Kwiaty w sąsiedztwie tui [Porada eksperta]
Niedawno kupiliśmy starszy dom, ogród jest długi i wąski. Ogrodzenie obsadzone jest dość gęsto tujami o wysokości około 180 cm. Część z nich przycięłam formując je w "bonsai", tzn. nagi pień z pierzastą koroną. Ogród odetchnął, ale jest raczej smutny. Chciałabym go ożywić. Czy w bezpośrednim sąsiedztwie tych roślin mogę posadzić jakieś kwiaty lub krzewy kwitnące? Jeśli tak, to jakie?
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Ważny jest stopień nasłonecznienia miejsc, w których ewentualnie będą rosły nowe rośliny, bo na tej podstawie można dobrać gatunki. W sąsiedztwie żywotników efektownie wyglądają: - w miejscach nasłonecznionych: magnolie, jabłonie i wiśnie ozdobne, forsycja, kalina koralowa 'Roseum' (buldeneż), ketmia syryjska, róże, powojniki ("nogi" powinny mieć w cieniu, czyli warto obok posadzić rośliny 30-40 cm wysokości), wierzba integra 'Hakuro-nishiki', ognik szkarłatny, astry nowoangielskie, astry krzaczaste, trawy ozdobne (miskant chiński lub cukrowy), płomyki czyli floksy, liliowce; - w półcieniu: azalie wielkokwiatowe, różaneczniki drobnokwiatowe; - w cieniu: azalie japońskie, różaneczniki wielkokwiatowe, funkie. To tylko przykłady pięknych roślin. Ważne, by zapewnić im żyzne i dość wilgotne podłoże. Żywotniki są żarłoczne, więc rosnące obok nich rośliny mogą mieć za mało składników odżywczych. Trzeba zatem nawozić, najlepiej kompostem, bo nie trzeba zastanawiać się nad dawkami (nie grozi przenawożeniem). Uwaga: różaneczniki potrzebują podłoża kwaśnego, trzeba więc podczas sadzenia umieścić odpowiednie podłoże w dole, w którym je sadzimy.
Inne porady tego eksperta