Zasychają końcówki liści skrzydłokwiatu [Porada eksperta]
Wiem, że skrzydłokwiat jest łatwy w uprawie, ale mojej roślinie zasychają końcówki liści, a wyrastające kwiaty są małe i koloru zielonego. A tak go lubię i stwarzam mu odpowiednie warunki. Co robić, proszę o radę.
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Skrzydłokwiat nie lubi przeciągów, dymu tytoniowego, mrozu zimą, przenawożenia (to może powodować zasychanie końcówek liści, a nawet całych blaszek). Od października do stycznia - w okresie spoczynku - dobrze znosi suche powietrze i ograniczone podlewanie. W okresie formowania pąków i kwitnienia ziemia powinna być wilgotna. W początku i końcu kwitnienia przylistki (nazywane często kwiatem) otaczające kolbę kwiatostanu są zielonkawe - w pełni rozwoju - białe, więc z czasem zbieleją.
Inne porady tego eksperta