Ficus: czy można skrócić pień? [Porada eksperta]
Mam trochę zaniedbanego fikusa. Składa się z długiego pnia (około 120 cm) i kilku liści na górze. Zastanawiam się, czy istnieje taka możliwość, aby odciąć tę górną część z liśćmi i włożyć ją do wody lub ziemi, aby puścił nowe korzenie. Czy roślina przeżyje taki zabieg?
Specjalista w zakresie kształtowania terenów zieleni, autor porad oraz artykułów o tematyce ogrodowej. Doświadczenie zdobywał we współpracy z architektami, w szkółce roślin ozdobnych oraz w firmach i centrach ogrodniczych. W pracy zawodowej kieruje się zasadą, że miasto idealne to rozsądne połączenie architektury i zieleni.
Witam Jeśli ma Pani fikusa sprężystego (Ficus elastica) o dużych, eliptycznych liściach, to w warunkach domowych najlepiej rozmnażać go przez tzw. odkłady powietrzne. Główny pęd trzeba naciąć lekko w części pozbawionej liści, obłożyć wilgotnym torfem (lub mchem) i owinąć folią (np. strechem). Fikusy (i wiele innych roślin) mają zdolność wytwarzania korzeni w miejscu nacięcia na pędzie. Po wypuszczeniu przez roślinę młodych korzeni łodygę ucinamy i sadzimy do doniczki. Wysokie okazy można również skracać przez ucięcie wierzchołka. Wkrótce na jego miejscu powinny pojawić się nowe pędy. Do ukorzeniania w wodzie nadają się raczej młodsze, krótsze i pozbawione liści sadzonki. Myślę, że odcięcie tak dużej części pędu z liśćmi i zanurzenie jej w naczyniu z wodą raczej nie zakończy się sukcesem. Jeśli jednak chce Pani tak zrobić, to warto zmniejszyć powierzchnię liści (przyciąć je o połowę) lub w ogóle je usunąć, aby roślina skierowała całą energię na wytworzenie korzenia. Pozdrawiam
Inne porady tego eksperta