Nie mamy dobrych wieści dla beztroskich właścicieli mieszkań. Zapominanie o zakręcaniu kranu, pozostawianie otwartych zaworów w pralce i zmywarce może spowodować zalanie mieszkania.
Niestety, nie zawsze ubezpieczenie ochroni zapominalskich od przykrych konsekwencji. Firmy ubezpieczeniowe nie zwrócą pieniędzy na pokrycie szkód wywołanych przez wodę, a my zostaniemy z nieprzyjemnym i zarazem kosztownym remontem zalanego domu sami.
Jak się nie dać zalać?
Pamiętajmy o zakręcaniu kurków z wodą i zamykaniu zaworów w pralce, zmywarce czy wirówce. Doskonale sprawdzi się tu stare przysłowie: "Przezorny zawsze ubezpieczony". Odrobina ostrożności jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Lepiej spóźnić się pięć minut do pracy lub chwilę później wyjechać na urlop, sprawdzić wszystkie krany i zawory z wodą niż doświadczyć przykrych konsekwencji związanych z zalaniem domu.