Katarzyna Cynka-Bajon

Dom pod Lasem

Projekt: PL.architekci/Bartłomiej Bajon, Katarzyna Cynka-Bajon. Lokalizacja: Poznań

Dynamiczna, urzekająca czystością formy architektura. Front domu to układ kilku brył tworzący wyważoną i intrygującą kompozycję.Niedostępny i jednocześnie dostępny za sprawą szczeliny między bryłami prowadzącej w głąb do szklanych drzwi wejściowych, pokazujących wnętrze domu.Czystości formy służy precyzja projektowych rozwiązań i ich realizacji. Przywołajmy przykłady. Wstawienie metalowego profilu w miejscu łączenia drewnianych elementów z jednej strony spaja kompozycyjnie bryłę, z drugiej zabezpiecza drewno. Tynk wykańcza nie tylko murowaną ścianę jednej z brył, ale także umieszczoną w niej bramę garażową. Poza tym to tynk nieprzypadkowy, ale gruboziarnisty (8 mm) – ulubiony tynk architektów – określany przez nich jako „agresywny, ostry” – pomalowany grafitową farbą zabezpieczającą. Kompozycja jest niezwykle spójna także dlatego, że frontowe okna zostały ukryte za lamelami elewacyjnego drewna (okume wybarwionego na kolor zbliżony do drewnianej patyny).Tylna elewacja została zaprojektowana z większym rozmachem niż front domu. Kompozycja brył osłaniająca prywatną część działki jest bardziej dynamiczna. Efekt ten potęgują wielkie przeszklenia pokazujące wnętrze domu. Kolejnym elementem dynamizującym jest wielka rama okalająca okna piętra.Ten dom jest atrakcyjną odpowiedzią na wyzwania, jakie przed autorami projektu stawiała malownicza, ale wąska działka przylegająca z dwóch stron do ścian lasu. Ze względu na małą szerokość parceli pracownia musiała wystąpić do ministerstwa o odstąpienie od warunków technicznych, żeby móc budynek zbliżyć do granicy lasu. Gdy wspomniane odstąpienie stało się faktem, pojawił się następny projektowy dylemat – jak doświetlić wnętrza domu, który ma stanąć blisko wysokich drzew.Architekci zdecydowali się na rozcięcie budynku w jego centralnej części i zwieńczenie go wielkim świetlikiem. Dzięki temu centrum domu – kuchnia z jadalnią otwarte w pionie na dwie kondygnacje – są przez cały dzień wypełnione naturalnym światłem wpadającym do wnętrza z góry. Połączenie parteru z piętrem ma jeszcze inne atuty – domowa przestrzeń zostaje optycznie rozciągnięta i domownicy przebywający na różnych kondygnacjach są bliżej siebie.Kształt bryły to wynik wymagań stawianych przez parcelę i przepisy, ale nie tylko, ponieważ jej wysokość to efekt pragmatycznego podejścia architektów do projektowania. Górna kondygnacja oglądana z zewnątrz sprawia wrażenie bardzo wysokiej, bo w rzeczywistości kryje dwie podkondygnacje – piętro mieszkalne, a nad nim przestrzeń na pompę ciepłą, rekuperację, klimatyzację... Kolejny przejaw pragmatyzmu to przekucie pochyłości terenu w atut. Dzięki umiejętnemu jej wykorzystaniu salon znajdujący się jeden stopień niżej niż reszta pomieszczeń jest od nich wyższy.Inny przykład praktycznego projektowania – okalająca okna duża rama wystająca przed lico elewacji ma wewnątrz szklaną balustradę, a okna są cofnięte o 45 cm – dzięki temu można je wygodnie umyć.Racjonalne rozwiązania pokazują, że architektura urzekająca formą „nie jest tworzona z ozdobników”. Ten projekt jest doskonałym przykładem czystości i jakości architektury. Zewnętrze i wnętrze domu płynnie się przenikają za sprawą wyglądających tak samo okładzin na elewacjach i na ścianach pomieszczeń oraz wielkich przeszkleń precyzyjnie kadrujących widoki. Przejawem tej precyzji są przeszklenia, dzięki którym las przechodzi na przestrzał przez narożnik bryły. Tak las staje się częścią architektury, a architektura częścią lasu.

TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: Marcin Mularczyk; projekt: Z3Z Architekci/Mateusz Zajkowski, Paulina Łysik Dom Inspirowany Lasem. Projekt: Z3Z Architekci/Mateusz Zajkowski, Paulina Łysik

Dom Inspirowany Lasem

Projekt: Z3Z Architekci/Mateusz Zajkowski, Paulina Łysik. Lokalizacja: Magdalenka pod Warszawą

Wariacji na temat stodołowego kształtu bryły domu jest bez liku, a jednak ta zdecydowanie się wyróżnia. To stodoła ascetyczno-geometryczna – tak można by w skrócie podsumować jej formę. Poza tym, jak twierdzą architekci, „Aspiruje do stania się jednym z naturalnych elementów leśnego krajobrazu”.Autorzy projektu twierdzą, że to pejzaż przesądził o ich architektonicznych wyborach. Gęsty las porastający działkę to najsilniejszy argument, by jego surowy charakter znalazł swoje odbicie w formie domu oraz materiałach, które go wykańczają.Nietypowe zestawienie dwóch „stodół” urzeka dynamiką i czystością kompozycji. O ile przesunięcie brył w poziomie jest już powszechne, o tyle ich „ruch” w pionie już nie. Bryła domu jest złożona z dwóch analogicznych „stodół” – o takiej samej szerokości i wysokości, z tym że jedna została postawiona na „piedestale”. W takiej roli występuje prostopadłościan kryjący łącznik i strefę gospodarczą. Istotną funkcję w podkreśleniu głównego zamierzenia kompozycyjnego pełni jego wykończenie kontrastujące z elewacjami stodół. Podest z pomieszczeniami pomocniczymi pokrywają włókno-cementowe płyty w odcieniu ciemnej szarości o wręcz technicznym charakterze, a mieszkalne stodoły – naturalna, chropawa cegła.Kontynuacją dynamicznego zarysu bryły jest rozmieszczenie okien o różnych kształtach. To kolejny kontrast budujący tę architekturę. Wystarczy spojrzeć na frontową elewację, żeby przekonać się, jak jest istotny. Zestawienie długiego, wąskiego okna w niższej bryle i dużego narożnego w wysokiej wystarczyło, by kompozycja stała się atrakcyjna i jednocześnie czysta.Elewacja tylna nie jest tak oszczędna, choćby za sprawą wielkich przeszkleń pokazujących wnętrze domu, jednak również została uporządkowana. Tym razem przez niemal symetryczne rozmieszczenie przeszkleń w każdej z brył. Podobnie jak na elewacji frontowej, ważną rolę odgrywają tu silne akcenty. Najmocniejszym jest masywny komin przecinający ścianę szczytową stodoły ze strefą dzienną. Analogicznie jak na frontowej elewacji do podkreślenia jego rangi wykorzystano ciemnoszare płyty włókno-cementowe.Nie tylko surowa, wyrazista kompozycja bryły wtapia się w las. Tak samo dzieje się z wnętrzem domu. Za sprawą wielkich przeszkleń i dzięki „płynnemu przechodzeniu zewnętrznych materiałów wykończeniowych do wnętrza zaciera się granica pomiędzy wnętrzem domu a jego otoczeniem”.

TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: fotomohito.eu; projekt: TEKKTURA Chaty sudeckie. Projekt: TEKKTURA

Chaty sudeckie

Projekt: TEKKTURA. Lokalizacja: Międzygórze

Interesująca współczesna wersja tradycyjnej chaty sudeckiej odwołuje się do proporcji i materiałów pierwowzoru, ale jest jego zaskakującą interpretacją. Efekt zadziwia świeżością, zważywszy, że autor projektu gabaryty i proporcje bryły zaczerpnął z tradycyjnej architektury ludowej. W autorskim opisie projektu podkreśla wierność pierwowzorowi, podając nawet wzór na proporcje parteru względem wysuniętego szczytu. Tradycyjny jest też kąt nachylenia dwuspadowego dachu 50°. Kolejne odwołanie do pierwowzoru to wielkość i kształt górnych okien.„Poszukiwanie formy architektonicznej było poprzedzone analizą literatury dotyczącej regionalnej zabudowy sudeckiej” – przyznaje autor projektu. Jednak mimo proporcji zaczerpniętych z przeszłości chata jest bez wątpienia współczesna. Zapewne dlatego, że na kształt projektu oprócz czerpania ze źródeł duży wpływ miała geometria unowocześniająca formę. Najdobitniejszym przykładem takiego jej zastosowania jest przełamanie ściany szczytowej. Jak w skrócie opisuje to architekt: „połamaliśmy tradycyjną formę chaty sudeckiej i złożyliśmy ponownie w formie origami”. I właśnie to architektoniczne origami przesądza o oryginalności architektury. Kolejne ważne przełamanie dotyczy połaci dachu – ich górna – główna, odwołująca się do tradycji część o kącie nachylenia 50° przechodzi w dolną, mającą nachylenie 37°, zakończoną wyraźnie wysuniętymi okapami. Architekt zdecydował się na tak duże wysunięcie, by powstała wnęka będąca kolejnym bonusem do tradycyjnych rozwiązań. U podstaw tej nowej formy leży stosunkowo proste rozwiązanie – „uwydatnienie detalu przysuwnicy tradycyjnej więźby storczykowej chałupy sudeckiej”. Zaplanowanie dodatkowej, wysuniętej belki więźby. To godne podziwu unowocześnianie formy przez spotęgowanie tradycyjnego rozwiązania. Przełamania bryły i jej wklęśnięcia architekt obrazowo nazywa „rozrywaniem płaszczyzn”. W pewnym sensie „rozrywają” je też duże przeszklenia parteru charakterystyczne dla współczesnej architektury. Unowocześniona bryła została wykończona materiałami odwołującymi się do tych znanych z przeszłości. Na elewacjach, analogicznie jak na chatach sudeckich, zostały pionowo ułożone deski i wykończone tak, by wyglądały na stare drewno. Efekt tzw. wędzonego drewna uzyskano dzięki lakierobejcy. Cokoły są kamienne, ale nie tak jak dawniej bywało. Lokalny kamień doczekał się zastępstwa na czasie – gabionów. Cztery nowoczesno-tradycyjne chaty sudeckie tworzą minikompleks domów wakacyjnych – ustawione na skarpie w ukośnej linii, „wspinają się” po zboczu. Powiedzieć, że są doskonale wpisane w pejzaż, to mało – one z niego wyrastają.

TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: 81.WAW.PL; projekt: 81.WAW.PL/Anna Paszkowska-Grudziąż, Rafał Grudziąż Dom Czarno na Białym. Projekt: 81.WAW.PL/Anna Paszkowska-Grudziąż, Rafał Grudziąż

Dom Czarno na Białym

Projekt: 81.WAW.PL/Anna Paszkowska-Grudziąż, Rafał Grudziąż. Lokalizacja: województwo lubelskie

