To grozi ci w Boże Narodzenie we własnym domu. Zatrucia, złamania i pożary to w święta norma

2024-12-18 15:50

Boże Narodzenie to czas wypoczynku i radości, ale eksperci przestrzegają, że w gorączce świątecznych przygotowań łatwo o groźny wypadek. Co roku w okresie świąt dochodzi do setek pożarów, zatruć i niebezpiecznych upadków podczas dekorowania domu. Na co uważać, żeby bezpiecznie przetrwać Boże Narodzenie?

pożar kuchni
Autor: Getty Images/Sjale
Murator Remontuje #2: Drewniana choinka DIY
Materiał sponsorowany

Spis treści

  1. Jakie są najczęstsze wypadki domowe w Boże Narodzenie?
  2. Najczęstsze przyczyny pożarów w okresie świąt Bożego Narodzenia według strażaków
  3. Zatrucie czadem, czyli tlenkiem węgla też zagraża w święta
  4. Upadki z wysokości groźniejsze, niż mogą się wydawać
  5. Zatrucia w święta – nie tylko z powodu jedzenia

Jakie są najczęstsze wypadki domowe w Boże Narodzenie?

Choć dom kojarzy nam się z miejscem bezpiecznym, i w nim nieraz dochodzi do wypadków. W okresie świątecznym, gdy w pośpiechu dekorujemy wnętrza, sprzątamy i gotujemy, a domowa sieć elektryczna jest bardziej obciążona niż zwykle, o nieszczęśliwe zdarzenie jest szczególnie łatwo.

Jak podają eksperci, w okolicach Bożego Narodzenia najczęściej dochodzi do:

  • pożarów wywołanych zwarciem w instalacji elektrycznej lub nieostrożnym obchodzeniem się z ogniem,
  • zatruć tlenkiem węgla, czyli czadem,
  • groźnych upadków z drabin, krzeseł itp.,
  • zatruć pokarmowych.

Nie dysponujemy niestety wiarygodnymi polskimi statystykami, ale liczby z innych krajów mówią same za siebie. Przykładowo, jak podaje Swansea Bay University Health Board w Wielkiej Brytanii, w okresie Bożego Narodzenia co roku do szpitali trafia ok. 80 tys. osób poszkodowanych podczas przygotowań do świąt. Spośród tej liczby co 40. osoba została porażona prądem przez lampki świąteczne, zaś co 50. osoba spadła z wysokości podczas zawieszania dekoracji.

Najczęstsze przyczyny pożarów w okresie świąt Bożego Narodzenia według strażaków

Jeśli chodzi o domowe wypadki świąteczne nad Wisłą, to do najczęstszych należą pożary. Jak informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Koninie, świąteczne pożary w polskich domach zwykle wybuchają z powodu:

  • pozostawiania bez nadzoru gotujących się na ogniu potraw i rozgrzanych urządzeń elektrycznych (np. piekarnika),
  • przeciążenia instalacji elektrycznej poprzez włączanie zbyt dużej liczby urządzeń naraz,
  • umieszczania choinek, stroików i innych łatwopalnych dekoracji zbyt blisko źródeł ognia (np. świec),
  • stosowania na zewnątrz lampek pozbawionych odpowiedniej izolacji lub uszkodzonych,
  • pozostawiania bez nadzoru zapalonych świec,
  • pozwalania dzieciom na bawienie się zimnymi ogniami bez nadzoru.

Warto pamiętać także, że w okresie grzewczym dużym zagrożeniem jest zapalenie się sadzy w kominie. Jak przestrzegają strażacy, regularne kontrole instalacji grzewczej to podstawa bezpieczeństwa.

– W okresie zimowym, gdy częściej używane są urządzenia grzewcze, liczba interwencji zazwyczaj rośnie i są to wyjazdy związane głównie z pożarami sadzy w przewodach kominowych

– podkreśla członek Państwowej Straży Pożarnej Grzegorz Czajka.

Strażak zwraca także uwagę, iż niebezpieczne może być także pozostawianie bez nadzoru ładujących się urządzeń z bateriami litowo-jonowymi, jak np. masażery, hulajnogi elektryczne czy nawet e-papierosy. One również mogą się bowiem zapalić.

Zatrucie czadem, czyli tlenkiem węgla też zagraża w święta

Tlenek węgla, czyli czad to gaz śmiertelnie niebezpieczny, a niewyczuwalny, bo pozbawiony koloru, zapachu i smaku. Co roku w sezonie grzewczym dochodzi do przypadków groźnych, a nawet śmiertelnych zatruć. Czad powstaje w wyniku nieprawidłowego działania urządzeń, w których dochodzi do spalania, a więc różnego rodzaju urządzeń grzewczych, kuchenek gazowych itp. Do zatrucia najczęściej dochodzi nocą, gdy domownicy śpią.

