Brązowienie igieł daglezji [Porada eksperta]

2013-01-10 12:55

Teraz (marzec 2010 r.), na przedwiośniu moje daglezje robią się żółtobrązowe, a ich igły opadają. Jaki może być tego powód? Co powinnam zrobić, aby nie chorowały? Jak można to zatrzymać? Proszę o podpowiedź.

Daglezja
Autor: Pixabay
Przemysław Sochański
Radzi: Przemysław Sochański

Od zawsze zajmuje się ogrodami. Prowadzi firmę budującą stawy i ogrody w stylu naturalistycznym.

Witam. Daglezja zielona jest gatunkiem wrażliwym na skoki temperatur, szczególnie w suchym klimacie naszych polskich nizin i pełnych przeciągów dolin rzecznych. Po trudnych zimach, a do takich należy ostatnia, zdarza się brązowienie igieł tych pięknych drzew. Teraz już nie można praktycznie zrobić nic, oprócz zasilenia tych drzew na początku maja, aby nowe przyrosty skutecznie zamaskowały zimowe braki. Na przyszłość: warto pilnować, aby nie przenawozić azotem daglezji w drugiej połowie lata i jesienią. Gdy drzewa zbyt bujnie wyrosną, są wrażliwe zarówno na skoki temperatur, jak i ostrą operację słoneczną w marcu, gdy ziemia jeszcze zamarznięta, a temperatura w ciemnych gęstwinach igieł dochodzi do kilkunastu stopni. Mówimy wtedy o przypaleniu wiosennym igieł u wrażliwych gatunków. Inną przyczyną jest reakcja daglezji rosnących w pobliżu ruchliwej drogi. Zimą na jezdnie wysypywane są kilogramy soli do niszczenia śniegu. Chlor i inne pierwiastki są unoszone z impetem pędzących samochodów i w postaci swoistego aerozolu osiadają na igłach drzew. Nieuchronnie powoduje to zamieranie igieł po intensywnej zimie nie tylko daglezji, ale świerków, sosen i jodeł. Proponuję również stosowanie, nawet 3 razy w roku, nawozu wzmacniającego iglaki - siarczanu magnezu, po kilka łyżeczek na drzewo co 3 miesiące. Powodzenia Przemysław Sochański

Inne porady tego eksperta