Jak sprawdzić kanalizację przed ułożeniem betonu. Praktyczne rozwiązania

Fachowcy ułożyli rury kanalizacyjne, chcę zamawiać betoniarkę, ale nie mam pewności, czy instalacja jest szczelna - poskarżył się nasz czytelnik na facebookowej grupie Muratora. Doradzają mu członkowie grupy "Gdybym budował drugi raz - mądry Polak przed budową" oraz nasz ekspert.

kanalizacja

i

Autor: Getty Images

Spis treści

  1. Gdybym budował drugi raz... - czyli nasi Czytelnicy radzą
  2. Trzeba sprawdzić spadek rur
  3. Ekspert Muratora podsumowuje:

Gdybym budował drugi raz... - czyli nasi Czytelnicy radzą

Pan Marek napisał na grupie Muratora „Gdybym budował drugi raz – mądry Polak przed budową”: fachowcy położyli instalacje kanalizacyjną, zagęściłem piach i chcę umawiać betoniarkę na wylewanie chudziaka. Ale zrobiłem test tej instalacji: wlałem do najdalszego wejścia 1,5 l wody i z drugiej strony wyleciało tylko kilka kropel. Hydraulik twierdzi, że to normalne i żeby się nie martwić, bo gdzieś trochę piachu mogło być, gdzieś wyleciało na trójnikach w bok... Dla mnie to ewidentnie nienormalne. Wiadomo, że gdy wlałem kolejny raz wodę, to pchnęło to wszystko dalej i wyleciało tyle ile wlałem, ale gdzieś tam w środku pewnie jest jakiś dołek, w którym woda stoi. Czy jest się czym martwić? Nawet jeśli nie jest to wykonane tak jak być powinno, to chyba woda będzie miała taką siłę, że bez problemu pchnie ten zastój? Moja teoria jest taka, że po moim zagęszczeniu położone wcześniej rury lekko siadły, bo pewnie zrobili za głębokie wykopy, przez co nie miały odpowiedniego podparcia.

Członkowie grupy odpowiadają:

Trzeba sprawdzić spadek rur

  • Ale najpierw została ułożona kanalizacja i dopiero zagęszczałeś? U nas najpierw było porządne zagęszczenie i dopiero potem wykopano rowki pod kanalizę. Przy zagęszczaniu można popsuć spadki, połamać czy porozpinać rury.
  • Zagęszczarka mogła popsuć spadki.
  • 1,5 litra to tyle co nic, wlej kilka wiader.
  • Idź do wypustu, poświeć latarką i zobaczysz czy się opuściło.
  • Zamów inspekcję wideo. Zapłacisz 500-1000 zł i dostaniesz pełny raport z filmikiem, jakie masz spadki, długości odcinków, nieczystości w rurze. Jak masz wątpliwości, to może warto zapłacić za taką usługę?
  • Mój klient miał ten sam problem. Okazało się, że kolana się przekręciły i zrobił się syfon. Lepiej teraz kopać, niż potem kuć chudziaka, a tym bardziej już wykończoną podłogę.
Murowane starcie
Ogrzewanie – podłogowe czy grzejniki? MUROWANE STARCIE

Dołącz do grupy "Gdybym budował drugi raz – mądry Polak przed budową" i zadaj swoje pytanie lub podziel się opinią.

Zobacz też:

Ekspert Muratora podsumowuje:

Lepiej nie lekceważyć zastoju

Jeżeli po wlaniu 1,5 l wody wyleciało tylko kilka kropel, a po kolejnym wlaniu woda przepłynęła w całości, to najprawdopodobniej w instalacji jest zagłębienie, w którym gromadzi się woda. Będą się tam osadzały zanieczyszczenia, co prowadzi do powstawania zatorów i rozwoju bakterii. Zimą gromadząca się tam woda może zamarzać, a to grozi uszkodzeniem rury.

Na tym etapie prac jeszcze stosunkowo łatwo jest poprawić instalację, po wylaniu chudziaka dostęp do niej będzie dużo trudniejszy, a ewentualne naprawy będą kosztowne i czasochłonne. Dlatego radzę się upewnić, że instalacja ma odpowiedni spadek (1-2 cm na metr rury) i przeprowadzić dokładną inspekcję na przykład za pomocą kamery inspekcyjnej (można ją wypożyczyć): sprawdzić zatory, uszkodzenia lub nieprawidłowości w połączeniach. Można też spróbować przepłukać instalację pod ciśnieniem, aby usunąć ewentualne zanieczyszczenia, i ponownie sprawdzić, czy woda przepływa swobodnie. Można jeszcze wykonać test dymny, który pomaga zlokalizować ewentualne nieszczelności. Lepiej teraz poświęcić trochę czasu i pieniędzy na naprawę, niż w przyszłości wydać jeszcze więcej, kiedy będzie już gotowa podłoga.

Murator Google News