Problemy ogrodowe [Porada eksperta]
Mam problem z ciężką, gliniastą ziemią. Jak mogę uczynić ją choć trochę lżejszą? Kolejny mój problem to krety. Jak się ich pozbyć? I jeszcze jedno pytanie. Moje maliny są już dość stare. Zauważyłam, że podłoże pod nimi zaczyna porastać mchem. Czy to objaw zakwaszonej ziemi?
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Aby poprawić strukturę gleby gliniastej trzeba dodać do niej gruboziarnistego piasku, kompostu, mielonej kory i ewentualnie torfu. Można to robić sukcesywnie, przekształcając kolejne fragmenty terenu. Dobrym sposobem na poprawę struktury gleby jest wysiewanie wiosną lub jesienią nawozów zielonych, które ścina się tuż przed kwitnieniem, rozdrabnia, pozostawia do zwiędnięcia, a następnie przykopuje (czyli płytko miesza z ziemią tak, by powietrze docierało do zielonej masy). Warto też przygotowywać roślinom dwukrotnie większe niż bryła korzeniowa doły i na ich dno sypać warstwę 15 cm drenażu, czyli gruby żwir lub keramzyt. Krety na działce to problem trudny do rozwiązania. Po pierwsze są pod ochroną. Po drugie: trudno się ich pozbyć. Przed rozpoczęciem zmagań z kretami warto się zastanowić jak intensywnie je zwalczać i jakich sposobów użyć, bo choć oczywiście potrafią narobić kłopotów w ogrodzie, ale są pożyteczne. Ich korytarze to pułapki, do których wpadają owady i ich larwy (m.in. pędraki), które niszczą nasze uprawy, a krety zjadają ich codziennie tyle, ile same ważą. Można użyć specjalnych urządzeń elektronicznych (odstraszacze, np. firmy BROS do nabycia w sklepach ogrodniczych) lub specjalnych pułapek, z których zwierzę wypuszcza się np. w parku. W sprzedaży są też specjalne preparaty odstraszające np. grupa produktów AROX, Reiss Aus Plus (przed zakupem należy zapoznać się z opisem działania, bo zawarte w nich substancje odstraszają też wiele innych zwierząt). Wokół warzywnika można stworzyć „barierę zapachową”: posadzić wokół grządek i między uprawami rośliny, których zapachu krety nie akceptują: aksamitki, bazylię, czosnek, komosę. Do korytarzy można też wkładać roztarte ząbki czosnku lub szmatki nasączone jego sokiem, roztarte liście czarnego bzu, gałązki żywotnika lub przygotowaną z nich gnojówkę. Jednak podobno najskuteczniejsze są spleśniałe skórki cytryny (wkłada się je na kilka dni do woreczka foliowego, a gdy widać na nich pleśń – do otworów w kopcach). Zabiegi takie należy co kilka dni powtarzać. Warto też pamiętać, że krety najchętniej przebywają tam, gdzie ziemia jest wilgotna, żyzna i dobrze uprawiona, bo jest w niej dużo dżdżownic i pędraków (krecie przysmaki), a przy tym łatwo drąży się w niej korytarze. Mech pojawia się tam gdzie jest wilgotno i gdzie ziemia jest zakwaszona, uboga, zbita.
Inne porady tego eksperta