Spis treści
Pnącza od wieków sadzone są w ogrodach nie tylko ze względu na walory dekoracyjne. Rośliny te potrafią bowiem szybko porastać pergole, altany czy ogrodzenia, tworząc zielone ściany dające cień i poczucie prywatności, z powodzeniem zastępując żywopłoty.Jednak ich silny wzrost bywa zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Warto więc dobrze zastanowić się, jaki gatunek rośliny pnącej wybierzemy do ogrodu. Niektóre pnącza mogą stać się uciążliwymi intruzami, których inwazję trudno opanować. Przedstawiamy 5 pnączy, które mogą stać się problemem w ogrodzie.
Winobluszcz pięciolistkowy
Winobluszcz pięciolistkowy to pnącze o ciemnozielonych liściach, które jesienią efektownie przebarwiają się na ogniste czerwienie. Niestety, jest pnączem mocno ekspansywnym. Rośnie silnie i w bardzo szybkim tempie potrafi wspiąć się po ścianie, siatce czy każdej innej podporze, a także zakryć sąsiadujące z nim rabaty i zagłuszyć rosnące na nich rośliny. Jego pędy, gdy tylko dotkną ziemi, łatwo się ukorzeniają, co bardzo ułatwia rozrastanie się rośliny. Posadzony przy budynku potrafi szybko wspiąć się po ścianach, zarastając dachy, rynny i okna.Decydując się na posadzenie winobluszczu pięciolistkowego zastanówmy się, czy mamy w ogrodzie wystarczająco dużo miejsca, by pozwolić się mu rozrastać i czy nie będzie zagrażał innym roślinom. To pnącze bezwzględnie trzeba pilnować, systematycznie przycinać i usuwać odrosty, by kontrolować jego rozrastanie się.
i
Milin amerykański
Milin amerykański zachwyca egzotycznymi, trąbkowatymi kwiatami w intensywnych kolorach czerwieni, żółci i pomarańczy. Dodatkową ozdobą rośliny są złożone z 7-11 lancetowatych, ciemnozielonych listków, które w okresie jesieni mogą zmieniać kolor na żółty lub czerwonopomarańczowy. Jednak walory dekoracyjne milinu mają swoją cenę, bowiem jest to pnącze wyjątkowo ekspansywne. Tworzy liczne odrosty korzeniowe, które pojawiają się nawet kilka metrów od rośliny macierzystej. Jeśli nie będziemy ich regularnie usuwać, w krótkim czasie roślina przejmie znaczną część ogrodu i zagłuszy rosnące na jego drodze rośliny. Silne i grube pędy milinu, wspinając się po elewacjach, mogą uszkadzać tynk i wnikać w szczeliny budynków, a nawet rozchylać deski drewnianych ścian. W dodatku roślina wymaga solidnych podpór, bo jej ciężar bywa znaczny. Wymaga ciągłego nadzoru, bowiem milin pozostawiony samemu sobie staje się naprawdę agresywny.
i
Bluszcz pospolity
Bluszcz pospolity to klasyk ogrodów – pnącze zimozielone, odporne i efektowne. Jednak jego siła wzrostu, łatwość ukorzeniania oraz zdolność przyczepiania się do każdej powierzchni, czynią z niego roślinę ekspansywną i trudną do opanowania. Może „wchodzić” pod dachówki, uszkadzać elewacje, a także zagłuszać drzewa i krzewy, oplatając je gęstą siecią ulistnionych pędów. Tam, gdzie pnącze nie napotka podpór, płoży się po ziemi i rozrasta tworząc gęsty, zielony dywan, który zaburza rozwój innych roślin.Sadząc bluszcz pospolity w ogrodzie, musimy liczyć się z koniecznością stałego kontrolowania jego wzrostu i systematycznego przycinania. Mocno rozrośnięty bluszcz jest wyjątkowo trudny do usunięcia – jego korzenie i przylgi są niezwykle mocne.
i
Wisteria (glicynia)
Wisteria to jedno z najbardziej spektakularnie kwitnących pnączy, zachwycające kaskadami fioletowych kwiatów. Ten uroczy widok bywa jednak okupiony problemami. Pnącze to tworzy bowiem bardzo silne pędy, intensywnie oplatające wszystko, co napotka na swojej drodze, zdolne do niszczenia podpór i konstrukcji po których się wspina, jeśli tylko nie są one wystarczająco mocne i stabilne. Wisteria potrafi oplatać się z taką siłą, że deformuje balustrady czy rury spustowe. Pędy, które nie znajdują podparcia pełzają po ziemi, zarastając pobliskie rabaty i zagłuszając rosnące na nich rośliny. Jej silny system korzeniowy może wnikać w szczeliny fundamentów czy nawierzchni i uszkadzać je. Warto dobrze przemyśleć posadzenie glicynii w ogrodzie, bo jej późniejsze usunięcie może być nie lada problemem. Jeśli już mamy glicynię w ogrodzie, trzeba ściśle kontrolować jej wzrost, m.in. przez regularne cięcie.
i
Rdestówka bucharska (syn. rdestówka Auberta, rdest Auberta)
Rdestówka bucharska może wydawać się spełnieniem marzeń niecierpliwego ogrodnika. Jest to bowiem jedna z najszybciej rosnących w Polsce roślin i jednocześnie najsilniej rosnące pnącze w naszym klimacie. Potrafi przyrastać nawet 6 metrów w ciągu jednego sezonu, tworząc gęstą zieloną zasłonę z gęsto ulistnionych, owijających się wokół podpór pędów. Dodatkową ozdobą rośliny są bardzo liczne, białe, drobne kwiaty, zebrane w luźne wiechowate kwiatostany i utrzymujące się nawet do przymrozków.Tempo wzrostu rdestówki powoduje, że staje się ona rośliną ekspansywną i szybko zaczyna dominować przestrzeń. Bardzo szybko zarasta pergole, altany, a nawet sąsiednie rośliny, które zostają całkowicie pozbawione światła. Jej mocne pędy mogą także deformować lekkie konstrukcje ogrodowe. Jeśli nie poświęcimy jej regularnej uwagi i cięcia, w krótkim czasie stanie się nie do opanowania.
Poznaj TOP 10 pnączy na balkon - odkryj najlepsze rośliny pnące do uprawy w pojemnikach!
i
