Ciepła, naturalna łazienka w morskich barwach
Zieleń traw, użycie drewna i wikliny w połączeniu z błękitną podłogą sprawiają, że łazienka ma przyjemny, morski, a zarazem ciepły klimat.
Autor: Piotr Mastalerz
Kabina prysznicowa Wymiary kabiny należy dopasować do kształtu i wielkości łazienki. Wygodna ma 90 x 90 centymetrów, ale są też modele mniejsze – 80 x 80, a nawet 70 x 70 centymetrów (ale te nie są zbyt wygodne). Do małych łazienek chętnie są wybierane kabiny do montażu w rogu pomieszczenia, w większych można z powodzeniem zainstalować przylegającą tylko jednym bokiem do ściany albo nawet wolno stojącą. Wybierając kabinę, trzeba zwrócić uwagę na sposób otwierania drzwi – przesuwne i harmonijkowe przemieszczają się w obrębie kabiny, na otworzenie skrzydłowych i wahadłowych jest potrzebne miejsce przed nią. Warto wybrać drzwi przesuwne z podwójnymi łożyskowanymi rolkami z metalu (a jeśli będą regulowane, łatwiej będzie je wypoziomować podczas montażu). Skrzydłowe zapewnią szersze, a więc wygodniejsze wejście niż przesuwne. Do wyboru mamy kabiny z tworzywa (polistyrenu) lub ze szkła hartowanego (jest bezpieczne, bo po rozbiciu rozpada się na drobne kawałki o nieostrych krawędziach). Tafle z tworzywa są lekkie, ale zwykle muszą być umieszczone w profilach – metalowych lub z tworzywa – które nadają konstrukcji sztywność. Tafle ze szkła są dostatecznie sztywne i można je umocować do ściany na zawiasach. Kabiny ze ściankami ze szkła są zwykle efektowne, lecz drogie.
Właściciele tej łazienki pragnęli, aby pobyt w niej sprawiał wiele przyjemności, jednak do zagospodarowania mieli niecałe sześć metrów kwadratowych. Dlatego też zdecydowali się przesunąć ścianę, dzięki czemu łazienka zyskała dodatkowy metr. W końcu, siedem metrów kwadratowych łazienki udało im się przemienić w leniwe wybrzeże morskiej laguny.
W tej „morskiej” łazience właściciele najpierw przesunęli ściany, powiększając wnętrze prawie o metr. Wszystkie urządzenia zmieniły swoje miejsce – od wc po usytuowanie kabiny z głębokim brodzikiem, w którym może się kąpać ich córeczka. Wybrana kolorystka kojarzy się natomiast z wakacjami: delikatny beż przypomina piaskowe wydmy, a odcienie błękitu – morze i bezchmurne niebo.
Zieleń traw, wiklina, drewno czynią łazienkę wyjątkowo przytulną. Drewno i wiklina ocieplają łazienkę – kosze, pojemniki, podstawki i inne akcesoria doskonale spełniają to zadanie. W połączeniu z błękitem skojarzenia są oczywiste – „morza szum, ptaków śpiew...”.
Mimo powiększenia łazienka wciąż ma niezbyt duży metraż – w takiej przestrzeni najlepiej wyglądają proste w formie urządzenia sanitarne i baterie. A zróżnicowana faktura oraz wielkość płytek ceramicznych wprowadza urozmaicenie w ograniczonej palecie barw łazienki. Trawy i liście na plakatach są mocnym akcentem, przełamującym monochromatyczność wnętrza.
Autor: Marcin Czechowicz
Dobre planowanie, ważne odstępy
Jeśli zdecydujemy się na zmianę usytuowania sedesu, umywalki, wanny, powinniśmy dokładnie rozplanować ich nowe ustawienie, żeby sprawdzić, czy wszystko się zmieści. Trzeba uwzględnić wymiary nowych urządzeń i pamiętać o miejscu niezbędnym do swobodnego korzystania z nich. Ten etap prac coraz częściej powierza się architektom i projektantom wnętrz, którzy sprawniej radzą sobie ze stworzeniem funkcjonalnej łazienki niż amatorzy. Planowanie zaczynamy od wyboru umywalki, wanny, brodzika, miski ustępowej, bidetu i innych sprzętów, które chcemy umieścić w łazience. Producenci udostępniają informacje o ich wymiarach – można je znaleźć na stronach internetowych. Niezbędny jest rysunek rzutu pomieszczenia, którego wyposażenie projektujemy. Możemy się posłużyć ułatwiającym zadanie programem komputerowym albo po prostu wyciąć papierowe szablony wybranego wyposażenia, aby móc je swobodnie przesuwać po rzucie pomieszczenia. Dobre zasady, o których warto pamiętać, to przede wszystkim zachowanie odstępów umożliwiających wygodne korzystanie z przyborów sanitarnych: od miski ustępowej do umywalki, kabiny prysznicowej lub ściany – co najmniej 20 centymetrów; od miski ustępowej do bidetu – nie mniej niż 30 centymetrów; od umywalki do kabiny prysznicowej, drugiej umywalki lub ściany – 30 centymetrów od bidetu do ściany – 30 centymetrów; od umywalki do wanny – 0 centymetrów, ale jeśli jest taka możliwość, lepiej odsunąć je od siebie o co najmniej 20 centymetrów. Potrzebne jest też wolne miejsce przed każdym z urządzeń: przed miską ustępową – 80 x 60 centymetrów; przed umywalką, wanną lub bidetem – 100 x 70 centymetrów; przed kabiną prysznicową – 80 x 90 centymetrów. Wolna przestrzeń nie musi się sumować. Jeśli urządzenia są blisko siebie, może być dla nich wspólna.
