Fikus binnendijkii [Porada eksperta]
Witam. Mój fikus zaczyna chyba chorować, mimo że wszystkie wymagania uprawy są spełnione: temperatura, światło, podlewanie, zraszanie. Wzdłuż nerwu liść zaczyna żółknąć, pojawiają się plamy, potem chore miejsca zasychają - można liść kruszyć i opada. Choroba jest już na kilku liściach. Mimo tego rośnie bardzo ładnie. Żadnych szkodników, nawet pod lupą, nie widać. Może to jakaś choroba grzybowa? Pozdrawiam.
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Objawy mogą wskazywać na aktywność wciornastka smokowca - początkowo bardzo liczne, skupione żółtawobiaławe plamki, z czasem zlewające się wzdłuż nerwów w smugi, które z czasem rozlewają się szerzej, ciemnieją i zasychają. Jednak na liściach byłoby widać drobne ruchliwe białe larwy i brunatne owady o jasnych skrzydłach. Zwalcza się stosując preparaty, np. "ABC zwalcza mszyce", "ABC przeciwko szkodnikom na roślinach doniczkowych AL", Provado Combi Pin 02 PR pałeczki owadobójcze. Jeżeli nie ma śladu owadów, a wszystkie wymagania pielęgnacyjne są spełnione, można spróbować działania "w ciemno" i zastosować biopreparat Biosept 33 SL, który działa przeciwgrzybicznie i przeciwbakteryjnie oraz wzmacnia system odpornościowy roślin (na bazie ekstraktu z nasion i miąższu grapefruita).
Inne porady tego eksperta