Siewki astrów i szałwi chorują [Porada eksperta]
9.02.2015 r. posiałam w mini szklarni na oknie astry, szałwię i szałwię błyszczącą. W chwili obecnej nasiona wykiełkowały, ale astry przy samej ziemi stają się cienkie i przeginają się tak, jakby gniły. Nie wiem co robić, aby nie stracić roślin. Szklarnia jest cały czas zamknięta, ale na 1 godzinę dziennie ją otwieram. A może szklarnia cały czas powinna być otwarta? Kiedy mogę siewki przesadzić i gdzie - do większej doniczki, czy do każdej z części tej z mini szklarni oddzielnie - na chwilę obecną w jednej takiej doniczce mam po kilka roślin.
Specjalista w zakresie uprawy roślin zielarskich oraz warzyw. W trakcie kariery zawodowej zajmował się: zakładaniem ogrodów (Polska), produkcją roślin ozdobnych i poradnictwem w centrach ogrodniczych (USA), pracą w sadach sadach (Anglia, Włochy). Autor kilku książek ogrodniczych. Ogrodnik z wykształcenia, zawodu i zamiłowania.
Szklarnię z wysianymi nasionami trzeba często wietrzyć, ale tak, aby jej nie przemrozić. Prawdopodobnie rośliny dotknięte są chorobą – zgorzelą siewek lub innym patogenem spowodowanym przez grzyby. Może to być także wynik nadmiernego podlewania przy jednoczesnym braku świata. Źródłem zakażenia mogła być stara ziemia. Najważniejsza w takim wypadku jest profilaktyka. Na teraz proszę usunąć zarażone siewki a resztę roślin podlać roztworem chinosolu. Na przyszłość proszę używać „nowego”, niezakażonego podłoża (lub starego po dezynfekcji); rośliny nie powinny być siane zbyt gęsto siebie; nasiona można zaprawić środkiem grzybobójczym. Rośliny można przesadzać, gdy uformują kilka liści właściwych – na razie do większych doniczek.
Inne porady tego eksperta