Czarna plamistość róż [Porada eksperta]
W jaki sposób zabezpieczyć róże przed czarną plamistością? W ubiegłym roku były porażone znacznie - obecnie wyglądają bardzo ładnie. Jak nie dopuścić do powstania choroby?
Od 1974 r. pracuje w Katedrze Entomologii Stosowanej SGGW i zajmuje się szkodnikami, ich życiem i metodami zwalczania. Preferuje metody biologiczne, mechaniczne, fizyczne, biotechniczne, a stosowanie chemicznych środków ochrony roślin uważa za ostateczność w najbliższym otoczeniu człowieka.
Czarną plamistość róży wywołuje grzyb z gatunku Diplocarpon rosae. Typowe objawy choroby to występowanie po obu stronach liści ciemnobrunatnych lub czarnych plam o dość rozmazanych brzegach. Właśnie na powierzchni tych plam tworzą się ciemne skupienia zarodników grzyba. Jeśli plamki pojawią się w dużej liczbie, wtedy liście żółkną i przedwcześnie opadają. Opadanie liści jest stymulowane etylenem, który wytwarza ten grzyb. Pod wpływem etylenu opadają nawet te liście, które mają nieliczne plamki. Zwalczanie grzyba należy rozpocząć zaraz po zauważeniu pierwszych plam na liściach róż. Wtedy należy krzewy opryskać kilkakrotnie, w odstępach 7-10-dniowych, jednym z fungicydów: Amistar 250 SC, Baymat AE, Bravo 500 SC, Discus 500 WG, Domark 100 EC, Eminent Star 312 SE, Score 250 EC, Tiotar 80 WP, Tiotar 800 SC.
Inne porady tego eksperta
