Ile kosztują kotły wiszące? Praktyczne porównanie
Kocioł wiszący to alternatywa dla osób, które nie mogą mieć w domu kotłowni lub obecnie posiadane pomieszczenie jest zbyt małe. To również znacznie korzystniejsze finansowo rozwiązanie względem kotłów stojących i zasobników c.w.u. Sprawdź jakie masz możliwości wyboru i jak kształtują się ceny kotłów wiszących w zależności od typu.
Kocioł wiszący jednofunkcyjny
- od 2,2 tys. zł za kocioł z otwartą komorą spalania,
- od 2,5 tys. zł za kocioł turbo,
- od 5,5 tys. zł za kocioł kondensacyjny.
Kocioł gazowy jednofunkcyjny to najprostsze i najtańsze rozwiązanie. Służy tylko do ogrzewania pomieszczeń, nie podgrzewa wody użytkowej. Właściwie można go polecić tylko do domu, w którym są już zainstalowane podgrzewacze wody - elektryczne bądź gazowe - i nie ma potrzeby ich wymiany albo po prostu jest ona nieopłacalna ze względu na konieczność dewastacji łazienek i kuchni, do których trzeba by było doprowadzić rury z wodą z kotłowni.
Najprostsze jednofunkcyjne kotły wiszące o mocy około 20 kW, produkcji polskiej lub dalekowschodniej, są dostępne w sprzedaży za mniej więcej 2,2 tys. zł, a jeśli będziemy mieli szczęście i trafimy na promocję lub wyprzedaż w hurtowni, uda nam się kupić taki kocioł za niecałe 2 tys. zł. Porównywalne kotły marek zachodnich kosztują kilkaset złotych więcej. Urządzenia tej klasy nie różnią się zbytnio możliwościami - oferują tylko podstawowe funkcje, bez automatycznej regulacji. Widoczne są natomiast pewne różnice w jakości i precyzji wykonania, które oczywiście niekoniecznie muszą się przekładać na walory użytkowe i niezawodność. Niestety, oglądając urządzenia nawet renomowanych producentów, trudno oprzeć się wrażeniu, że dążenie do zaoferowania produktu w konkurencyjnej cenie odbywa się kosztem widocznej gołym okiem nie najlepszej jakości. Zapewne stąd też wynika tak duża różnica w cenie między najtańszymi kotłami jednofunkcyjnymi konwencjonalnymi a kondensacyjnymi, które muszą być zrobione z materiałów przyzwoitej jakości. Za wiszący kocioł jednofunkcyjny wyższej klasy wyposażony w elektroniczne układy sterujące i nadzorujące jego pracę trzeba już zapłacić 4-5 tys. zł.
Kocioł wiszący dwufunkcyjny
- od 2,5 tys. zł za kocioł z otwartą komorą spalania,
- od 2,8 tys. zł za kocioł turbo,
- od 6 tys. zł za kocioł kondensacyjny.
Jeżeli decydujemy się na kotłownię z kotłem, który oprócz ogrzewania pomieszczeń ma podgrzewać wodę użytkową, czyli na rozwiązanie we współczesnych domach najpopularniejsze, to płacąc niewiele więcej niż za kocioł jednofunkcyjny, możemy kupić wersję rozbudowaną o zamknięty w tej samej obudowie przepływowy podgrzewacz wody, czyli - krótko mówiąc - kocioł dwufunkcyjny. Jest to jednak rozwiązanie, które można polecić tylko ze względu na niski koszt. Nie można bowiem liczyć na komfortowe korzystanie z ciepłej wody dostarczanej przez podgrzewacz przepływowy. Jej temperatura bywa niestabilna, a w dużym domu, w którym łazienki i kuchnia są od siebie oddalone, trzeba czekać na ciepłą wodę nawet kilkadziesiąt sekund od momentu odkręcenia kranu. Natomiast w niewielkim domu - a tym bardziej mieszkaniu - zamieszkanym przez małą rodzinę (na przykład dwuosobową) rozwiązanie to zwykle okazuje się wystarczające. W takim wypadku ważną zaletą urządzenia są niewielkie rozmiary - kompletna kotłownia ma wielkość kuchennej szafki. Wiszący kocioł dwufunkcyjny jest droższy od jednofunkcyjnego odpowiednika zaledwie o 300-800 zł w zależności od producenta. Zatem najtańszy kocioł dwufunkcyjny kosztuje niecałe 3 tys. zł, a gdy uda się nam trafić na promocję, możemy zapłacić za niego tylko 2 tys. zł. Oczywiście jeśli nie wystarczy nam podstawowa wersja i chcemy, aby kocioł miał - przydatne skądinąd nie tylko ze względu na komfort, ale głównie na możliwość ograniczenia zużycia energii - "bajery", czyli automatykę sterującą z rozbudowanymi możliwościami programowania, musimy się liczyć z wydatkiem większym co najmniej o tysiąc złotych. Jeżeli do tego zależy nam, aby urządzenie było markowe, na jego zakup trzeba przeznaczyć około 5 tys. zł. Żeliwne kotły stojące z reguły nie są wyposażane w przepływowe podgrzewacze wody, to znaczy nie występują w wersji dwufunkcyjnej. Wynika to między innymi z tego, że kotły dwufunkcyjne są produkowane z myślą o klientach poszukujących urządzeń tanich i niewielkich rozmiarów, a żeliwny kocioł stojący nie odpowiadałby takim potrzebom.
Kocioł wiszący z wbudowanym zasobnikiem
- od 6 tys. zł za kocioł z otwartą komorą spalania,
- od 6,5 tys. zł za kocioł turbo,
- od 10 tys. zł za kocioł kondensacyjny.
Ostatnio coraz częściej spotyka się kotły z wbudowanym zasobnikiem ciepłej wody. W zależności od sposobu podgrzewania wody kotły te nazywane są jednofunkcyjnymi, gdy woda jest w nich podgrzewana przez wężownicę umieszczoną wewnątrz zasobnika, lub dwufunkcyjnymi, kiedy zanim jeszcze dopłynie do zasobnika, jest podgrzewana w podgrzewaczu przepływowym. Ten drugi typ ma zapewnić wysoką wydajność ciepłej wody przy mniejszej pojemności zasobnika. Obydwa rodzaje kotłów z zewnątrz wyglądają podobnie i nie różnią się zbytnio cenami. Urządzenia tego typu bardzo często są produkowane z wykorzystaniem podzespołów kotłów wiszących, które w tym wypadku umieszcza się we wspólnej obudowie z zasobnikiem. Jeśli zasobnik jest mały (o pojemności do 60 l), urządzenie jest przeznaczone do powieszenia na ścianie. Kotły zintegrowane z większymi zasobnikami są produkowane w obudowach, które ustawia się na podłodze. Również żeliwne kotły stojące bywają sprzedawane w wersji z wbudowanym zasobnikiem. Takie rozwiązanie jest bardzo wygodne dla użytkownika, bo kupuje on kompletne, gotowe do użycia urządzenie, którego podzespoły są do siebie dopasowane przez producenta gwarantującego, że całość będzie prawidłowo funkcjonować.