Czy fikus benjamin przemarzł? [Porada eksperta]
Wystawiłam fikusa benjamina po zimie do ogrodu, gdy zrobiło się ciepło i nie było zagrożenia przymrozkami. Niestety, tak się stało, że przymrozki jednak przyszły i to spore (przez dwie noce). Drzewko ma około 15 lat, było bardzo okazałe, wystawianie co roku na ogród sprzyjało mu. Teraz liście są suche i wygląda na uschnięte. Czy jest szansa na odratowanie przemarzniętej rośliny? Jak ją ratować?
Autor: GettyImages
Fikus sprężysty osiąga docelowo spore rozmiary - warto pomyśleć o tym, gdy planujemy zakup
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Jeżeli przemarzły tylko liście, roślina zapewne wypuści nowe. Wtedy będzie można podjąć decyzję o usunięciu tych, które wyglądają najgorzej. Jeżeli przemrożone zostały główne pędy, fikus raczej nie odbije. Z decyzją co dalej zrobić trzeba czekać jeszcze przez jakiś czas. Drzewko powinno stać w półcieniu, trzeba je podlewać, ale ostrożnie (nawilżyć podłoże tak, by woda wypłynęła otworami w dnie i z następnym podlaniem czekać, aż wierzchnia warstwa będzie sucha do głębokości około 1 cm). Woda nie może zatrzymać się w donicy, bo spowoduje to uduszenie rośliny. Warto obserwować sytuację, bo całkowicie uschnięta roślina nie będzie pobierać wody - nic więcej w tej chwili nie da się zrobić.
Inne porady tego eksperta