Czy przyciąć wiciokrzew pomorski? [Porada eksperta]
Mam w ogrodzie 4-letni wiciokrzew pomorski 'Serotina'. W tym roku jest już po pierwszym kwitnieniu. Bardzo słabo rośnie ( zdecydowanie słabiej niż w ubiegłych latach), jakby zatrzymał się w rozwoju. Nie wiem, czy mam poobcinać zawiązki owoców? Czy może nawozić ziemię specjalnym specyfikiem? Serdecznie proszę o poradę i łączę pozdrowienia.
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Wiciokrzew pomorski osiąga 4-6 m wysokości. W pierwszych latach rośnie bardzo szybko, w kolejnych, gdy zbliża się do rozmiarów docelowych, jego wzrost jest wolniejszy. Obcięcie pędów z owocami nie spowoduje gwałtownego wzrostu rośliny, może sprowokować ją do tworzenia kwiatów, ale nie będzie to kwitnienie masowe. Lepiej pozostawić owoce, bo te czerwone kulki wyglądają efektownie aż do jesieni. Jeżeli nie był nawożony, warto zasilić go odpowiednią dawką nawozu, najlepiej kompostem (zawiera wszystkie potrzebne składniki, nie ma przy tym obawy o przenawożenie roślin, co zdarza się gdy stosujemy nawozy chemiczne). Kompost można wyprodukować samemu z resztek roślinnych z ogrodu i gospodarstwa domowego, więc nic nie kosztuje. Nawozić można też wieloskładnikowymi nawozami chemicznymi, wiosną i latem (nie później niż w sierpniu). Wygodne są nawozy o spowolnionym działaniu, które aplikuje się wiosną - substancje odżywcze uwalniają się (zależnie od rodzaju nawozu) przez 3-9 miesięcy i roślina może je dobrze wykorzystać.
Inne porady tego eksperta