Zwinięte liście czereśni [Porada eksperta]
Młode liście czereśni są zwinięte, od spodniej strony żerują na nich małe czarne owady, które zjadają liście. Chciałbym spytać co to za szkodniki i jak się ich pozbyć ?
Od 1974 r. pracuje w Katedrze Entomologii Stosowanej SGGW i zajmuje się szkodnikami, ich życiem i metodami zwalczania. Preferuje metody biologiczne, mechaniczne, fizyczne, biotechniczne, a stosowanie chemicznych środków ochrony roślin uważa za ostateczność w najbliższym otoczeniu człowieka.
Małe czarne owady żerujące na spodniej stronie liści i powodujące ich deformacje zapewne należą do mszyc. Mszyce są bardzo zmienne: osobniki tego samego gatunku mają różny wygląd w zależności od płci, stadium i pokolenia. Mogą rozmnażać się partenogenetycznie (bez udziału samców), żyworodnie i jajorodnie. W rozwoju zmieniają żywicieli. U mszyc zimują jaja, z których wiosną wylęgają się "założycielki" rodu. Po kilku pokoleniach potomstwa założycielek rodu pojawiają się mszyce uskrzydlone zwane migrantkami. Przelatują one na rośliny, które są ich żywicielami letnimi. Na tych roślinach dają początek pokoleniu "przesiedleńców". Przesiedleńcy rozmnażają się dzieworodnie (bez udziału samców) i żyworodnie, tzn. samica rodzi larwy mszyc. I tak do jesieni. Przelatują potem na rośliny, na których będą zimować ich jaja. Jesienią część samic rodzi samce, część - samice. Zapłodnione samice składają czarne i błyszczące jaja, które zimują. Szkodliwość mszyc polega na wysysaniu soków z komórek sitowych lub z miękiszu. Wprowadzona przy tym do tkanek roślin ślina zmienia metabolizm rośliny. Liście nakłute ulegają deformacji, skręcają się i zwijają się. Często następuje zaburzenie w przewodzeniu asymilatów i wody, a nawet tworzą się galasy, do których spływają asymilaty. Mszyce są niebezpieczne też z tego powodu, że skutecznie roznoszą wirusy roślinne, przyczyniając się do rozprzestrzenienia groźnych chorób roślin. Mszyce rozmnażają się bardzo szybko, a ponieważ nie są ruchliwymi owadami, łatwo można zauważyć ich skupienia - kolonie. Najkorzystniejszy jest zabieg wykonany wczesną wiosną po zauważeniu pierwszych takich kolonii na roślinie. Kolonie należy opryskać preparatem Pirimor lub środkiem zawierającym pyretroid. Jeden zabieg w tym okresie zwykle wystarcza. Później nie należy wykonywać zabiegów, gdyż w koloniach żerują pożyteczne owady ograniczające ich liczebność: larwy i dorosłe biedronek, złotooków, larwy bzygowatych i inne.
Inne porady tego eksperta