Przemarznięty wiciokrzew [Porada eksperta]
Witam, mam problem z wiciokrzewem japońskim. Całe lato pięknie rósł i zachwycał kwiatami, a teraz po bardzo mroźnej zimie, wygląda jakby przemarzł. Liście ma całkiem brązowe. Nie wiem czy mam je usunąć, czy zostawić? Inne wiciokrzewy (Browna) już ładnie się zazieleniły, a ten nie daje oznak życia. Nie wiem co mam z nim zrobić. Proszę o radę.
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Wiciokrzew japoński ma opinię odpornego na mróz, ale w ostre zimy w niesprzyjających warunkach może przemarzać. Może roślina znalazła się w miejscu, gdzie zimą silnie wiały zimne wiatry albo gdzie po jesiennych deszczach lub zimowych roztopach długo utrzymywała się w podłożu woda. Wiciokrzewy potrzebują gleby o odczynie obojętnym lub lekko zasadowym, przepuszczalnej, żyznej, umiarkowanie wilgotnej, ale nie podmokłej. Choć dobrze czują się w pełnym słońcu atakowane są tam przez mszyce, lepiej więc wybrać dla nich stanowisko osłonięte od południa. Źle znoszą silne wiatry, zatem dobrze jest stworzyć im w pewnym oddaleniu osłonę z innych roślin, posadzonych od strony, z której najczęściej późną jesienią i zimą wieją wiatry. Teraz warto przyciąć pędy. Zaczynając od końca ciąć po kilka centymetrów, by sprawdzić od którego miejsca zaczyna się żywa tkanka. Nie zaszkodzi to roślinie, bo wiciokrzew japoński kwitnie na pędach tegorocznych. Trzeba dać mu trochę czasu - jeśli pędy są żywe, odbije. Jeśli nie, niestety trzeba będzie posadzić nową roślinę.
Inne porady tego eksperta