Malutkie muszki w ziemi kwiatów doniczkowych [Porada eksperta]
Na parapecie mam cztery różne kwiaty doniczkowe i podczas podlewania wylatują z nich małe muszki. Zresztą po pokoju też nieraz fruwają. Są one malutkie i siedzą w ziemi w kwiatach. Mam wrażenie, że jest ich coraz więcej. Skąd one się biorą i jakimi sposobami, ewentualnie preparatami, można się ich pozbyć? Serdecznie pozdrawiam
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Te małe owady to najprawdopodobniej ziemiórki. Żyją w doniczkach w próchnicznym podłożu. Dorosłe owady nie zagrażają roślinom – szkodnikami są larwy. Są przezroczyste z czarną głową, mają długość około 7 mm. Dorosłe osobniki żyją kilka dni, natomiast larwy 2–4 tygodnie (przepoczwarczają się w ziemi). Cykl rozwojowy jednego pokolenia trwa przeciętnie 20–30 dni. Larwy ziemiórek łatwo można zobaczyć w wierzchniej warstwie podłoża. Początkowo żywią się rozkładającą się materią organiczną, później zjadają tkankę korzeni lub ich delikatne włośniki. Jeśli jest ich dużo mogą zagrozić roślinie (zwłaszcza młodej lub już osłabionej). Dorosłe osobniki można wyłapywać na lepy lub żółte kartki (tabliczki). Larwy można zniszczyć podlewając starannie ziemię w doniczce wywarem z czosnku (2-3 ząbki zalać letnią wodą i zostawić na noc, a rano użyć bez rozcieńczania). Zabieg powtórzyć po tygodniu, ewentualnie jeszcze raz po kolejnym.
Inne porady tego eksperta