Dach przed zimą. Sprawdź zanim spadnie śnieg i napraw uszkodzenia. Jakim miejscom warto się przyjrzeć?
W sezonie jesienno-zimowym dachy domów poddawane są największej próbie wytrzymałości i szczelności. Stąd też zanim przyjdą deszcze i chłody, a potem śnieg warto dokonać inspekcji naszego dachu i usunąć wszelkie uszkodzenia. Później może nie pozwolić na to aura. Jak zadbać o dach przed zimą?
Autor: Andrzej Szandomirski
Co warto sprawdzić, zanim przyjdzie mróz i spadnie śnieg?
Spis treści
- Kontrola dachu przed zimą. Połacie i pokrycie dachowe
- Kominy przed zimą - na co zwrócić uwagę?
- Przegląd rynien przed zimą
- Akcesoria, które pomagają dachowi przetrwać zimę
Kontrola dachu przed zimą. Połacie i pokrycie dachowe
Pokrycie dachu w wyniku oddziaływania czynników atmosferycznych i procesów starzenia z czasem może ulegać uszkodzeniom. Wiatr, śnieg, lód, utlenianie, mogą prowadzić do powstawania nieszczelności. W ich wykryciu pomocne są opady deszczu, gdyż dzięki nim możemy ustalić, czy nasz dach przecieka. Intensywne opady mogą uwidocznić nawet niewielkie nieszczelności. Już w czasie deszczu musimy przyjrzeć się sufitom na naszym poddaszu. Nie można zbagatelizować nawet najmniejszej kropelki, jaka pojawiła się na suficie. Nieszczelności w dachu występują najczęściej w miejscach połączeń, szczególnie na zakończeniach połaci dachowych: kalenicy, okapu, koszach i narożach, styku połaci z kominami i ścianami, wokół okien dachowych, w miejscach montażu akcesoriów dachowych, kominków wentylacyjnych, antenowych. Po zauważeniu miejsca przecieku wewnątrz domu jego źródłem będzie z pewnością jedno z najbliższych takich miejsc. Woda może się też przedostawać pod pokrycie otworami wkrętów i łączników, jakimi pokrycie, np. arkusze blachy, płyty faliste są przymocowane do konstrukcji dachu.
Wszelkich napraw elementów połaci dachowych powinni dokonywać dekarze. Pozostawmy im wolną rękę w doborze sposobu naprawy. Możemy im pomóc pokazując miejsce przecieku w domu i umiejscowienie przyczyny. Może się jednak okazać, że dekarz po sprawdzeniu stwierdzi, że źródłem przecieku jest inny element, niż nam się wydawało.
Kominy przed zimą - na co zwrócić uwagę?
Kominy są również bardzo newralgicznym miejscem na dachu. Wszelkie uszkodzenia widoczne na zewnętrznej stronie komina będą wpływać na pogorszenie jego cech użytkowych. Dodatkowo osypujący się materiał wykończeniowy komina zapycha rynny i może powodować przelewanie się wody deszczowej na elewację budynku, a większe spadające kawałki mogą nawet doprowadzić do tragedii. Takie zniszczone kominy są najczęściej także zawilgocone. W czasie mrozów drobinki wody zamarzają i rozsadzają komin, co może doprowadzić do jego zniszczenia.
Dobrze, jeśli do naszego komina prowadzą stopnie i podesty kominiarskie, które ułatwiają dojście od wyłazu kominiarskiego do wszystkich newralgicznych elementów dachu. Wówczas sami możemy z bliska ocenić stan komina. Warto też opukać młotkiem ścianki i przekonać się, czy tynk, płytki lub cegły dobrze trzymają się muru.
Przegląd rynien przed zimą
Rynny i rury spustowe mogą z czasem ulegać uszkodzeniom. Do uszkodzeń dochodzi w miejscach łączenia elementów i zamocowania do okapów i ścian.
Uszkodzenia metalowych rynien i rur lutowanych najlepiej jest załatać przez przylutowanie nakładki z takiej samej blachy, z jakiej wykonana jest rynna lub rura. Można doraźnie użyć uszczelniacza dekarskiego (dostępny w kartuszach do pistoletu). Elementy z dużymi uszkodzeniami (pęknięcia i skorodowane fragmenty) najlepiej jest w całości wymienić na nowe.
Rynny z tworzywa najlepiej naprawiać specjalnymi uszczelniaczami na bazie silikonu lub poliuretanu odpornymi na warunki zewnętrzne. Pęknięte lub rozklejone części rynien klejonych najlepiej zastąpić nowymi elementami, gdyż ponowne sklejenie może nie dawać wystarczająco wytrzymałego złącza. Do klejenia używać trzeba specjalnego kleju do rynien klejonych. W rynnach łączonych zatrzaskowo uszkodzeniom ulegają elementy łączące. Często uszkodzenie polega tylko na odpięciu się zatrzasku. Wystarczy wówczas ponowne zatrzaśnięcie złącza. Jeśli zatrzask uległ uszkodzeniu, np. odłamał się, wtedy jedynym rozwiązaniem jest zastosowanie nowego elementu łączącego.
