Pękający pień magnolii [Porada eksperta]
Byłabym wdzięczna za informacje dotyczące pękającego pnia magnolii. Moim zdaniem zaczęło się to od obciętej gałęzi, która za bardzo rozkładała się od spodu i prawie leżała na sąsiadujących roślinach. Nie była obcięta zbyt blisko pnia, ale dookoła kikuta drzewko jakby się rozeszło i jest niewielkie wgłębienie. Martwię się o to drzewko (ma ok. 25 lat), bo kwitnie wspaniale i jest prawdziwą perłą w ogrodzie. Nie ma żadnych objawów zasychania gałęzi. Proszę o podpowiedź, co można zrobić.
Specjalista w zakresie kształtowania terenów zieleni, autor porad oraz artykułów o tematyce ogrodowej. Doświadczenie zdobywał we współpracy z architektami, w szkółce roślin ozdobnych oraz w firmach i centrach ogrodniczych. W pracy zawodowej kieruje się zasadą, że miasto idealne to rozsądne połączenie architektury i zieleni.
Polecam zasmarować to miejsce mieszanką farby emulsyjnej i środka Topsin w proporcji 1:1. Wcześniej dobrze byłoby oczyścić ranę do żywego drewna, czyli delikatnie zeskrobać korowinę i odsłonić drewno, aby oczyścić ranę.
Inne porady tego eksperta