Zastosowanie szczepionki mikoryzowej pod sosnam [Porada eksperta]
W moim małym ogródku rośnie kilka sosen, dlatego pomyślałam, że zastosuję w tym roku szczepionkę mikoryzową: grzyby jadalne. Moja rodzina lubi zbierać grzyby, więc gdyby wyrosły w ogrodzie, bylibyśmy szczęśliwi. Jednocześnie w ogrodzie mam kilka drzew owocowych (jabłoń, czereśnia) a także winogrono, borówkę amerykańską i czarne porzeczki. Dlatego mam obawy, czy ta szczepionka nie zaszkodzi pozostałym roślinom? W końcu przecież każde z tych roślin ma inne wymagania...
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Z pytania nie wynika, czy wymienione rośliny rosną obok siebie, ale nie sądzę, aby zastosowanie szczepionki mikoryzowej pod sosnami mogło zaszkodzić innym – po prostu grzyby wejdą w symbiozę z właściwymi roślinami.Oto co o szczepionce z żywej grzybni napisano na stronie firmy Mykoflor: „GRZYBY DRZEW IGLASTYCH; Wszystkie rośliny iglaste są obligatoryjnie mikoryzowe co oznacza iż dla prawidłowego wzrostu i rozwoju wymagają obecności grzybow ektomikoryzowych na ich systemie korzeniowym. W składzie szczepionki są grzyby kapeluszowe o wysokich walorach mikoryzacyjnych i smakowych (Boletus edulis, Lactarius deliciosus, L. salmonicolor, Suillus grevillei, S. bovinus, S. luteus, Xerocomus badius) i inne w zależności od możliwości ich pozyskania i rozmnożenia. Oprócz nich znajdują się grzyby niejadalne, ale o wysokich walorach mikoryzacyjnych (Amanita muscaria, Paxillus involutus itp.) . Oczywiście w przypadku ich wystąpienia w ogrodzie, nie zbieramy i pozwalamy im się zestarzeć. Oprócz wymienionych w szczepionce mogą występować grzyby nie oznaczone a izolowane z korzeni dziko rosnących drzew iglastych; izolaty takie są wartościowe jako dobre mikoryzanty i helpery mikoryzowe. Ponieważ mikoryzujemy drzewa (korzenie) to robimy ten zabieg właśnie dlatego, aby ułatwić trudne życie w nienaturalnym środowisku, jakim jest dla nich ogród. Jeżeli grzybnia wyda owocniki, to należy traktować to jako premię od zdrowo rosnących drzew i związanej z nimi grzybni.”
Inne porady tego eksperta