Agrowłóknina w uprawie żywotników [Porada eksperta]
Dwa lata temu zakupiłam malutkie tuje. Część się nie przyjęła, więc postanowiłam zadbać jeszcze bardziej i przysłoniłam je agrowłókniną i wysypałam korą. Ponieważ ostatnio zakupiłam mikroryzę zaglądałam pod agrowłkninę okazało się że stworzyłam idealne warunki dla ślimaków, a korzenie z krzewów zaczeły wrastać w materiał. Co robić i czy tuje sobie poradzą?
Autor: materiały prasowe
Agrowłóknina brązowa (fot. należy do Rolmarket.pl)
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Sądzę, że korzenie żywotników wrastają w agrowłókninę, bo ponad nią mają lepsze warunki rozwoju: więcej wilgoci i powietrza. Po zastosowaniu mikoryzy proponuję zrezygnować z okrywania agrowłókniną, a wyściółkować korą sosnową.
Inne porady tego eksperta