Przeciwoblodzeniowe systemy grzewcze: w jakich miejscach je montować?
Przeciwoblodzeniowe systemy grzewcze nie muszą wcale kojarzyć się z fanaberią właścicieli. W miejscach, które narażone są na oblodzenia lub obfite opady śniegu, systemy grzewcze mogą zminimalizować problemy właścicieli. Przekonaj się, gdzie warto zamontować przeciwoblodzeniowe systemy grzewcze.
Przeciwoblodzeniowe systemy grzewcze - gdzie są niezbędne
Do walki z oblodzonymi i zaśnieżonymi schodami, chodnikami i podjazdami do garaży można zastosować przeciwoblodzeniowe systemy grzewcze składające się z przewodu samoregulującego o odpowiedniej długości, sterownika wyposażonego w czujnik wilgoci i temperatury gruntu oraz czujnik temperatury otoczenia, a także osprzętu pomocniczego. Maksymalna długość odcinka przewodu grzewczego zależy od wielkości zabezpieczenia nadmiarowoprądowego i od rozmieszczenia dylatacji. Średnio jeden odcinek przewodu stosuje się do podgrzewania 10 m² powierzchni. Potrzebną długość przewodu grzewczego oraz jego koszt oblicza się w zależności od miejsca jego zastosowania.
Jak układać kable grzejne?
-
Schody - na stopniach schodów kable grzewcze układa się podwójnie. Odmierzoną długość kabla grzejnego potrzebną na jeden stopień mnoży się przez szerokość schodów, potem przez dwa i dodaje 0,4 m na załamania przewodu (łuki). Otrzymany wynik trzeba pomnożyć przez liczbę stopni. Do zabezpieczenia 20 stopni o szerokości 0,8 m potrzeba więc 40 m przewodu ((2 x 0,8 + 0,4) x 20). Jeśli zastosuje się dwa odcinki przewodu, należy dodatkowo przyjąć po metrze na każde podłączenie. Łączna potrzebna długość przewodu wynosi 42 m. Koszt instalacji wraz ze sterownikiem i układem zasilania będzie zależał od typu zastosowanych urządzeń i ich producenta. Do ceny materiałów trzeba będzie jeszcze doliczyć koszt robocizny, czyli dodatkowo około 15% poprzedniej kwoty.
-
Chodnik i podjazd - długość przewodu potrzebna do podgrzewania chodnika zależy od sposobu ułożenia przewodu. Jeśli odstępy między poszczególnymi odcinkami wynoszą 25 cm, to na 1 m² chodnika trzeba ułożyć 4 m przewodu. Do ogrzewania chodnika o szerokości 1 m i długości 22 m potrzeba więc 88 m przewodu (22 x 4). Zakładając, że na każde rozpoczęte 10 m² chodnika jest potrzebny jeden odcinek oddzielnie zasilanego przewodu, należy jeszcze dodać 3 m (po metrze na każdy odcinek). Łączna długość przewodu wynosi 91 m. W podobny sposób można ocenić koszt wykonania instalacji podgrzewającej podjazd.
Sposób ułożenia kabli grzewczych zależy od miejsca. Na schodach układa się je na części poziomej w rozstawie co 15 cm na głębokości około 5 cm, w podjazdach i pod chodnikami – w podłożu.
W nawierzchni betonowej przewód należy umieścić od 5 do 7 cm pod powierzchnią w odstępach 30-centymetrowych. Jeżeli na betonie znajduje się warstwa asfaltu, jej grubość nie powinna przekraczać 4 cm. Przewody grzewcze umieszcza się w warstwie podbudowy betonowej, 2 cm poniżej jej powierzchni (nie wolno ich układać w asfalcie, chyba że mają specjalną izolację mineralną MI). Pod chodnikiem z płyt, których grubość nie może być wtedy większa niż 6 cm, przewody należy układać 2-3 cm poniżej spodu płyt w odstępach 25-centymetrowych. Wszystkie prace muszą być skoordynowane z robotami budowlanymi i drogowymi, ponieważ przewody mocuje się do zbrojenia i pokrywa masą betonową.
Do połączenia przewodów grzewczych ze sterownikiem służą odcinki zimnych przewodów oraz puszki i zestawy przyłączeniowe. Wolne końce przewodów zabezpiecza się zestawami zakończeniowymi.
- Czujki - wyposażenie systemu w czujniki wilgoci i temperatury podłoża umożliwia oszczędne wykorzystanie energii. Dzięki czujnikom współpracującym ze sterownikiem układ nie włącza się przy braku opadów mimo ujemnej temperatury zewnętrznej. Sterownik pozwala na programowanie czułości czujnika wilgoci oraz zakresu temperatury, w których układ ma pracować. Czujniki temperatury i wilgoci gruntu mają obudowę o stopniu ochrony IP 65, a czujnik temperatury otoczenia – IP 54.
Sterownik jest wyposażony w cyfrowy wyświetlacz i przyciski programujące. Ma funkcję zabezpieczenia przed marznącym deszczem i zapewnia kontrolę współdziałających z nim czujników, wyświetlając rodzaj stwierdzonego uszkodzenia. Rejestruje także czas pracy systemów grzewczych.