Jaki wybudować dom? Jaki dom będzie ładny i wygodny?
Na co stawiają inwestorzy: prostą budowę, wygodę użytkowania czy urodę domu? Jaki dom wybierają? Zebraliśmy opinie na temat elementów, które tworzą budynek: dachu, okien, wejścia do domu, garażu i tarasu.
Od 20 lat inwestorzy wymieniają doświadczenia na Forum Muratora, a od niedawna także na Facebooku w grupie dyskusyjnej Muratora „Polak mądry przed budową”. W tym artykule przekazujemy doświadczenia tych, którzy już… sprawdzili bryłę swojego domu. Warto być mądrym doświadczeniem innych!
Jaki wybrać dom - wszystko o dachu
Forumowicz Laspalmas od razu wprowadza nas w sedno tematu - pisze na Forum Muratora: „Projekt z dachem wielospadowym jest prześliczny, ale drogi w realizacji, co ma się nijak do korzyści z użytkowania poddasza, i koszmarnie trudny do zaizolowania”.
Ania k… z kolei tak opowiada na forum o swojej inwestycji: „Dach 270 m2, prosty, dwuspadowy, ale ciężki. Zaczyna się wyginać, siada. Tynkarze, którzy spali u nas w domu, mówią, że słychać, jak skrzypi”.
Dużo jest wpisów, które dają do myślenia: „Wykonawca źle odczytał rzut dachu i zamówił zbyt krótkie elementy więźby”, „Firma wykonała dach według projektu architekta, a kierownik budowy nie chce dachu odebrać, twierdzi, że jest źle zrobiony”. Bepo, który buduje dom z antresolą, relacjonuje: „Waga stali to około 3 ton, koszt jest uzależniony od składu - u nas to około 7 tys. zł. Dlaczego rama stalowa? Bo mamy dużą rozpiętość dachu kopertowego”.
Dachów nie wolno lekceważyć. To zawsze zadanie dla ekipy dekarskiej z rekomendacjami. Dachy wielospadowe, z lukarnami, z wolim oczkiem wymagają kunsztu dekarza, no i są zdecydowanie droższe. Częsty przypadek: inwestor ma aspiracje i budżet na dom w klasie średniej, a nie zdaje sobie sprawy, że jego dwunastopołaciowy dach jest w kategorii cenowej o półkę wyżej.
Wyliczenie dla dachówki przeznaczonej na dom o powierzchni około 120 m2 z poddaszem użytkowym: dwuspadowy dach o powierzchni 200 m2 może kosztować 27 tys. zł, czteropołaciowy - 36 tys. zł. Na domu o podobnej powierzchni dach wielospadowy to wydatek nawet 50 tys. zł.
Jakie są korzyści z dachu wielospadowego? Efekt może być oszałamiający, lecz to kwestia gustu. Inwestor zyskuje dodatkową przestrzeń pod szczytami dachu, ale są też blokujące poddasze wklęsłe kosze dachowe. Dach wielospadowy daje więcej przestrzeni, jednak trudniej ją zagospodarować i na pewno trudniej zaizolować termicznie.
Porównując ceny pokryć dachowych, nie wolno patrzeć jedynie na cenę metra kwadratowego materiału. Częste zaskoczenie: największy wpływ na koszt mają elementy dodatkowe i robocizna. Na dachu dwuspadowym dachówka to 70-80% kosztów pokrycia. Na dachu skomplikowanym podstawowa dachówka to połowa kosztów. Drugie tyle kosztują elementy dodatkowe, jak gąsiory, grzebienie okapowe czy kosze dachowe.
Problemem na skomplikowanym dachu mogą być kominy, które blokują śnieg i liście na części połaci. Komin jest elementem domu narażonym na wielokrotne rozgrzewanie i mrożenie. Jeśli chcecie otynkować swój komin, to po jakimś czasie będzie chcieli, a nawet musieli zrobić jego remont.
Gregor 456 pisze: „Specjalnie nie robiłem komina z klinkieru, tylko otynkowałem, bo chciałem mieć komin w kolorze elewacji. Po deszczach na poddaszu przy kominie powstaje plama”.
