Chcesz dom we Włoszech? Dadzą ci 100 tys. euro na remont, ale jest haczyk

Spis treści

1. Dom we Włoszech do remontu i 100 tys. euro wsparcia. Trydent walczy o mieszkańców
2. Możesz tanio zamieszkać we Włoszech, ale na odludziu

Dom we Włoszech do remontu i 100 tys. euro wsparcia. Trydent walczy o mieszkańców

Problem wyludniania się wsi i małych miasteczek dobrze znamy z Polski, ale występuje on i w innych krajach. Władze niektórych regionów Włoch od lat próbują na różne sposoby powstrzymać odpływ ludności. Widać to m.in. w autonomicznym regionie Trydentu (północne Włochy), w którym np. w 2019 r. pojawiła się głośna oferta domów za 1 euro.

• Sprawdź także: Kupiłeś dom jednorodzinny od dewelopera i zostałeś oszukany? Tak możesz odzyskać pieniądze

Teraz władze Trydentu wracają z nową inicjatywą. Chętni mogą otrzymać 20 tys. euro na zakup domu oraz 80 tys. euro na jego remont. Wszystko to pod warunkiem, że całkowity koszt remontu wyniesie 200 tys. euro, a zatem resztę kwoty trzeba wyłożyć z własnej kieszeni.

Na tym nie kończą się warunki do spełnienia. Żeby uzyskać 100 tys. euro wsparcia finansowego, trzeba także:

• zameldować się w miejscu, gdzie kupiło się dom,
• przez 10 lat mieszkać w kupionym domu albo wynajmować go za umiarkowaną stawkę.
• przed rozpoczęciem remontu zadeklarować, czy budynek będzie służył jako dom jednorodzinny, pensjonat czy może warsztat rzemieślniczy.

Te zasady mają sprawić, że w trydenckich domach ktoś faktycznie będzie długoterminowo mieszkał lub prowadził działalność. W teorii ma to powstrzymać inwestorów, którzy chcieliby tylko kupić taki dom w celu flippingu.

• Zobacz również: Dziwny dom wciśnięty na bakier między wielkie bloki. Skąd się wziął?

Możesz tanio zamieszkać we Włoszech, ale na odludziu

Dodatkowy haczyk jest taki, że na sprzedaż z dofinansowaniem wystawiono domy w mało atrakcyjnych lokalizacjach. To zrozumiałe – chodzi przecież o sprowadzenie nowych mieszkańców na wyludniające się obszary, a tego problemu nie ma w miejscowościach turystycznych jak z pocztówki. Można zatem zamieszkać we Włoszech, ale będą to biedniejsze Włochy północne i małe, pustawe miasteczka na odludziu.

Jak podaje serwis Property News, w ofercie są domy w miejscowościach takich jak: Altavalle, Bleggio Superiore, Bondone, Borgo Chiese, Bresimo, Canal San Bovo, Castel Condino, Castello Tesino, Cinte Tesino, Cis, Dambel, Mezzano, Novella, Ospedaletto oraz Palù del Fersina. Rzut oka na mapę pokazuje, że są to często małe osady w górskich dolinach, znacznie oddalone od większych ośrodków miejskich. Domy z dofinansowaniem 100 tys. euro to zatem oferta z poważnymi minusami, które z pewnością warto wziąć pod uwagę przed skorzystaniem.

• Przejdź do galerii: Najdziwniejsze domy w Polsce