Rynny metalowe: od wyboru po montaż i konserwację rynien

2008-08-22 2:00

Niby detal, a jak potrzebny, zwłaszcza w czasie deszczu. Rynny – to one mozolnie zbierają wodę z dachu, po to aby uchronić ściany i stropy domu przed zawilgoceniem. Najtrwalsze są rynny metalowe. Jednak by były naprawdę długowieczne, muszą spełniać kilka warunków. Zobacz, co wybrać, jak zamontować rynny i jak je konserwować.

Zalety stalowych systemów rynnowych
Autor: LINDAB

Nie od dziś wiadomo, że nie ma trwalszych rynien niż te wykonane z metalu: stali, miedzi, aluminium albo tytan-cynku. Oprócz tego, że już sam surowiec, z jakiego zostały wykonane, świadczy o ich trwałości, jeszcze kilka czynników wpływa na ich niezawodność i długowieczność.

Wybór materiału na rynny

Idealny materiał na rynny to taki, który ma bardzo dobre parametry techniczne – charakteryzuje się bardzo wysoką wytrzymałością mechaniczną, dzięki czemu pod ciężarem śniegu albo deszczu nie odkształca się oraz nie ulega uszkodzeniu. Niezwykle ważna jest też odporność na korozję, promieniowanie UV i zmiany temperatury (im większy zakres, tym lepiej), a co za tym idzie – jak najniższą rozszerzalność cieplną. Istotne jest również, jak dany materiał zachowuje się w warunkach znacznie odbiegających od obojętnych. Niekiedy bowiem klimat czy otoczenie naszego domu mogą wykluczać zastosowanie rynien z któregoś z poniżej opisanych surowców. Negatywny wpływ na systemy rynnowe (ponieważ powodują ich korozję) mają: słona mgła, czyli opad atmosferyczny spotykany głównie na terenach nadmorskich; kwaśny deszcz, czyli wodny roztwór kwasu siarkowego – kwaśne deszcze występują głównie na terenach przemysłowych. Wypadkową tych czynników jest liczba lat, w czasie których rynny będą działać bez zarzutu. Warto więc przyjrzeć się bliżej parametrom metali, z których produkuje się rynny. 

  • Stal nierdzewna – tego surowca chyba nie trzeba reklamować, znany jest jako materiał na rynny od wielu lat. Obecnie do produkcji rynien stosuje się stal ocynkowaną galwanicznie, dzięki czemu jest dużo bardziej odporna na korozję niż surowa blacha stalowa. Stal to materiał bardzo trwały, o najwyższej wytrzymałości mechanicznej wśród wszystkich metali, z których produkuje się rynny. Stalowe rynny są zatem najlepiej przygotowane do dźwigania ciężaru zsuwającego się z dachu śniegu czy zbierania setek litrów wody w czasie gwałtownej nawałnicy. Nie ma obawy, że nawet w tak ekstremalnych warunkach rynny się wypaczą, nie mówiąc już o oberwaniu (oczywiście podstawą są dobrze zamontowane rynhaki). Rynny stalowe mają ponadto najlepszą tolerancję temperatur – z powodzeniem wytrzymują zmiany od –40 do +100°C – ani bardzo niska, ani wysoka temperatura nie są w stanie uszkodzić stalowej rynny. Stal ma bardzo niski współczynnik rozszerzalności cieplnej – zaledwie 0,012 mm/(m2·K), co oznacza, że przy różnicy temperatury równej 20°C stalowa rynna o długości 10 m zwiększy swoje wymiary zaledwie o 2,4 mm. Rynny stalowe nie lubią regionów, gdzie mogą mieć do czynienia z kwaśnym deszczem i słoną mgłą. Aby były bardziej odporne na korozję, producenci fabrycznie pokrywają je elastycznymi i bardzo wytrzymałymi powłokami. Oprócz ładnego wyglądu sprawiają one, że elementy orynnowania są bardziej odporne na uszkodzenia. Są w stanie przetrwać nawet 80-100 lat.
  • Miedź – zarówno miedziane pokrycia dachu, jak i rynny znane są od setek lat. Można je poznać po charakterystycznym zielonkawym nalocie zwanym patyną. Patyna powstaje w wyniku reakcji miedzi z zawartym w powietrzu dwutlenkiem węgla. Miedź ma wysoką wytrzymałość mechaniczną porównywalną z wytrzymałością stali. Jest w 100% odporna na korozję zewnętrzną. Dobrze znosi różnice temperatur w zakresie takim jak stal, czyli od –40 do +100°C. Rynny miedziane są ponadto odporne na działanie promieniowania UV. Współczynnik rozszerzalności termicznej dla miedzi wynosi 0,017 mm/(m2·K) – dziesięciometrowa rynna przy różnicy temperatury 20°C wydłuży się o 3,4 mm. Miedź jest odporna na słoną mgłę, pod jej wpływem może się jedynie szybciej pokryć patyną. Miedziane orynnowanie w regionach, gdzie padają kwaśne deszcze, zamiast patyną może się zaś pokryć czarnym nalotem siarczku miedzi. Rynny miedziane są najbardziej trwałe – wytrzymują w nienaruszonym stanie od 150 do nawet 300 lat.
  • Aluminium – rynny aluminiowe są najlżejsze spośród wszystkich metalowych. Mają prawie tak dużą wytrzymałość mechaniczną jak te wykonane z blachy stalowej. Są odporne na wahania temperatury, ale w nieco mniejszym zakresie niż stalowe i miedziane: od –30 do +100°C. Aluminium ma dość wysoki – w porównaniu ze stalą – współczynnik rozszerzalności cieplnej: 0,021 mm/(m²·K). To oznacza, że przy wzroście temperatury o 20°C rynna aluminiowa długości 10 m wydłuży się o 4,2 mm. Aluminium jest odporne zarówno na kwaśne deszcze, jak i słoną mgłę. Nawet rynny niepokryte powłoką wykończeniową są odporne na korozję, zabezpiecza je własna naturalna warstwa ochronna. Lakierem lub poliestrem pokrywa się je głównie po to, by podwyższyć walory estetyczne orynnowania i kolorystycznie móc je dopasować do dachu lub elewacji. Rynny aluminiowe przetrwają na naszym dachu około 120 lat.
  • Tytan-cynk – składa się w 99,995% z czystego cynku oraz domieszki tytanu i miedzi. Ma trochę mniejszą wytrzymałość mechaniczną od stali i aluminium. Odporność na wahania temperatury zawiera się w przedziale od –30 do +90°C. Charakteryzuje się też wyższym od stali i miedzi współczynnikiem rozszerzalności cieplnej – 0,022 mm/(m2·K) – dziesięciometrowa rynna przy różnicy temperatury 20°C wydłuży się o 4,8 mm. Rynny tytan-cynkowe w trakcie użytkowania tworzą swoją własną warstwę antykorozyjną w postaci patyny. Dobrze znoszą kontakt z kwaśnymi deszczami i słoną mgłą. Rynny z tytan-cynku są w stanie przetrwać około 100 lat.

