Spis treści
- Oględziny domu i dokumentacja
- Kontrola doraźna domu
- Prace porządkowe na działce
- Woda – błyskawiczne zagrożenie
- Zabezpiecz, zanim naprawisz
- Przepięcie instalacji elektrycznej
- Wiatr złamał drzewo lub połamał konary - co robić?
Po burzy, wichurze, ulewach przychodzi czas na sprzątanie, ratowanie tego, co przetrwało i szacowanie strat. Niestety, wiele czynności wymaga oględzin specjalistów. Nie wolno samemu przystępować do usuwania szkód, jeśli jest uszkodzona konstrukcja domu lub inne elementy, które mogłyby zagrozić dalszym uszkodzeniom lub narazić na szwank zdrowie lub życie osób wykonujących prace albo postronnych.
Oględziny domu i dokumentacja
Po przejściu burzy, huraganowego wiatru czy ulewy należy obejść cały dom i jego otoczenie w celu sprawdzenia, czy doszło do uszkodzeń. Wszelkie szkody należy udokumentować fotograficznie. Trzeba też zapisać dokładną godzinę powstania szkód oraz sporządzić ich dokładny opis. Ta dokumentacja będzie potrzebna do szybkiego uruchomienia procedur związanych z usunięciem zagrożeń, powiadomienia odpowiednich służb, np. straży pożarnej, nadzoru budowlanego oraz wystąpienia do ubezpieczyciela o odszkodowanie.
Kontrola doraźna domu
Po dużych uszkodzeniach domu, m.in. spowodowanych przez zjawiska atmosferyczne właściciel lub zarządca musi przeprowadzić kontrolę doraźną. Kontrole i ich zakres, a także inne aspekty z nimi związane stanowią treść Rozdziału 6. Utrzymanie obiektów budowlanych Prawa budowlanego. Kontrola doraźna wynika wprost z pkt 2 w art. 61.
Kontroler dopuści uszkodzony budynek do użytkowania i zaleci odpowiednie naprawy. Może również wyłączyć obiekt z użytkowania i dokonanie napraw, które umożliwią ponowne zamieszkanie.
Kontrolę należy wykonać nie tylko, kiedy uszkodzenia spowodowane czynnikami zewnętrznymi są widoczne, ale również w przypadku, kiedy zachodzi podejrzenie „bezpośredniego zagrożenia takim uszkodzeniem”. Mogło bowiem dojść do naruszenia elementów konstrukcyjnych, instalacji lub innych elementów, które zdiagnozuje jedynie specjalista.
W zależności od zakresu oględzin będzie potrzeba opinia specjalisty z uprawnieniami budowlanymi odpowiedniej specjalności: konstrukcyjno-budowlanej, architektonicznej lub instalacyjnej. Lista takich osób jest dostępna m.in. w elektronicznym rejestrze e-CRUB. Taka kontrola jest płatna, chyba że jest ona elementem większego zakresu szkód na danym terenie spowodowanym zdarzeniem losowym lub klęską żywiołową, np. pożarem, powodzią przeprowadzanej przez urzędy nadzoru budowlanego.
Prace porządkowe na działce
Jeśli dom i jego otoczenie nie ucierpiało znacznie w wyniku ataku żywiołu, można szybko przystąpić do prac porządkowych.
Zerwana rynna, zbita szyba czy uszkodzone obróbki dachowe lub nieznacznie też pokrycie nie wymagają wizyty nadzoru budowlanego. Można w miarę możliwości własnymi siłami lub z pomocą odpowiednich fachowców przystąpić do napraw.
Przed rozpoczęciem napraw uszkodzenia powinien obejrzeć rzeczoznawca towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym właściciel domu ma prowadzoną polisę. Ten punkt procedury jest bardzo ważny, a jego pominięcie spowoduje utratę możliwości uzyskania odszkodowania.
Porozrzucane wokół gałęzie, połamane krzewy i zniszczone klomby, podmyte chodniki i podjazdy oraz wszystkie inne podobne szkody usuwamy także samodzielnie. Wezwana na miejsce straż pożarna wypompuje wodę z zalanych pomieszczeń.
Woda – błyskawiczne zagrożenie
Powodzie błyskawiczne to nie nowe zjawisko, ale ich nasilenie gwałtownie wzrosło w ostatnich latach. Dodatkowo ich skutki są często zwielokrotnione przez działalność człowieka i cywilizację, co doprowadza do zmniejszania się powierzchni naturalnej retencji. Po deszczach nawalnych woda z impetem spływa wyasfaltowanymi i wybetonowanymi powierzchniami, doprowadzając do bardzo dużych zniszczeń.
