Co dolega mojej laurowiśni? [Porada eksperta]
Laurowiśnia rośnie w moim ogrodzie około 3 lat i nigdy nie było z nią problemów. Zawsze świetnie przezimowała. Niestety po ostatniej zimie nie wygląda najlepiej. Nie wiem co się z nią stało. Skąd te liście w kolorze rdzy? Czyżby od mrozu, czy też winowajcą jest jakaś choroba grzybowa? Chore liście zaczęły masowo opadać, resztę sama usunęłam i przycięłam krzew, zasiliłam i regularnie podlewam. Co jeszcze można zrobić?
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Podejrzewam, że w ciepłe dni pod koniec zimy roślinie brakowało wody w podłożu. Jeżeli przycięte gałązki były w środku żywe (zielone) oznacza to, że uda się ją uratować. Postąpiła Pani słusznie przycinając pędy, zasilając i podlewając. Teraz trzeba czekać: jeżeli pojawią się nowe pędy i liście - wszystko będzie dobrze.
Inne porady tego eksperta