Jak składować i transportować elementy systemów rynnowych?

Jeżeli zależy nam na tym, aby rynny w nienagannym stanie spełniały swoje funkcje przez co najmniej kilkadziesiąt lat, warto zatroszczyć się o ich kondycję już na początku. Kupione rynny powinny być składowane w odpowiednich warunkach z dala od tego, co mogłoby spowodować ich uszkodzenie mechaniczne albo korozję. Niektórzy producenci zabezpieczają elementy orynnowania specjalną folią, która ma uchronić je przed uszkodzeniem, na przykład zarysowaniem w trakcie magazynowania czy transportu. Zabezpieczane folią są zazwyczaj rynny stalowe, które mają warstwę powłoki z plastisolu, poliestru lub puralu. Folia chroni rynny i rury spustowe od czasu ich wyprodukowania do momentu montażu. Rynny stalowe nie powinny być przechowywane w sąsiedztwie miedzi z uwagi na korozję kontaktową. Nie mogą być też narażone na bezpośrednie działanie dymu, produktów powstałych w wyniku kondensacji, pyłu cementowego i nawozów – każdy z tych czynników może bowiem spowodować ich trwałe uszkodzenie.

Fachowy montaż rynien

Nawet jeżeli rynny są wyprodukowane z najwyższej jakości materiałów, a nie zostaną porządnie zamontowane, nie można się spodziewać, że będą skutecznie odprowadzać wodę przez wiele lat. Fachowy montaż ma ogromny wpływ na długowieczność i bezawaryjne działanie systemu odwodnienia dachu.Łączenie odpowiednie dla danego rodzaju materiału to podstawa szczelności, a tym samym funkcjonalności rynien. Stal coraz rzadziej łączy się poprzez spawanie poszczególnych elementów. Nowoczesne stalowe rynny łączy się specjalnymi klamrami z gumową uszczelką. Rynny aluminiowe, miedziane i tytan-cynkowe lutuje się z odpowiednim zakładem albo klei spoiwem dekarskim. Aby zredukować liczbę połączeń do minimum, rynny miedziane albo aluminiowe można giąć bezpośrednio na budowie. Specjalna giętarka jest w stanie wytłoczyć rynnę na odpowiednią do danego projektu długość – nawet 30 m.