Zamocowania rynien i rur spustowych też wymagają okresowej konserwacji. Polega ona na dokręceniu obluzowanych wkrętów mocujących. Jeśli zaniedbamy tę czynność, silne wiatry jesienią i zimą doprowadzą do zerwania się uchwytów, a napór śniegu zalegającego nad okapem dokończy dzieła zniszczenia, łamiąc rynnę. Czasami trzeba także skorygować położenie uchwytów mocujących rynny. Miejsce, gdzie trzeba podnieść uchwyt może być dobrze widoczne, ale warto sprawdzić spadek rynny poprzez wlanie do niej wody. Jeśli w jakimś miejscu woda zatrzymuje się, oznacza to opadnięcie uchwytu. Wystarczy go tylko nieznacznie podnieść i ponownie przykręcić. Korekcji położenia mogą czasem wymagać również i sąsiednie uchwyty.
Akcesoria, które pomagają dachowi przetrwać zimę
Siatki i kosze. Jeśli nie chcemy, aby rynny zapchały się liśćmi, gałązkami i innego typu zanieczyszczeniami, których jesienią z pewnością nie zabraknie na naszym dachu, powinniśmy zainstalować w odpływach z rynien do rur spustowych specjalne siatki lub kosze. Można również zastosować specjalne wkłady siatkowe, służące do montażu w korytkach rynnowych. Wszystkie te elementy łatwo można wyjąć z rynny i oczyścić.
Bariery przeciwśnieżne. Śnieg na spadzistym dachu jest dużym zagrożeniem. W ciepłe dni, kiedy zaczyna topnieć i osuwa się z dachu, nad okapami gromadzi się zbita zlodowaciała masa, która napiera na rynny. W przypadku domów jednorodzinnych głównym niebezpieczeństwem jest uszkodzenie lub zerwanie rynny. W przypadku domów położonych ponad chodnikiem czy podjazdem lód na dachu zagraża bezpieczeństwu. Rozwiązaniem problemu jest zastosowanie na połaci dachowej barierek śnieżnych. Znajdziemy je w ofercie producentów pokryć dachowych oraz producentów specjalnych akcesoriów dachowych.
Barierki przeciwśnieżne mają najczęściej postać drabinek długości 2-3 m. Można je oczywiście łączyć ze sobą w dłuższe odcinki. Wykonane są z tworzywa sztucznego lub metalu. Bariery mocowane są ponad okapem na rozstawionych co ok. 1 m uchwytach. W niektórych systemach pokryć z blach stalowych drabinki zastąpione zostały pasami wyprofilowanej blachy długości 2 m. Bariery przeciwśnieżne bez problemu można zamontować nawet na istniejących dachach.
Elektryczna instalacja przeciwoblodzeniowa. Stosuje się ją na dachu do odmrażania okapów, rynien i rur spustowych. Przewody elektryczne produkowane są przez firmy oferujące systemy elektrycznego ogrzewania podłogowego. Do instalacji przeciwzamarzaniowych stosowane są kable grzewcze jedno- i dwużyłowe oraz dwużyłowe taśmy grzejne. Do ochrony rynien, rur spustowych stosowane są kable o mocy jednostkowej 15-20 W/m. Do ochrony krawędzi dachów stosuje się kable o mocy jednostkowej 20 W/m. Kable grzewcze do montażu na krawędziach dachów i w rynnach znajdują się w specjalnych osłonach odpornych na działanie warunków atmosferycznych. Określeniem mocy i obliczeniem zajmują się bezpośrednio przedstawiciele producentów.
Na krawędziach dachu przewody mocuje się specjalnymi uchwytami, które pozwalają rozpiąć przewody pomiędzy płotkami przeciwśnieżnymi a okapem lub w przypadku braku barier przeciwśnieżnych na przestrzeni ok. 50-70 cm ponad okapem. Taki sposób zapewnia niemal całkowite rozmrożenie lub usunięcie śniegu z okapowej części dachu.
W rynnach i rurach spustowych układa się pojedynczy przewód, a w rynnach o szerokości powyżej 120 mm podwójny. Przy podwójnym ułożeniu stosowane są rozpórki dystansowe ze stali nierdzewnej, które eliminują wpływ jednego przewodu na drugi. Zastosowanie przewodów grzewczych doskonale sprawdza się okresach, kiedy nocą występują ujemne temperatury, a podczas dnia słońce topi śnieg. Wtedy powstają największe zatory lodowe na dachu i zwieszają się z okapów potężne sople.
- Przejdź do galerii: Szary dach domu – zdjęcia. Zobacz inspiracje
Autor: Andrzej Szandomirski
Zaletą dachów mansardowych, oprócz ciekawego wyglądu, jest większa kubatura poddasza. Brak ostrych skosów daje też większą swobodę w jego aranżacji