Formowanie wierzby mandżurskiej [Porada eksperta]
Jak należy przycinać wierzbę mandżurską, aby nie rosła wysoko w górę, tylko tworzyła ładny "parasol"?
Jest absolwentką SGGW, wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu. Jej pasją są rośliny i obserwacja przyrody. Już na studiach zajmowała się zakładaniem i pielęgnacją ogrodów oraz florystyką. Popularyzacja ogrodnictwa i przekazywanie wiedzy ogrodniczej innym sprawia jej wielką satysfakcję. Tworzy też fotograficzne portrety roślin.
Sprawa z wierzbą mandżurską jest o tyle trudna, że naturalnych warunkach jej pędy rosną niemalże pionowo w górę. Na szczęście młode pędy wierzby są dość elastyczne, co ułatwi nam ich formowanie. W tej sytuacji jedynym wyjściem jest stosowanie obciążników, które zawieszone na każdej gałęzi będą "zmuszać" drzewo do wytworzenia zwisającego pokroju parasola. Pamiętać jednak należy, że operacja taka ma szansę powodzenia jedynie na młodym drzewie, gdy nawet jego najstarsze pędy nie są jeszcze całkowicie zdrewniałe i na tyle elastyczne, że dadzą się wygiąć ku dołowi, bez ryzyka wyłamania gałęzi u ich nasady. Ciężarki powinny być zawieszone na pędach na stałe, do momentu całkowitego zdrewnienia pędów na tyle, że po zdjęciu z nich obciążenia, zachowają swój zwisający pokrój. Mimo to, każdy młody pęd, który będzie wyrastał z pąków śpiących będzie trzeba wycinać u nasady lub również obciążać(można go również oplątać na obciążonych już starszych pędach), w innym wypadku będzie on miał silną "potrzebę" wzrostu pionowo w górę. Nie ukrywam, że sprawa jest trudna i niezwykle pracochłonna, ale nie niemożliwa do wykonania, zatem proponuję spróbować "okiełznać" drzewo. Po kilku-kilkunastu latach takiej pracy można będzie cieszyć się niezwykłym pokrojem naszej wierzby. Życzę powodzenia!
Inne porady tego eksperta