Plamy na liściach magnolii 'Yellow River' [Porada eksperta]
Posadziłam magnolię 'Yellow River' do lekko kwaśnej ziemi. Niedawno zauważyłam na niektórych listkach czarne plamki. Na zewnętrznej stronie liści są pojedyncze, a wewnątrz bardziej zlane. Liście nie żółkną i nie opadają. Co powoduje takie objawy?
Redakcja serwisu odpowiada na pytania dotyczące ogrodu i roślin.
Objawy wskazują na to, że Pani magnolię zaatakowała choroba bakteryjna, tzw. bakteryjna plamistość liści, której sprawcą jest bakteria –Pseudomonas syringae. Są to dopiero małe plamy, które następnie będą ciemnieć i powiększać się. Wokół plam pojawią się chlorotyczne lub żółte obwódki. W przypadku nasilenia choroby liście ulegną deformacji. Niezdrewniałe pędy zaczną czernieć i obumierać, a wierzchołek drzewka zagnie się do dołu. W wyniku porażenia magnolii przez bakteryjną plamistości liści, liście nie opadają, ale zwisają w dół na pędach. Porażone drzewka rosną wolniej, słabiej kwitną oraz mają niską wartość dekoracyjną. Bakterie przenoszone są na sąsiednie rośliny przez krople wody w czasie deszczu lub podlewania w formie deszczowania. Do infekcji dochodzi w miejscach po opadłych liściach lub przez rany na liściach lub pędach. Magnolie uszkodzone przez niską temperaturę zimą są łatwo infekowane przez bakterię Pseudomonas syringae. Również rany na pędach powstałe podczas gradobicia lub spowodowane żerowaniem szkodników są furtką wnikania bakterii do rośliny. Aby zapobiec występowaniu bakteryjnej plamistości liści, należy usuwać porażone pędy i niszczyć je. Zainfekowane rośliny trzeba podlewać bezpośrednio do podłoża. Po zauważeniu pierwszych objawów choroby można zastosować np. Biochikol-K AL lub Miedzian 50 WP.
Inne porady tego eksperta