Szpaler tui a brukowa ścieżka [Porada eksperta]
Mam zamiar posadzić szpaler tui (żywotników) 'Smaragd' pod bruk, który jest już ułożony. Czy korzenie nie wysadzą kostki do góry i czy żywotniki będą dobrze rosły w tym miejscu?
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Rozumiem, że chodzi o posadzenie szpaleru żywotników (Thuja) wzdłuż istniejącego już chodnika. Ponieważ żywotniki mają płytki i płasko rozłożony system korzeniowy o drobnych, gęstych korzeniach rosnących blisko pod powierzchnią ziemi, sadzenie ich tuż przy nawierzchni nie będzie korzystne. Żywotniki dobrze rosną, jeśli podłoże jest przepuszczalne (zapewniony dostęp tlenu) i dość wilgotne. Nawierzchnia, zwłaszcza ułożona na podsypce cementowo-piaskowej, utrudnia przepływ powietrza i wody po jednej stronie rośliny. To powoduje upośledzenie części systemu korzeniowego, który nie może się właściwie rozwijać. Konsekwencją jest zła kondycja roślin, a co za tym idzie obniżona odporność na choroby. Położenie nawierzchni obok żywotników spowoduje, że wyrastające pod nią młode korzenie będą kierowały się tam, gdzie znajdą więcej powietrza i wody, czyli tuż pod powierzchnię gruntu. Z czasem będzie ich coraz więcej i staną się coraz silniejsze. Skutkiem walki o tlen i wodę będzie unoszenie kostki brukowej. Aby uniknąć takiej sytuacji trzeba zachować dystans między nawierzchnią a szpalerem żywotników. Odległość pni od krawędzi chodnika powinna wynieść co najmniej metr (lepiej półtora). Dzięki temu nawet po kilkudziesięciu latach korzenie nie powinny naruszyć nawierzchni, choć w świecie roślin, tak jak w świecie ludzi, nie ma nic pewnego. Rozwój każdego egzemplarza zależy od warunków jakie panują w konkretnym miejscu. Czasami przesunięcie o metr czy kilka metrów wystarcza, by rosnące obok siebie rośliny rozwijały się różnie i osiągały różne rozmiary.
Inne porady tego eksperta