Tym razem wiodące w kompozycji architektonicznej jest nietypowe nałożenie na siebie dwóch prostopadłościennych brył – dolnej i górnej kondygnacji. Sposób tego nałożenia przesądził o dynamicznej formie architektury i jej atrakcyjności.Przemieszczenie tradycyjnych lokalizacji parteru i piętra, będące trzonem architektonicznej koncepcji, daje zaskakujący efekt – dom sprawia wrażenie wprawionego w ruch. A że to ruch nieprzypadkowy, ale podlegający regułom stworzonym przez autorów projektu, dom jest harmonijny, a kompozycja uporządkowana. Ten porządek to między innymi wynik wspólnej osi obrotu parteru i piętra, która zbiega się w jednym narożniku. Inny to zestawienie konfiguracji brył w jednej linii od strony ogrodu – w miejscu przeciwległym do wspomnianej wspólnej osi obrotu. Te dwa punkty zbieżne przesądzają o harmonii całej kompozycji, a jednocześnie nie niszczą jej rozmachu. O nim decydują bowiem mocno wysunięte zadaszenie strefy wejścia i dużego balkonu na piętrze. Szczególną rolę odgrywa różnorodność zadaszeń piętra – oprócz utworzonego w strefie wejścia i górnego tarasu/balkonu jest jeszcze trzecie – osłaniające częściowo dolny taras, które tworzy wachlarzowe zestawienie z osłaniającym taras stropem dolnej kondygnacji.Właśnie nakreślone z rozmachem zadaszenia dają wrażenie dynamiki – mobilności oraz lekkości, a przez to wyjątkowości tej architektury.Dopełnieniem przemyślanej konfiguracji brył są przeszklenia i materiały elewacyjne. Bryła została całkowicie przeszklona od wschodniej i południowej strony. Dzięki temu wnętrze domu jest otwarte na piękne widoki, a zewnętrzna kompozycja budowana na kontrastach scalona, ponieważ wykończenie dwóch pozostałych elewacji, praktycznie pozbawionych okien, jest spektakularnie odmienne.Parter wykończają matowe czarne płyty kompozytu, a piętro białe płyty spieku kwarcowego o wysokim połysku, które w odpowiednim świetle stają się lustrem dla otoczenia. Tak kontrastowo wykończone elewacje różnych poziomów domu podkreślają złożoną formę tej architektury. Odgrywają także inną ważną rolę, o której mówią architekci: „Są jak dwie formy: yin i yang, które przez przeciwieństwa się przyciągają, uzupełniają i dążą do równowagi”.

TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: Anta Architekci; projekt: Anta Architekci/Daniel Cieślik Dom jednorodzinny Częstochowa. Projekt: Anta Architekci/Daniel Cieślik

Dom jednorodzinny Częstochowa

Projekt: Anta Architekci/Daniel Cieślik. Lokalizacja: Częstochowa

Projekt tego domu jest przewrotny, i to pod kilkoma względami. Sprawia wrażenie parterowego z zagłębionym garażem, a ma dwie kondygnacje – parter i podziemną, kryjącą nie tylko bardzo duży garaż, ale także pomieszczenie techniczne i rekreacyjne.Złudna jest także jego frontowa elewacja. Zdobiące ją wielkie tafle szkła, które sprawiają wrażenie przyciemnianych okien, to lustra z lacobelu. W przypadku domu usytuowanego blisko ulicy taka zamiana ma istotne znaczenie. Osoby mijające dom i spoglądające w jego „okna” zamiast tego, co kryje wnętrze, widzą swoje odbicie. Tym razem przewrotność staje się wręcz dosłowna.Szerokie czarne lustra na froncie domu przecinają jedynie cztery wąskie pasy okien przesłonięte żaluzjami, które z jednej strony pełnią istotną rolę kompozycyjną, a z drugiej wprowadzają do strefy dziennej zachodnie słońce.Kompozycję architektoniczną wzorcowo porządkują biało-grafitowe pasy spieku kwarcytowego. Ciemne płyty podkreślają głębię podcieni, jasne – stają się ich ramami. A jednak architekt wprowadził do niej kontrapunkt – schody wejściowe do domu. Nieregularne kształty i sposób rozmieszczenia stopni zaskakują w architektonicznej, metodycznej kompozycji. Sprawiają, że schody są ważnym elementem architektury. Ich odmienność dodatkowo podkreśla surowy beton, z którego zostały wykonane, kontrastujący z gładkimi powierzchniami elewacyjnych spieków i szkła.Autor projektu w intrygujący sposób zaprasza do wnętrza domu.Uwagę przyciąga także lewitująca część bryły domu, pod którą znajduje się wjazd na dolną kondygnację. Takie rozwiązanie dynamizuje, wzbogaca architektoniczną kompozycję. Co ciekawe, nie jest ono jedynie efektem artystycznej wizji autora projektu, ale wynika z dostosowania bryły domu do ukształtowania parceli – jej spadku w kierunku północnym. Nadwieszenie bryły jest wypadkową topografii terenu. Jest ono jednym z wielu przykładów precyzyjnego wpisania domu w działkę. Kolejny to jego plan o kształcie zbliżonym do litery L z ulokowanym centralnie patio – tak, by osłaniające je skrzydła bryły gwarantowały domownikom intymność. Architekt zadbał o praktyczne funkcjonalne zaplecze interesującej architektonicznie formy bryły, racjonalnie dzieląc na funkcjonalne strefy jej wnętrze. Tak powstał dom idealny do podziwiania i mieszkania, który zdobył główną nagrodę w kategorii Architecture Single Residence Poland w konkursie International Property Awards Architecture (edycja 2024-2025).

TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: SunRoof; projekt: MAKA Studio Dom w Rumi. Projekt: MAKA Studio

Dom w Rumi

Projekt: MAKA Studio. Lokalizacja: Rumia, okolice Wejherowa

Malownicza architektura na miarę malowniczego pejzażu. Właśnie on stał się główną ideą architektonicznej koncepcji. Meandry rzeki i drzewa zostały precyzyjnie wpisane w projekt.Gwarantuje to niemal w połowie przeszklona bryła domu i jego plany, w których wszystkie pomieszczenia są widokowe – wychodzą na rzekę i stare drzewa. Widokowy jest również taras naziemny, którego intymność została zapewniona przez bryłę o podstawie w kształcie litery L – cytując architektów – „dom otulił taras”. Poza tym budynek został wykorzystany jako część muru oporowego otaczającego go terenu.W autorskim opisie architekci porównują mury oporowe do ramy kadrującej widoki i tworzącej najważniejszą oś kompozycyjną – widokową. Pejzażowy charakter architektury zapewnił spadek parceli, uatrakcyjniający perspektywę. Inwestorom i architektom zależało na maksymalnym wtopieniu architektury w pejzaż i tak się stało. Dom, jak poetycko mówią autorzy projektu, „niejako spływa z terenem w kierunku rzeki, otwierając się gigantycznymi przeszklonymi przestrzeniami na rzekę i drzewa”. Mówiąc bardziej prozaicznie, kalenice zostały ustawione równolegle do spadku terenu.Krajobrazowa – tak można by pokrótce określić tę architekturę. I gwarantują to nie tylko widoki wchodzące do wnętrza, ale także wypełnienie architektonicznej formy naturalnym światłem.Dom został przeszklony na przestrzał. Przeszklenia wychodzące na różne strony świata zasadniczo różnią się wielkością, ale w doświetleniu wnętrza ich role są analogiczne. Przykładowo najmniejszeto frontowy naczółek, łapiący wschodnie światło, a największe tarasowe – południowe i południowo-zachodnie. Dzięki temu promienie słońca, przechodzące przez antresolę do wysokiego salonu i w przeciwnym kierunku, doskonale doświetlają dużą, otwartą przestrzeń.Architekci maksymalnie wykorzystali walory działki i narzucone przez nią projektowe wyzwania. Oprócz wymienionych już przykładów bardzo ważny jest kolejny – wykorzystanie dużego spadku terenu do oddzielenia domu od drogi i sąsiedniej zabudowy. Tak oto trudna parcela stała się inspiracją dla racjonalnej i nietuzinkowej architektury.Oprócz pragmatycznych rozwiązań projektowych i wpisania natury w architekturę zachwycają wysmakowane zestawienia. Lewitujący dach ze zintegrowanymi ogniwami fotowoltaicznymi nad szklaną częścią bryły, która przechodzi w bryłę murowaną z cegły rozbiórkowej.Taki kontrast między subtelnością gładkich szklanych i fotowoltaicznych powierzchni a masywnością cegły tworzy zaskakującą, nieoczywistą nowoczesną kompozycję, która przywołuje przeszłość. Tak prezentuje się ogrodowa elewacja.Także kompozycja frontu domu opiera się na kontraście – wejście jest masywne i surowe za sprawą murów oporowych ze śladami szalunków odbitych w żelbecie, natomiast misterności formy służy stalowa kratownica, która została tak zaprojektowana, by jak czapka okalała całą bryłę.Podsumowując, można krótko stwierdzić, że dzięki talentowi autorów projektu powstała malownicza architektura w nowatorski sposób łącząca różne czasy architektoniczne, naturę i najnowsze technologie. Jest niezwykle praktyczna – gwarantuje intymność i komfort życia czteroosobowej rodzinie, a oprócz tego tego wpisuje się w proekologiczne podejście mieszkańców.

