Nawiezienie ziemi [Porada eksperta]
Witam! Teren wokół domu to glina, która w zimie jest "breją", a latem powierzchnią podobną do mąki. Wywieźliśmy około 30 cm warstwy gliny. Teraz zastanawiamy się, czym uzupełnić ten niedobór, aby chciała tam nam wyrosnąć chociaż trawa. Wdzięczni bylibyśmy gdyby pomogła nam Pani w wyborze ziemi, jaką mamy nawieźć i w ewentualnym doborze obornika lub innego nawozu potrzebnego, aby wyrosła ładna trawa. Pozdrawiam, Bożena
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Aby poprawić strukturę i żyzność takiej gleby należy dodać do niej gruboziarnistego piasku, odkwaszonego torfu i dobrze rozłożonego kompostu (można kupić w kompostowni) w proporcjach 1:1:1 i przekopać (lub przeorać) mieszając z istniejącą gliną. Dzięki temu powstanie podłoże bardziej chłonne, z dużą zawartością próchnicy, ale przepuszczalne. Można całość, albo fragmenty terenu obsiać roślinami na zielony nawóz (przed kwitnieniem albo tuż u jego schyłku należy rośliny ściąć, pociąć na kawałki, pozwolić im zwiędnąć i przykopać, czyli wymieszać lekko z glebą) - to także dostarcza próchnicy i poprawia strukturę gleby. W kolejnych sezonach trzeba obserwować podłoże i dodawać piasek lub próchnicę. Można oczywiście przywieźć ziemię urodzajną i rozłożyć warstwą 20 cm. Ale i tu warto dodać piasek, bo najpiękniejsze trawniki rosną na podłożu przepuszczalnym (o dużej zawartości piasku). Na tak przygotowanym podłożu można siać trawę, a nawożenie odłożyć do wiosny. W sprzedaży są różne nawozy wieloskładnikowe przeznaczone do trawników. Można też rozsypać dobrze rozłożony kompost (warstwą 1,5-2 cm) i powtórzyć zabieg w sierpniu.
Inne porady tego eksperta