
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Przyczyną takich objawów jest choroba: czarna plamistość liści. Rozwija się zwłaszcza po fali silnych opadów lub gdy podczas podlewania obficie zalewane są liście. Aby chronić róże warto opryskiwać je po deszczu preparatem biologicznymi, np. zawierającym EM-y czyli efektywne mikroorganizmy (do kupienia w sklepach internetowych) albo Bioseptem Active. Można też użyć Bravo 500 SC, Dithane NeoTec 75 WG czy Topsinem M 500, zawsze stosując się do instrukcji podanej na opakowaniu. Jesienią należy starannie wygrabić spod krzewów i spalić liście (warto też oberwać porażone, czyli z czarnymi plamami). Wiosną trzeba opryskać i krzewy i podłoże wokół nich, a potem powtarzać zabieg co jakiś czas (profilaktycznie, oraz koniecznie po zaobserwowaniu pierwszych plam).
Inne porady tego eksperta