Mieszkaj tanio i ekologicznie. Energooszczędność na co dzień
Aby płacić niskie rachunki, nie wystarczy zbudować energooszczędny dom, ale trzeba jeszcze nauczyć się w nim oszczędnie mieszkać. Zobacz, jak oszczędzać energię i wodę.
Budowa energooszczędnego domu to jeden ze sposobów na płacenie małych rachunków. Równie ważne jest jednak wykształcenie pewnych nawyków, które skutecznie pomogą zadbać o kondycję naszej kieszeni. Radzimy, na co zwrócić uwagę już po wybudowaniu domu, aby nie wyrzucać pieniędzy w błoto, a jednocześnie przyczyniać się do ochrony środowiska.
Autor: Sławomir Frąckowiak
Energię można oszczędzać na dwa sposoby – wyłączać, co się da, albo używać żarówek i sprzętu energooszczędnego
Sposoby na zaoszczędzenie energii w domu
Z oszczędzaniem energii w domu sprawa jest prosta. Wystarczy wyłączyć zbędną żarówkę. Trochę zainwestować – nowoczesna świetlówka kompaktowa, bateria oszczędzająca wodę to stosunkowo nieduże korzyści: niższe rachunki. Poważniejsze inwestycje właściciela domu – w kolektor słoneczny, gruntowy wymiennik ciepła, rekuperator, nawet elektrownię wiatrową – są decyzją trudniejszą, ale po zainwestowaniu też dają od razu realny zysk. Miesiąc po miesiącu wciąż żyjemy na tym samym poziomie, ale taniej.
Szukajmy oszczędności... Punkt wyjścia to 4 tys. kWh rocznie zużywane przez czteroosobowe gospodarstwo domowe. Chcemy, by mieszkańcy potrzebowali mniej energii. Ile można zaoszczędzić?
Warto zacząć od sprawdzenia, ile energii pobierają urządzenia domowe. Można kupić miernik energii. Umieszczony między gniazdem sieciowym a odbiornikiem poda zużycie energii. Zaskoczenie może być duże! Urządzenia wyłączone, ale pod napięciem wciąż pobierają energię.
Niektóre mierniki zbiorą informacje o zmieniającym się zapotrzebowaniu na energię. Dzięki nim można sprawdzić, ile energii pobiera pralka w różnych fazach prania. I to zmierzono: zwykła pralka zużywa 54% energii na podgrzewanie wody, 37% na obracanie bębna, a 9% na wirowanie. Wniosek praktyczny? Najwięcej zaoszczędzisz, piorąc w niższej temperaturze. Proszki do prania są tak skuteczne, że obniżenie temperatury wody o 10°C nie pogorszy jakości prania, za to pozwoli zaoszczędzić aż 30% potrzebnego dotąd prądu.
Zobacz koniecznie:
Pomiar energii potwierdzi powszechną już wiedzę – nowoczesne urządzenia zużywają jej mniej. Kilkunastoletnia lodówka potrzebuje 700 kWh prądu rocznie, nowa w klasie energetycznej A++ około 200 kWh. A to znaczy, że w ciągu roku nowa lodówka zaoszczędzi w domowym budżecie 250 zł (licząc po 50 gr za 1 kWh prądu). Energooszczędnie... czyli taniej.
Można dodawać oszczędności: świetlówki, lodówka, pralka, komputer. I może uda się zaoszczędzić ponad 1000 zł rocznie.
Nauczmy się oszczędzać
- Ogrzewajmy pomieszczenia do 20°C w dzień i obniżajmy temperaturę do 18°C nocą.
- Zanim otworzymy okno, zakręćmy zawór grzejnika znajdującego się w tym samym pomieszczeniu.
- Nie zasłaniajmy niczym grzejników. Jeśli są zasłonięte, muszą mieć wyższą temperaturę, aby dostarczyć do pomieszczenia tę samą ilość ciepła co nieosłonięte.
- Regulujmy odzyskiwanie ciepła. Rekuperator może być przełączany na niższy bieg, kiedy wszyscy śpią, a gdy nikogo nie ma w domu – nawet wyłączony. Wtedy moc do napędu wentylatorów, a więc i zużycie energii elektrycznej, może być zmniejszona mniej więcej o połowę.
- Oszczędzajmy wodę. Kąpiel w niedużej wannie to zużycie około 100 l wody, a pod prysznicem tylko około 35 l wody o temperaturze 45°C. Zakręcajmy kran podczas mycia włosów, zębów lub golenia (np. zakręcając wodę w czasie szczotkowania zębów, w każdej minucie zaoszczędzisz 6 l). Wyposażmy łazienkę w nowoczesne baterie i spłuczkę WC (dwudzielną lub ze stoperem). Przy takim samym komforcie zużyjemy mniej wody. Korzystajmy z oszczędnych urządzeń mechanicznych, pralki, zmywarki.
- Zrezygnujmy z pożeraczy energii takich jak elektryczne suszarki do ubrań.
- Korzystajmy z energooszczędnego oświetlenia i AGD.
Zobacz koniecznie:
Jak oszczędzać energię i obniżać rachunki?
Wysoko rozwinięte kraje stawiają na Smart Eco, czyli ekologiczną, efektywną i ekonomiczną energetykę. Wpisujący się w ten trend konsument korzystający z energii staje się prosumentem, czyli aktywnym uczestnikiem rynku energetycznego, dostarczycielem usług i współkreatorem oferty. Dzięki nowej linii produktowej Grupy ENERGA również odbiorcy w Polsce mogą świadomie z niej korzystać, przyczyniając się do jej oszczędności i ograniczenia wysokości płaconych rachunków, oraz włączyć się w proces jej wytwarzania.