Dom z poddaszem użytkowym. Jak okna połaciowe umożliwiają zagospodarowanie poddasza?

2015-01-05 15:24

Pierwotnie na poddaszu użytkowym parterowego domu znajdowały się dwa pokoje synów gospodarzy przedzielone korytarzem i łazienką. Dotychczasowe zagospodarowanie poddasza uległo jednak zmianie. Dorośli już synowie urządzili tam pracownię projektową, a ich rodzice – pomieszczenie rekreacyjne oraz biuro.

Pracownia na poddaszu
Autor: Mariusz Bykowski Oba pomieszczenia poddasza mają otwarty charakter, mimo że składają się z kilku stref o różnym przeznaczeniu. Na zdjęciu – pracownia architektoniczna

Dom ma skomplikowany dach wielopołaciowy o kącie nachylenia 45°. Poddasze jest wysokie – odległość od posadzki do kalenicy wynosi 4,7 m, a od posadzki do dolnej krawędzi kleszczy – 2,95 m. Ścianka kolankowa zasadniczo ma wysokość 1,2 m, jednak w dwóch miejscach jest inaczej – fragment poddasza położony nad garażem jest nieznacznie obniżony, nad tarasem zaś lekko wyniesiony (wysokość ścianki kolankowej w tych miejscach wynosi odpowiednio 1,4 i 1,0 m). Powierzchnia użytkowa poddasza to 106 m2, a liczona po podłodze – 136 m2. Oba symetryczne pokoje na najwyższej kondygnacji mają po 60 m2 netto. Funkcję nośną w każdym z nich pełnią ściany wydzielające pokój z holu oraz dwa słupy konstrukcyjne. To niewiele elementów, jeśli wziąć pod uwagę duży metraż pomieszczeń. Więźbę dachową o konstrukcji płatwiowo-kleszczowej uzupełniono o dwa dwuteowniki, które pozwoliły ograniczyć liczbę słupów. Możliwość dysponowania otwartą, podatną na zmiany aranżacji przestrzenią zawsze była istotna dla mieszkańców. Zmiana przeznaczenia poddasza okazała się dzięki temu bardzo prosta.

13 okien dachowych

W dachu zamontowano w sumie 13 okien – po sześć w każdym z pokoi, jedno w holu. Otwory okienne znajdują się we wszystkich głównych połaciach, dzięki czemu najwyższa kondygnacja jest wypełniona światłem docierającym z różnych stron.

W jednym z pokoi urządzono pracownię architektoniczną z pięcioma stanowiskami pracy i częścią konferencyjną. Drugi pokój z powodzeniem łączy zasadniczo sprzeczne funkcje: miejsce treningów (indywidualnych i ze znajomymi) i spotkań towarzyskich oraz domowe minibiuro.

Układ przestrzenny porządkują tu właśnie okna zamontowane (po dwa) w trzech połaciach dachu. Te od wschodu doświetlają domową siłownię, która znajduje się w obniżeniu.

Wysokie poddasze

Wysokość poddasza – o wiele większa niż niejednego pokoju dziennego w domach jednorodzinnych – sprawia, że przestrzeń jest reprezentacyjna. Inwestorzy, zanim wybudowali dom, przez wiele lat mieszkali w bloku, więc urządzając swoje poddasze, nie chcieli zabudować kleszczy płytami gipsowo-kartonowymi, mimo że zmniejszyłoby to kubaturę kondygnacji, a więc i koszty ogrzewania. Tylko w holu łączącym pracownię projektową i pokój rekreacyjny kleszcze zostały zabudowane, dzięki czemu powstał niewielki, ale praktyczny stryszek pod kalenicą.

Siłownia na poddaszu
Autor: Mariusz Bykowski Jeden z pokoi pod skosami łączy pozornie sprzeczne funkcje. Znajdują się tam między innymi strefa wypoczynkowa, gdzie podejmuje się goęci, oraz domowa siłownia

Oświetlenie i detale

Pokój rekreacyjny jest utrzymany w jasnej, stonowanej kolorystyce. Najbardziej charakterystycznymi akcentami są tu ciemne belki więźby i ściana kominowa. Oświetlenie ogólne jest dyskretne i nastrojowe. Co innego w pracowni. Tu pojawiające się na ścianach wyrazisty pomarańcz i czerń są zestawione z aseptyczną bielą. Kleszcze więźby są podkreślone nie tylko ciemnym odcieniem, lecz także efektownym detalem – zainstalowano w nich belki świetlówkowe. Dzięki nim przestrzeń jest doskonale doświetlona także zimą, kiedy słońce zachodzi wcześniej. Kolejnym zadaniem będzie budowa osobnego wejścia do pracowni – na razie zarówno domownicy, jak i klienci biura projektowego korzystają z wejścia głównego do domu i z wewnętrznej klatki schodowej (ułatwieniem jest fakt, że pomieszczenia parteru są zamknięte).

Zdaniem eksperta

Okno dachowe w miejscu pracy - jak zapewnić optymalne warunki pracy

Światło słoneczne ma duży wpływ na nasze samopoczucie i zwiększa komfort użytkowania pomieszczeń. Zwłaszcza w przestrzeni przeznaczonej do pracy każde stanowisko powinno być zlokalizowane w pobliżu źródła światła naturalnego. Mogą to być okna pionowe w ścianach, a w przypadku ich braku okna zamontowane w połaciach. Dotyczy to zarówno biur, gdzie pod skośnym dachem często zlokalizowane są gabinety lub pracownie, jak i mieszkań bądź domów jednorodzinnych. Na poddaszu często znajdują się pokoje dla dzieci – w czasie roku szkolnego one także są swoistymi miejscami pracy. Aby wydajnie pracować, należy stworzyć sobie optymalne warunki. W przypadku okien dachowych bardzo dobrym rozwiązaniem jest montaż markiz zewnętrznych, które oprócz ochrony przed nagrzewaniem zapewniają równomierny rozkład światła w pomieszczeniu. W takim otoczeniu oczy szybko się nie męczą, można więc pracować dłużej i efektywniej. Markizy zdecydowanie ograniczają także refleksy na monitorach, które w słoneczne dni przeszkadzają w codziennej pracy i mogą męczyć oczy.

Janusz Komurkiewicz, dyrektor marketingu z firmy Fakro