Zatrucie tlenkiem węgla. Odpowiednia wentylacja zagwarantuje Ci bezpieczeństwo
Spalanie każdego paliwa jest związane z ryzykiem powstawania tlenku węgla. Czad jest bardzo niebezpieczny, bo jego obecność w powietrzu jest praktycznie niewyczuwalna przez człowieka. W przypadku znalezienia się w zamkniętym pomieszczeniu, w którym jest obecny tlenek węgla, nawet w stosunkowo niedużym stężeniu, już po kilku wdechach może nastąpić utrata przytomności i śmierć.
Autor: Wiktor Greg
Piec gazowy z zamkniętą komorą spalania i przewodem powietrzno-spalinowym to pewność, że spaliny nie wydostaną się do wnętrza domu
Dobra wentylacja = brak zatrucia tlenkiem węgla
By nie dopuścić do powstawania tlenku węgla, należy zapewnić warunki umożliwiające prawidłowe spalanie paliwa w kominku, piecu czy w kotle – przede wszystkim dopływ świeżego powietrza. Zapewne niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że do prawidłowego spalania drewna w kominku na każdy kilowat jego mocy potrzeba 10 m3/h powietrza. Musi ono dopływać do pomieszczenia z zewnątrz.
Jeśli brakuje otworów, które to umożliwią (przy szczelnie zamkniętych oknach i braku otworów wentylacyjnych), może dojść do zatrucia tlenkiem węgla. Czad powstający w wyniku spalania nie powinien trafić do pomieszczenia – wszelkie gazy spalinowe z założenia są usuwane przez komin. Aby jednak nie doszło do zaczadzenia, potrzebny jest ciąg kominowy, który sprawi, że spaliny zostaną wyssane na zewnątrz i nie nastąpi ich cofnięcie.
Sprawdź ciąg kominowy
Warunkiem uzyskania prawidłowego naturalnego ciągu, poza stosowaniem się do ogólnych zasad budowy komina, jest wykonanie przewodu o wymiarach dostosowanych do mocy i rodzaju paleniska – powinny o to zadbać osoby budujące komin i instalujące kominek, piec czy kocioł. Dlatego by uniknąć kłopotów, już na etapie budowy komina powinna być podjęta decyzja, jakie urządzenie grzewcze będzie z nim współpracować.
Nawet jeśli wymiary i budowa komina są prawidłowe, wypływ spalin przez komin może być utrudniony przez podciśnienie powstające w zbyt szczelnym domu.
Zamontuj nawiewniki
W znowelizowanym Rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, wprowadzono nakaz stosowania w pomieszczeniach specjalnych nawiewników, co powinno pomóc wyeliminować ryzyko zaczadzenia (rozporządzenie weszło w życie w 2009 r.).
Jeśli nawiewników nie ma, a okna zostały wymienione na szczelne, najprostszym rozwiązaniem jest ich otwieranie w czasie palenia. Zwłaszcza podczas działania gazowego piecyka łazienkowego, który stwarza duże ryzyko zaczadzenia. Aby uniknąć związanego z tym wychłodzenia pomieszczeń, lepiej zawczasu zamontować przewód bądź wykonać zamykany przepustnicą otwór w ścianie, którym powietrze będzie mogło dopływać bezpośrednio do paleniska czy palnika kotła.
Kocioł z zamkniętą komorą spalania
Kotły i piecyki gazowe mogą być fabrycznie przygotowane do doprowadzenia powietrza bezpośrednio do ich palników – są nazywane urządzeniami
z zamkniętą komorą spalania i zapewniają dużo większe bezpieczeństwo niż zwykłe, z otwartą komorą, bo ich konstrukcja uniemożliwia wydostanie się gazów spalinowych do pomieszczenia. Mimo to w pomieszczeniu z takim urządzeniem nie można zrezygnować z wentylacji wywiewnej.