Potencjalnymi źródłami czadu w pomieszczeniach mieszkalnych są kominki, gazowe podgrzewacze wody, piece węglowe, gazowe lub olejowe. Szczelnie pozamykane okna, pozaklejane kratki wentylacyjne lub brak otworów wentylacyjnych, jak również brak regularnych kontroli przewodów kominowych (dymowych, spalinowych, wentylacyjnych) sprawiają, że w naszych mieszkaniach możemy nie być bezpieczni

– podają konińscy strażacy.

Podstawowym zabezpieczeniem zarówno przed zatruciem tlenkiem węgla, jak i pożarem są czujniki czadu i dymu, które powinny znajdować się w każdym domu. Trzeba też dbać o posiadanie w domu sprawnej wentylacji, wietrzenie pomieszczeń takich jak kuchnia czy łazienka z piecykiem gazowym oraz o regularne kontrole przewodów kominowych.

Upadki z wysokości groźniejsze, niż mogą się wydawać

Do najczęstszych, a zarazem najgroźniejszych domowych wypadków należą upadki z wysokości. Jak podają cytowane już brytyjskie statystyki, w okresie świątecznym ludzie często lądują w szpitalach m.in. z powodu upadków przy:

  • zawieszaniu świątecznych dekoracji na zewnątrz domu przy użyciu drabiny,
  • wieszaniu dekoracji u góry choinki, często z wykorzystaniem chwiejnych taboretów, krzeseł itp.,
  • schodzeniu po schodach, gdy ręce ma się zajęte np. pudłem z ozdobami czy garnkiem z potrawą.

Z kolei serwis pacjent.gov.pl przestrzega, że do wielu upadków dochodzi podczas wykonywania prozaicznych codziennych czynności takich jak wymiana żarówki, wieszanie firanek czy mycie okien. Żeby temu zapobiec, trzeba przede wszystkim zachowywać ostrożność i nie działać w pośpiechu. Trzeba też pamiętać, żeby wspinać się wyłącznie na stabilne meble czy drabiny, najlepiej przy asekuracji drugiej osoby.

Warto pamiętać, że upadki zakończone złamaniem czy poważnym poturbowaniem są szczególnie niebezpieczne dla osób po 60. roku życia. Wraz z wiekiem organizm coraz gorzej radzi sobie bowiem z takimi urazami. U osób w podeszłym wieku upadek może nawet skończyć się śmiercią. Jak podaje raport „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania” z 2022 r., upadki to najczęstsza przyczyna zgonu z przyczyn zewnętrznych u osób po 65. roku życia. Nawet jeśli konsekwencje upadku są mniej poważne, skutkiem takiego zdarzenia może być tzw. zespół powypadkowy.

Spadek aktywności po doznanym upadku – strach i lęk przed kolejnym upadkiem i jego konsekwencjami. Następstwem tego jest ograniczenie aktywności życiowej, nieopuszczanie domu, prowadzi to do zmniejszenia sprawności fizycznej i tym samym do zwiększenia ryzyka upadku

– wyjaśnia PZH – Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego.

Zatrucia w święta – nie tylko z powodu jedzenia

Zatrucia pokarmowe to w okresie świąt norma. Gotujemy i jemy wtedy więcej niż zwykle, co w oczywisty sposób zwiększa ryzyko zatrucia. Jak przestrzega Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kamieniu Pomorskim, żeby zapobiec nieprzyjemnym sensacjom żołądkowym, trzeba pamiętać m.in. o:

  • używaniu innych desek do krojenia surowego mięsa oraz innych produktów,
  • regularnym myciu rąk, także w trakcie przygotowywania posiłków,
  • przechowywaniu potraw w odpowiedniej temperaturze,
  • sprawdzaniu dat przydatności do spożycia i wyrzucaniu wszystkiego, co budzi wątpliwości.

Co istotne, nie tylko żywność może spowodować groźne zatrucie. Do najczęstszych zatruć w domu należą zatrucia lekami (np. w wyniku pomyłki, przedawkowania, połączenia ze sobą leków, których nie należy łączyć) i alkoholem. Dla dzieci niebezpieczne są także pozostawione bez nadzoru produkty takie jak chemia domowa (środki czyszczące, do prania itp.). Małe dzieci często zatruwają się także lekami dorosłych, dlatego nigdy nie powinny mieć do nich dostępu.

Murowane starcie
Ogrzewanie - Piec czy kominek? MUROWANE STARCIE
Murator Google News
Autor:
Nasi Partnerzy polecają