Marszczące się pseudobulwy Dendrobium [Porada eksperta]
Kupiłam kwitnące Dendrobium typu nobile. Na pierwszy rzut oka roślina była posadzona w drobną korę, ale gdy wyjęłam ją z doniczki, to korzenie odchodzące od trzonu były oplecione mchem (tworzyły taki jakby koszyczek). Po podlaniu mech pozostaje mokry, natomiast kora szybko przesycha i nie wiedziałam kiedy drugi raz podlać roślinę. Wyjęłam storczyka z doniczki, usunęłam mech i wtedy kwitnące pseudobulwy pomarszczyły się. Zrobiłam tak, bo bałam się, że korzenie oplecione mchem zgniją. Jak należy postąpić po zakupie tak posadzonego storczyka?
Od lat jej życiem rządzą storczyki i ich fotografowanie. W niewielkim mieszkaniu zgromadziła już ponad 700 gatunków. Nie ma już miejsca na kolejne, te obecne rozrastają się, a i tak nie potrafi się oprzeć kolejnym okazom. To rośliny wymagające sporo wiedzy o ich naturalnych siedliskach i nieco innego podejścia do uprawy kwiatów.
Producenci często sadzą w ten sposób, bo to im ułatwia uprawę. Takie rośliny po zakupie powinno się jednak przeglądać dogłębnie i ewentualnie usuwać mech, bo trzeba mieć dużą wprawę w uprawianiu roślin w mchu. Pseudobulwy dostają mniej wody i dlatego mogły się pomarszczyć. Ale u tego typu dendrobium to jest też normalne zjawisko. Stare pseudobulwy marszczą się, bo wyrastające młode przyrosty z nich wyciągają soki i tak ma być. Tych starych dopóki są zielone proszę nie usuwać!
Polecany artykuł:
Autor: Konrad Kalbarczyk
Dendrobium nobile
Inne porady tego eksperta