Okna dachowe, zwykłe czy lukarny. Najlepsze okna na poddasze
Poddasze użytkowe można oświetlić na kilka sposobów. Najpopularniejsze są okna dachowe, w tym okna kolankowe. Okna w ścianie szczytowej także wpuszczą słońce pod dachowe skosy. Wciąż popularne są również lukarny, nadające dachom ładny wygląd.
Autor: FAKRO
Dachowe okno kolankowe doświetla pomieszczenie z góry i z boku, można też przez nie wygodnie wyglądać (fot. FAKRO)
Okna w ścianach szczytowych
Najprostszym sposobem na wpuszczenie słońca pod dach jest osadzenie okien w ścianach zewnętrznych, czyli szczytowych. Niestety, z takiej opcji można skorzystać tylko w przypadku domów z prostymi dachami dwuspadowymi, i to wyłącznie w pomieszczeniach przylegających do szczytów (miejsca położone w głębi będą wymagały innych zabiegów doświetlających – okien dachowych, okien w lukarnach lub świetlików).
Okna w ścianie szaczytowej gwarantują mieszkańcom dobry kontakt wzrokowy z otoczeniem i są łatwo dostępne. Aby równomiernie doświetlić przestrzeń na poddaszu użytkowym, ich szerokość powinna być zbliżona do połowy szerokości ściany szczytowej.
Okna dachowe
Okna dachowe mogą dostarczyć wnętrzom od 20 do 50% więcej światła niż pionowe przeszklenia tej samej powierzchni, dlatego ich powierzchnia może być mniejsza. Aby na poddasze użytkowe dotarła właściwa ilość światła dziennego i ciepła pochodzącego z promieniowania słonecznego, powierzchnia okien połaciowych nie powinna być mniejsza niż 12% powierzchni podłogi w pomieszczeniach. Od północy i wschodu warto zamontować okna energooszczędne lub pasywne, które zimą zdecydowanie zmniejszą straty ciepła. Natomiast od południa i zachodu można zastosować okna, które przepuszczają dużo promieniowania słonecznego do wnętrza i naturalnie nagrzewają pomieszczenie ciepłymi promieniami słońca w zimie. Latem należy je osłonić markizami zewnętrznymi.
Okna połaciowe nadają się do montowania niemal wszędzie – da się je umieścić na dachu o nachyleniu od 15 do 90°. Chociaż nie powiększają poddasza tak jak lukarny, to jeśli chodzi o możliwość usytuowania, są od nich bardziej uniwersalne, a ich instalacja nie wymaga pozwolenia na budowę (o ile dobierzemy rozmiar okien tak, by nie trzeba było przerabiać konstrukcji dachu).
Przynajmniej część okien dachowych trzeba zaplanować na tyle nisko, by można było przez nie wyglądać na zewnątrz (w takiej sytuacji dolna krawędź okna powinna się znajdować na wysokości 85-115 cm od podłogi, a górna – co najmniej 185-205 cm nad podłogą). Ponieważ przez okna dachowe do wnętrz przedostaje się o wiele więcej bezpośredniego promieniowania słonecznego, pomieszczenia pod skosami łatwo się przegrzewają. Aby temu zapobiec, montuje się różne zewnętrzne przesłony przeciwsłoneczne (markizy i rolety).
Okna kolankowe
Wyjątkowo atrakcyjnie wyglądają wnętrza poddaszy wyposażonych w okna kolankowe, czyli zestawy składające się z okna połaciowego zachodzącego na dach, uzupełnionego dolnym pionowym przeszkleniem w ściance kolankowej. Łączą one zalety okien tradycyjnych i dachowych – dostarczają dużo naturalnego światła oraz zapewniają kontakt wzrokowy z otoczeniem (czego czasem nie można powiedzieć o skierowanych w niebo oknach połaciowych).
Dzięki odpowiedniemu rozmieszczeniu okien kolankowych można bardzo równomiernie doświetlić wnętrza. Sprzyja temu także odpowiednie ukształtowanie ościeży. U góry powinny być równoległe do podłogi, a na dole – schodzić pionowo.