
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Jeżeli przemarzły tylko liście, roślina zapewne wypuści nowe. Wtedy będzie można podjąć decyzję o usunięciu tych, które wyglądają najgorzej. Jeżeli przemrożone zostały główne pędy, fikus raczej nie odbije. Z decyzją co dalej zrobić trzeba czekać jeszcze przez jakiś czas. Drzewko powinno stać w półcieniu, trzeba je podlewać, ale ostrożnie (nawilżyć podłoże tak, by woda wypłynęła otworami w dnie i z następnym podlaniem czekać, aż wierzchnia warstwa będzie sucha do głębokości około 1 cm). Woda nie może zatrzymać się w donicy, bo spowoduje to uduszenie rośliny. Warto obserwować sytuację, bo całkowicie uschnięta roślina nie będzie pobierać wody - nic więcej w tej chwili nie da się zrobić.
Inne porady tego eksperta