
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Sądzę, że najlepiej wysiać po jednym nasionku strelicji królewskiej do jednej doniczki. Strelicja ma rozległy system korzeniowy i powinna rosnąć w dużym pojemniku. Powodem złego stanu Pani strelicji mogą być błędy w jej uprawie. Roślina ta jest ciepłolubna (potrzebuje 20-25 stopni Celsjusza w okresie wegetacji), ale od października powinna wejść w stan spoczynku i wtedy temperatura powinna być niższa (16-18 st. C, ale nie mniej niż 10 st. C). Ogranicza się też wtedy podlewanie (co jakiś czas i tylko wtedy, gdy wierzchnia warstwa podłoża jest sucha. Zimą strelicja powinna stać z dala od kaloryfera, należy też ją zraszać (albo ustawić obok niej nawilżacz powietrza). Nie lubi przeciągów. Od przełomu lutego i marca trzeba stopniowo zwiększać dawkę wody. Strelicja nie powinna stać pośród innych roślin, bo wtedy strzępią się jej liście.Strelicja nie znosi zalewania korzeni, zatem doniczka w której rośnie powinna mieć otwory w dnie i warstwę drenażu, np. z keramzytu. W okresie wzrostu powinno się roślinę nawozić co 2 tygodnie nawozem o niskiej zawartości azotu ale zawierającym niezbędne mikroelementy. Strelicje potrzebują dużo światłą, ale ustawione na słonecznym (południowym) parapecie słabo rosną.
Inne porady tego eksperta