
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Sądzę, ze agrowłóknina nie jest ochroną przed nornicami. Lepiej sadzić w specjalnych ażurowych plastikowych koszyczkach. Jeżeli cebule tulipanów i lilii zgniły, to prawdopodobnie nie były wystarczająco obsuszone, albo powietrze nie miało do nich dostępu. Najlepiej ułożyć je w ażurowej skrzynce na trocinach, postawić w ciepłym przewiewnym miejscu i co jakiś czas sprawdzać i przewracać.
Inne porady tego eksperta