Z pralką czy bez
Jeżeli jest taka możliwość, warto przenieść pralkę z małej łazienki do pomieszczenia gospodarczego. Gdy musi zostać w łazience, powinna być jak najmniej widoczna. Można ją umieścić pod blatem albo zamknąć we wnęce. Do małej łazienki warto kupić pralkę węższą lub płytszą niż standardowa o wymiarach 60 x 60 centymetrów.
Strefy mokre i wilgotne
Miejsca narażone na bezpośredni kontakt z wodą to strefy mokre – podłoga oraz ściany w pobliżu kabiny prysznicowej i wanny. Pozostałe powierzchnie to strefa wilgotna. Wystarczy je zabezpieczyć poprzez gruntowanie, przyklejenie klejem wodoodpornym płytek i zafugowanie spoinami wodoodpornymi lub pomalować.
Podłoga i cokoły. Trzeba zabezpieczyć całą podłogę oraz dolny pas ściany nad nią do wysokości minimum 15 centymetrów.
Wokół kabiny prysznicowej. Zabezpieczenie ścian powinno sięgać co najmniej 20 centymetrów ponad miejsce zamocowania słuchawki prysznicowej, choć dla pewności najlepiej zrobić je do samego sufitu. Z boku izolacja powinna wystawać poza kabinę na 50 centymetrów.
Okolice wanny. Izolacja powinna sięgać nieco powyżej wysokości, na którą dorosła osoba stojąca w wannie będzie podnosić słuchawkę, i po około 50 centymetrów z obu stron wanny.
Przy umywalce. Choć ściana w tym miejscu nie jest bardzo narażona na zawilgocenie, warto ją zabezpieczyć. Izolacja powinna się zaczynać od podłogi i sięgać około 50 centymetrów ponad baterię umywalki i na boki poza jej krawędzie.
Gdy wybierasz płytki…
…weź pod uwagę, że: na ciemnych płytkach widać osad pozostajcy po kroplach wody, nie trzeba układać glazury do sufitu (to przytłacza wnętrze), wystarczy położyć płytki w miejscach najbardziej narażonych na wilgoć, a pozostałe ściany pomalować specjalną farbą do łazienek – to obniży koszt remontu, im większe płytki, tym mniej fug i podziałów, płytki rektyfikowane można ułożyć niemal bezfugowo.
Jak prawidłowo poprowadzić rury?
Szukając miejsca na przybory sanitarne, nie można zapominać, że muszą być podłączone do instalacji wodnej i kanalizacyjnej.
Rury z wodą można prowadzić praktycznie w dowolny sposób. Mają one stosunkowo niewielką średnicę (około 20 milimetrów), więc doprowadzenie ich do wybranego miejsca na ogół nie sprawia problemów. Robi się to tak, by były niewidoczne. Można je ukryć w podłodze (w warstwie wylewki) lub w ścianach (w bruzdach pod tynkiem i glazurą).
Rury kanalizacyjne. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na odległość przyborów sanitarnych od pionu kanalizacyjnego. Długość rur łączących wannę, brodzik, umywalkę czy miskę ustępową z pionem nie może być zbyt duża. Powodem jest konieczność zachowania odpowiedniego spadku rury, aby ścieki mogły nią spływać grawitacyjnie (żeby się nie zatykała) oraz by była prawidłowo napowietrzana i odpowietrzana (aby nie tworzyły się tak zwane korki wodne). Stanowi to poważne ograniczenie w możliwości omijania przeszkód znajdujących się na drodze rury. Spadek rury kanalizacyjnej powinien wynosić co najmniej 2 procent (różnica wysokości między jej początkiem i końcem na każdym metrze nie powinna być mniejsza niż 2 centymetry). Jeśli odcinek rury kanalizacyjnej łączący urządzenie sanitarne z pionem (tak zwane podejście) jest długi, możemy mieć problem, zwłaszcza przy podłączaniu wanny lub brodzika, których odpływy są tuż nad podłogą. Może się okazać, że po to, by zachować spadek, trzeba wykuć fragment podłogi w pobliżu pionu albo ustawić brodzik na podwyższeniu. Żeby tego uniknąć, lepiej wcześniej sprawdzić niezbędną różnicę wysokości i ewentualnie zmienić usytuowanie podłączanego urządzenia