Warto wiedzieć

Zakład w miejscu łączenia rynien na długości powinien mieć co najmniej 30% średnicy rynny. Odpowiedni spadek – wszystkie rynny niezależnie od materiału, z jakiego są wykonane, powinny być zamontowane z 0,5-2-procentowym spadkiem w kierunku rury spustowej. To zagwarantuje sprawny odpływ wody.

Właściwie rozmieszczone i zamontowane rynhaki to kolejny warunek skutecznego działania orynnowania. Rynhaki albo rynajzy to specjalne haki, które mocuje się do deski czołowej, krokwi lub drewnianej łaty przybitej do krokwi. Rynhaki do rynien metalowych powinny być zamontowane w odległości 60-70 cm, w zależności od sztywności materiału, z jakiego zostały wykonane, oraz regionu Polski – tam, gdzie są obfite opady, na przykład w górach, haki powinny być zamontowane w mniejszej odległości niż tam, gdzie notuje się niskie średnie roczne opady. Każda rynna, nawet ta wykonana z materiału o najniższym współczynniku rozszerzalności cieplnej, pod wpływem wysokiej temperatury i długotrwałego nasłonecznienia przybiera nieznacznie na długości. Dlatego przy montażu rynien tak ważne jest zachowanie dylatacji. W każdym kompletnym systemie orynnowania są specjalne złączki dylatacyjne, które powinno się zamontować przynajmniej co 10 m na długości rynny. W trakcie zmiany temperatury umożliwią one swobodną pracę rynien i uchronią je przed niebezpiecznym wyginaniem się i rozszczelnieniem.

Jak chronić i konserwować rynny metalowe?

Porządne i solidnie zamontowane rynny to za mało, by móc spać spokojnie i nie interesować się tym, co wpada do rynny. A może do niej wpadać bardzo wiele różnych rzeczy, które niekoniecznie przyczyniają się do sprawnego odprowadzania wody deszczowej. Gdybyśmy zajrzeli do rynien i rur spustowych naszego domu, na 90% byłoby tam sporo zanieczyszczeń. Taki widok jest najbardziej prawdopodobny w przypadku domu stojącego wśród wysokich drzew, z których zwłaszcza jesienią spadają liście, kasztany, żołędzie itp. Aby temu zapobiec, warto założyć w rynnach sita rynnowe, zwane koszyczkami lub czyszczakami. Umieszcza się je na połączeniu rynny z rurą spustową. Można też na odcinku rynny ułożyć zwykłą siatkę o dość gęstych oczkach. Spadające z drzew liście nie trafiają więc bezpośrednio do rynny lub rury spustowej, ale osadzają się na perforowanej powierzchni sita lub siatki. Należy je regularnie usuwać – przynajmniej raz w roku. Jeżeli nie zabezpieczyliśmy elementów systemu przed zanieczyszczeniami, koniecznie należy je usunąć z rynien i rur spustowych, gdyż mogą powodować niebezpieczne zatory. Zabrudzone rynny można od czasu do czasu spłukać wodą, na przykład przy okazji mycia dachu.

Płotki, dachówki przeciwśniezne i kable grzejne, czyli jak dbać o rynny zimą...

Zima to czas największej próby dla orynnowania. Wtedy rynny mają do czynienia nie tylko z opadami deszczu, ale też śniegiem i zamarzającą w rynnach wodą. Aby nie musiały się zbytnio forsować, warto im nieco pomóc w walce z zimowymi przeciwnościami. Pierwsze, co można zrobić, by rynny się nie przedźwigały gwałtownie zsuwającymi się z dachu nawałami śniegu, to zamontować na dachu płotki przeciwśnieżne czy dachówki przeciwśnieżne. Płotki zatrzymują gromadzącą się na dachu warstwę śniegu i zapobiegają gwałtownemu zsunięciu się go do rynny, co może grozić jej wygięciem albo nawet oberwaniem. Dzięki płotkom albo specjalnym dachówkom do rynny przedostaje się tylko woda ze stopionego śniegu. Innym pomysłem na odciążenie rynien jest instalacja kabli grzejnych. Układa się je w rynnach, a także rurach spustowych. Przewody grzejne mogą grzać ze stałą mocą niezależnie od temperatury albo mogą być podłączone do sterownika, który wyposażony jest w czujnik temperatury i wilgotności. Im niższa temperatura, tym kable bardziej się nagrzewają. To zapobiega zamarzaniu wody w rynnach, a co za tym idzie – ich rozsadzeniu, rozszczelnieniu, wygięciu oraz oberwaniu.

Pozostałe podkategorie