TOP 10+1. Najciekawsze domy 2025 roku
Autor: Tomasz Zakrzewski; ; projekt: RS+/Robert Skitek, współpraca: Martyna Lenart-Zygmunt Dom w Beskidach; projekt: RS+/Robert Skitek, współpraca: Martyna Lenart-Zygmunt

Dom w Beskidach (2)

Projekt: RS+/Robert Skitek, współpraca: MartynaLenart-Zygmunt (projekt domu), Joanna Kujda (projekt wnętrz) Lokalizacja: Beskid Żywiecki

Nowoczesny kształt bryły jest przemyślanym, twórczym nawiązaniem do górskiego pejzażu. Geometryczna, ale pokrewna okolicznym wzniesieniom architektoniczną forma jest zaskakująca.Dlatego zaszeregowanie tej architektury nie jest oczywiste. Można powiedzieć o tym domu, że wygląda jak współczesna chata, ale to tylko część prawdy. Takiej typologii odpowiadają jedynie wybrane elementy tej architektury – frontowe zestawienie dwóch brył z jednospadowymi dachami, które kreśli archetypiczny zarys domu przypominający ten z dziecięcych rysunków. Jednak nie cały dom oglądany od frontu wpisuje się w taką charakterystykę, ponieważ trzecia składowa bryła kompozycji (a precyzyjniej jej dach) tworzy kontrast z archetypicznym zarysem. Sprawia, że architektura staje się bardzo dynamiczna. Tę dynamikę podkreśla dopasowanie architektonicznej formy do topografii terenu – stoku, czyli dodanie do głównej kondygnacji półkondygnacji dolnej.Tylna elewacja jest jeszcze bardziej nowoczesna przez wysunięte, asymetryczne zadaszenie tarasu. Z tej perspektywy dom w ogóle nie przypomina archetypu domu. Autor projektu zastosował wiele elementów dynamizujących architekturę. Ich różnorodność sprawia, że stała się wręcz drapieżna – idealnie wpisująca się w surowy górski pejzaż. Dzieje się tak choćby przez zestawienie pionowego pasa przeszkleń przecinającego współczesny odpowiednik chaty z krajobrazem przechodzącym przez duże poziome okna na przestrzał bryły. Wyrazistą kompozycję uspokajają materiały wykańczające dom. Jego ramę tworzą panele na rąbek stojący z grafitowej blachy, które z dachów schodzą na boczne elewacje. Jednak głównym materiałem wyciszającym kompozycję jest patynujące drewno świerku na dwóch długich przeciwległych elewacjach, które dosłownie nawiązuje do pejzażu. Za jego sprawą nowoczesna architektura staje się częścią starego lasu, przy którym stoi.Obszerna prezentacja domu jest dostępna w „Muratorze” 1/2025 na stronie miesiecznik.murator.pl 

Murowane starcie
Dom - budować czy kupić gotowy. MUROWANE STARCIE
Murator Google News
Autor: