Śmietka cebulanka - robaki w liściach cebuli [Porada eksperta]
Od wielu lat nie mogę wyhodować cebuli: ani dymki, ani sianki. Zaraz po wzejściu rośliny mają robaki ciemnego koloru w liściach. Liście się skręcają i za parę dni usychają, wtedy już muszę cebule wyrwać i pozostają puste grządki. Jak powinnam postępować, aby doczekać się swojej ekologicznej cebuli?
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
To najprawdopodobniej szkodnik śmietka cebulanka. Jej larwy zimują w glebie, należy więc po pierwsze nie uprawiać cebuli rok po roku w tym samym miejscu (najlepiej co 4 a nawet co 6 lat). Po drugie: przed wysianiem czy wysadzeniem cebuli warto przygotować podłoże, przeprowadzając uprawki mechaniczne: późną jesienią przekopać lub przeorać i zostawić w ostrej skibie (nierozgrabione) lub wczesną wiosną: skultywatorować albo zbronować (albo znowu przekopać jeśli to kilka grządek). Poczwarki śmietki zostaną wyrzucane na powierzchnię i zginą na mrozie albo zjedzą je ptaki lub inne drobne zwierzęta. A potem warto też zastosować zasadę dobrego sąsiedztwa roślin i razem z cebulą wysiać marchew (marchew chroni cebulę przed śmietką cebulanką, a cebula marchew przed połyśnicą marchwianką). Można też stosować opryski, ale nie jest to oczywiście sposób ekologiczny i nie pozostaje bez wpływu na środowisko. Przy tym ważne jest, by opryski zostały wykonane w określonym czasie (zbyt wczesne i zbyt późne nie przynoszą efektu) i jedynym sposobem jest obserwowanie wiosną, czy u nasady młodych roślin nie pojawiają się jaja śmietki. Do zabiegów należy używać wyłącznie aktualnie zarejestrowanych środków, których wykaz można znaleźć w Programach Ochrony Warzyw bądź na stronie Ministerstwa Rolnictwa.
Polecany artykuł:
Inne porady tego eksperta