Usychanie żywotników [Porada eksperta]
Jesienią ubiegłego roku posadziliśmy z mężem około 200 tui 'Brabant' jako żywopłot. Do tej pory ich nie nawoziliśmy. Tydzień temu wymieniliśmy około 5 sztuk myśląc, że po prostu się nie przyjęły. Niestety, coraz więcej krzaków usycha. Usychają od wierzchołka. Podlewane są kropelkowo, więc na brak wody nie mogą narzekać. Nie wiemy, co się dzieje.
Od zawsze zajmuje się ogrodami. Prowadzi firmę budującą stawy i ogrody w stylu naturalistycznym.
Witam W obliczu takiego dramatu proponuję dokładnie obejrzeć korzenie uschniętych roślin. Prawdopodobnie bryła korzeniowa została nieprawidłowo uformowana, korzenie za mocno przycięte i jest to powodem ich obumierania. Warto poprosić producenta tych drzewek o gwarancję na jego produkty. Solidna szkółka po stwierdzeniu, że to ich wina, wymienia rośliny. Pozdrawiam Przemysław Sochański
Inne porady tego eksperta