
Od lat jej życiem rządzą storczyki i ich fotografowanie. W niewielkim mieszkaniu zgromadziła już ponad 700 gatunków. Nie ma już miejsca na kolejne, te obecne rozrastają się, a i tak nie potrafi się oprzeć kolejnym okazom. To rośliny wymagające sporo wiedzy o ich naturalnych siedliskach i nieco innego podejścia do uprawy kwiatów.
Wcale nie źle, a ja uważam, że nawet lepiej, bo czy w naturze ktoś obcina pędy? A jednak kwitną ponownie. Wcale nie jest pewne, że przy obcięciu nad którymś tam węzłem roślina wypuści wtórny pęd kwiatowy. No i taki nigdy nie jest tak ukwiecony, jak wyrastający z głównego pędu rośliny. Jeżeli minęło już trochę czasu od przekwitnięcia, a roślina ma się dobrze, to proszę ją trochę "zestresować", czyli na okres 4-6 tygodni obniżyć temperaturę do 19-21 stopni, rzadziej podlewać, zapewnić jasne stanowisko. Powinien pojawić się nowy pęd kwiatowy wyrastający z głównego pędu rośliny. A o tym czy i gdzie obcinać pęd kwiatowy Phalaenopsis jest więcej tu: http://www.storczyki.org.pl/uprawa/FAQ/article_11.php
Inne porady tego eksperta