Przycinanie jodły amerykańskiej [Porada eksperta]

2013-01-10 13:10

Mam na działce dwie jodły amerykańskie. Osiągnęły wysokość około 7 m. Ze względu na bliskość domu oraz niewielki ogródek, nie chciałbym aby drzewa dalej się rozrastały na wysokość i szerokość. Planuję obciąć czubek i skrócić gałęzie. Jak mógłbym to zrobić najbezpieczniej dla drzew?

Anna Skórkowska
Radzi: Anna Skórkowska

Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.

Jodła źle znosi silne cięcie i po takim zabiegu raczej nie odbudowuje korony (dobre efekty daje przycinanie młodych przyrostów w pierwszych kilku latach wegetacji, bo to pozwala stworzyć regularną, gęstą koronę) - po usunięciu kilkuletnich gałęzi nie wyrastają w ich miejsce nowe pędy. Jeśli jednak z jakiegoś powodu cięcie jest konieczne, jodłę można przycinać albo w marcu zanim rozpocznie wegetację, albo w sierpniu, gdy ciemnieją tegoroczne przyrosty. Trzeba jednak pamiętać, że usuwanie dużych gałęzi źle wpływa na kondycję drzewa. Osłabione, łatwiej ulega infekcjom i inwazjom szkodników. Lepiej więc nie wykonywać całego cięcia równocześnie a rozłożyć je na kilka etapów (w kolejnych sezonach) - wtedy drzewo ma większą szansę na utrzymanie się w dobrej kondycji. Ścięcie przewodnika zahamuje wzrost jodły, ale też sprawi, że drzewo będzie miało dosyć pokraczny pokrój. Warto więc konary lekko skrócić tak, by nadać koronie możliwie regularny kształt.