Zalane piwnice to najmniejsze z możliwych uszkodzeń. Jeśli woda podmyła fundamenty, uszkodziła ściany trzeba ten fakt zgłosić do powiatowego urzędu nadzoru budowlanego. Jeśli została zalana i uszkodzona instalacja elektryczna, trzeba to zgłosić, a przede wszystkim wyłączyć ją z użytkowania do czasu przybycia pogotowia energetycznego, gazowego lub innych służb. W przypadku objęcia dużego obszaru zniszczeniami nie tylko spowodowanymi przez wodę służby same odcinają media na danym terenie.
Zabezpiecz, zanim naprawisz
Na oględziny specjalistów i naprawę często trzeba poczekać, dlatego powinno się zabezpieczyć uszkodzone elementy, np. na dachu - folią. Wykonanie tych czynności, jeśli nie dysponujemy odpowiednim sprzętem i umiejętnościami, należy powierzyć profesjonalistom. Dotyczy to szczególnie pracy na wysokości, np. do prac na dachu należy wynająć dekarzy lub osoby z uprawnieniami do prac w takich warunkach. Prowizoryczne naprawy i zabezpieczenia uchronią przez pewien czas dom przed wpływem warunków atmosferycznych.
Przepięcie instalacji elektrycznej
Jeśli doszło do takiego zdarzenia w wyniku uderzenia pioruna w budynek, jego sąsiedztwo lub niedaleką stację transformatorową, to najczęściej dochodzi do samoczynnego odłączenia domowej instalacji od sieci. Jeśli to nie nastąpiło, trzeba samemu odłączyć główny bezpiecznik zasilania. Może w jego wyniku dojść do nadpalenia przewodów w gniazdkach elektrycznych i uszkodzenia włączonych w nie sprzętów. Dlatego podczas wyładowań atmosferycznych zalecane jest odłączenie wszystkich urządzeń zasilanych prądem od sieci.
Jeśli nastąpiło przepięcie, nie można uruchamiać domowej sieci elektrycznej. Należy zawiadomić pogotowie energetyczne, którego pracownicy dokonają oględzin, naprawią uszkodzenie lub zalecą dokonanie naprawy jeśli będzie ona obejmować całą sieć lub jej znaczną część. Do czasu jej dokonania nie będzie możliwości korzystania z energii elektrycznej.

Wiatr złamał drzewo lub połamał konary - co robić?
Obowiązująca ustawa o ochronie przyrody nie zezwala na samodzielne usuwanie drzewa przez właściciela nieruchomości. Jeśli zostało ono złamane lub powalone na skutek wiatru i jest zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi lub blokuje dojazd, przejazd lub przejście, należy wezwać straż pożarną lub inny rodzaj służb, aby je usunęły. O usunięciu drzewa trzeba powiadomić organ gminy – to obowiązek.
W przypadku, kiedy przewrócone drzewo nie jest realnym zagrożeniem i nie blokuje dróg dojścia i przejazdu, właściciel nie może go usunąć. Zamiar taki należy zgłosić do wydziału gminy zajmującego się sprawami środowiska lub przyrody. Dokonuje się tego na odpowiednim formularzu, najlepiej dołączając też dokumentację zdjęciową. W ciągu 21 dni od dnia złożenia takiego wniosku powinien pojawić się pracownik gminy w celu dokonania oględzin. Po oględzinach urząd ma 14 dni na ewentualny sprzeciw usunięcia. Rząd 1 lipca 2025 r. przyjął w pakiecie zmian deregulacyjnych projekt nowych przepisów. Według nich w przypadku, gdy taki sprzeciw nie zostanie złożony przez gminę w terminie 60 dni (tzw. milcząca zgoda), właścicielowi nieruchomości przysługuje prawo do usunięcia drzewa.
Bez zgłoszenia i pozwolenia można przycinać złamane konary i gałęzie drzew z zastrzeżeniem, że nie ingerują one w przewody energetyczne, linie telekomunikacyjne ani inne instalacje publiczne i gdy przycinanie nie zagraża życiu, zdrowiu i mieniu sąsiadów, a także gdy drzewo nie znajduje się na terenach chronionych lub w strefach ochrony przyrody.
Zobacz także: Ten dom na pozór jest skomplikowany - to dziesięciobok! I na dodatek ma ślepe ściany - zdjęcia