Płytki heksagonalne do łazienki, kuchni i salonu. Oryginalne wzory plastra miodu
Płytki heksagonalne, czyli w kształcie sześciokątów, z których można wykonać okładziny naśladujące plaster miodu lub wzory trójwymiarowe, to ciekawe rozwiązanie w wykańczaniu wnętrz. Zobacz inspiracje z płytkami heksagonalnymi na ścianie i podłodze, w łazience, kuchni, nawet salonie.
Spis treści
- Oryginalne dekoracje z płytek heksagonalnych
- Z czego płytki heksagonalne?
- Płytki heksagonalne - zobacz wzory
- Wymiary płytek heksagonalnych
- Jak układać płytki heksagonalne?
- Trochę matematyki
Oryginalne dekoracje z płytek heksagonalnych
Płytki heksagonalne, sześciokątne, pozwalają tworzyć oryginalne i dynamiczne dekoracje. Takie rozwiązanie jest bardzo geometryczne, kojarzy się z doskonałością plastra miodu. Okładzina ułożona z elementów heksagonalnych tego samego koloru będzie ciekawym urozmaiceniem dekoracji dotychczas złożonych głównie z kwadratów i prostokątów.
Dzięki heksagonom, zwłaszcza małych formatów, możemy układać także dowolne wzory, np. arabeski, koronki, które są bardzo atrakcyjne. Płytki o większej liczbie krawędzi pozwalają lepiej oddać zawiłości niektórych wzorów. Znajdziemy też sześciokątne płytki z dekoracją imitującą sześcian albo z niesymetrycznie pogrubionymi krawędziami. Płytki heksagonalne ułożone na podłodze czy ścianie wyglądają dynamicznie, stwarzają iluzję trójwymiarowości w aranżacji wnętrza.
Z czego płytki heksagonalne?
Najpopularniejsze są płytki ceramiczne, przede wszystkim gresowe. Sześciokątne wzory znajdziemy też w kolekcjach klinkieru lub terakoty. Za modą na heksagony podążają też producenci płyt z betonu architektonicznego, paneli poliuretanowych i gipsowych. Mozaiki heksagonalne są przygotowywane też z kamienia naturalnego i betonu. Zatem jeśli marzą nam się takie dekoracje, znajdziemy materiał do wykończenia wnętrz (ściany i podłogi), na elewację i na taras.
Płytki heksagonalne - zobacz wzory
Autor: Marcin Czechowicz
Płytki ścienne heksagonalne (płytki Le Terre, Imola – galerieve) położono na ścianie nad zlewozmywakiem i płytą indukcyjną. Nieregularną, a przez to ciekawszą aranżację ułatwia ich sześciokątny kształt. Pozostałe fragmenty ścian pokrywa farba odporna na wilgoć i zabrudzenia. Projekt: Jacek Tryc
Wymiary płytek heksagonalnych
Okładzinę ceramiczną w wzorze sześciokątów możemy wykonać z pojedynczych płytek lub mozaik. Pojedyncze płytki heksagonalne nie mają wielkich wymiarów. Zwykle jest to 15 x 17 cm, 17,5 x 20 cm lub zbliżone. Wielkość elementów mozaikowych i sposób połączenia jest podobna do tradycyjnych mozaik podklejonych na siatce. Jeden element ma wymiary zbliżone do 30 x 30 cm, np. 27 x 29 albo 28 x 31,5 cm. Krawędzie takich mozaikowych prostokątów są nieregularne. Z heksagonów tworzy się także mozaiki w postaci większych elementów o kształcie sześciokąta złożonych zwykle z kilku-kilkunastu mniejszych heksagonów.
Jak układać płytki heksagonalne?
Zależnie od tego, jakie płytki heksagonalne stosujemy i jaki wzór okładziny chcemy uzyskać, dobieramy odpowiedni sposób układania. Ważna jest zwłaszcza wielkość spoiny i jej kolor. Szerokość fug dobieramy do wielkości płytek. Minimalna szerokość spoiny to 2 mm. Ponieważ płytki heksagonalne nie mają bardzo wielkich rozmiarów, najszersze fugi mogą mieć 5-6 mm.
Jeśli okładzina będzie złożona z dużych, pojedynczych elementów o monochromatycznej powierzchni, możemy zrobić wyraziste fugi z kontrastowo dobranej zaprawy, która wydobędzie na pierwszy plan motyw heksagonalny. Efekt ten można osłabić, robiąc węższe fugi w kolorze zbliżonym do płytek. Tak należy też postępować, jeśli w okładzinie złożonej z heksagonów chcemy zastosować kolorowy wzór. Uzyskamy jednolite tło, które podkreśli dekoracyjny układ elementów innego koloru. W okładzinie złożonej z kilku barw najlepiej zdecydować się na fugi tego samego koloru. W mozaikach kolor fugi jest stonowany, a szerokość najmniejsza.
Krawędzie okładziny heksagonalnej są nieregularne. Nie ścina się płytek układanych na brzegu, żeby uzyskać linię prostą lub skośną. Brzeg okładziny tworzą krawędzie heksagonów. Robiąc dekorację na ścianie czy podłodze można wręcz zastosować mocno zróżnicowaną liczbę płytek w poszczególnych rzędach, żeby otrzymać płaszczyznę bardziej urozmaiconego kształtu.
W przypadku posadzek może powstać konieczność połączenia okładziny ceramicznej w heksagony i drewnianej złożonej z prostokątnych deszczułek. Warto wcześniej zaplanować układ desek (trzeba będzie je docinać), żeby połączenie płytek heksagonalnych i paneli wyglądało estetycznie i nie było nazbyt skomplikowane.
Trochę matematyki
Z wielokątów foremnych tylko trójkąty, kwadraty i sześciokąty szczelnie wypełniają płaszczyznę. Im więcej boków ma wielokąt foremny, tym mniejszy jest jego obwód przy ograniczaniu tej samej powierzchni. Zatem posadzkarz, który może narzekać na układanie nietypowych płytek, będzie miał mniej pracy przy spoinowaniu heksagonów, bo długość fug w okładzinie będzie mniejsza, niż gdyby ją wykonał z płytek kwadratowych.