Sprawdza się obicie komina blachą, a także klinkier jako wykończenie, ale – warto tu zaufać doświadczeniu inwestorów – nie cegła dziurawka i nie silikon w roli uszczelniacza, bo są to rozwiązania na krótko. Jeśli chodzi o ocieplenie komina, zdecydowanie wełna, nie styropian. Problematyczny będzie styk tynku i obróbki blacharskiej. To słaby punkt nawet dobrze zrobionego komina.
Zdumiewająco często inwestorzy i budowlańcy zapominają o kominiarzu. Nie ma wyłazu na dach, nie ma stopni kominiarskich i bezpiecznego dojścia.
Różne pokrycia dachu - szybkie za i przeciw. Dachówka jest ciężka. 1 m2 waży 40-75 kg. 250-metrowy dach to 18-tonowa ciężarówka na domu, a dodajmy - jak tej zimy – jeszcze wagę śniegu. Wiatr nawiewa deszcz i śnieg pod dachówki – to nie będzie dach szczelny. Jeśli jest dobrze wykonany, nieużytkowego poddasza i izolacji broni membrana.
Blachodachówka waży od 3 do 15 kg na m2, jest więc lekka, ale hałasuje na deszczu, a wszelkie nierówności i błędy wykonawcze widać bardziej niż przy kryciu dachówką. Trudniej też korygować arkusz blachy niż pojedyncze dachówki.
Wybierając dach, warto też pamiętać, że dzisiaj dom ma niesamowitą możliwość - w stu procentach może zaspokajać swoje zapotrzebowanie na energię elektryczną. To daje wolność użytkowania urządzeń elektrycznych bez nerwowego patrzenia na licznik. Tylko czy na dachu jest miejsce na panele fotowoltaiczne?
Jaki dom – z okapem czy bez
Okap to bardzo usłużny element domu. Latem zacienia wnętrze, a zimą i tak słońce jest nisko, więc nie przeszkadza w jego doświetleniu. Szerokość okapu projektant dopasowuje do bryły budynku – to miejsce wyregulowania jego proporcji.
bogus_'s pisze: „Mam 90 cm (nie liczę rynien) - dom parterowy z poddaszem użytkowym. Tylko raz deszcz zmoczył okna. Wolałbym jeszcze większe okapy, ale podraża to trochę budowę (większa podbitka i cały dach)”. Gg opowiada: „W projekcie miałam 90 cm, wydłużyłam na 110 cm i wygląda dużo ładniej”. Damiang: „Ja mam okap wysunięty na 100 cm i nawet po ostatnich deszczach i wichurach od wysokości 30 cm od ziemi cokół i ściany były suche. Tym bardziej okna”.
Szerokie okapy to dość skuteczne lekarstwo na wysoką ściankę kolankową. Ścianka w górę? Okapy dłuższe! Tyle że zmiana proporcji budynku to poważna operacja na bryle domu, a największym błędem budujących jest podnoszenie ścianki za namową wykonawcy już w trakcie murowania ścian. Przestrzeganie przed podnoszeniem ścianki kolankowej to stałe zajęcie forumowiczów.
Uwaga na rynny! Błąd, który wychodzi na etapie użytkowania, to za szerokie rozmieszczanie haków rynnowych. Haki powinny być mocowane maksymalnie co 60 cm, nie dalej niż 15 cm od miejsca łączenia rynien. W czasie intensywnych opadów źle zamontowane rynny okazują się nieszczelne, sikają wodą i wyginają się pod ciężarem wody. I drugi błąd sygnalizowany na forum: „Wykonawca zamontował rynny na sztywno. Nie ma żadnego luzu. Pod wpływem temperatury rynny napierają na siebie albo się kurczą i rozszczelniają”.
Jakie okna w domu
Ci, którzy budują dom akwarium, stają przed iście hamletowskim pytaniem. Amelia 2: „Po co robić wielkie przeszklenia i potem je zasłaniać? Jeszcze mogę zrozumieć, gdy działka jest duża i jest piękny widok za oknem wart wszelkich niedogodności, ale jeśli trzeba je zasłaniać przed upałem, zimnem i sąsiadami, czemu to ma służyć?”.
ane3ka1: „Po wybudowaniu domu okazało się, że salon składa się z samych okien. Fajnie, bo prześwietlony, tylko o wstawieniu jakiegokolwiek mebla nie ma mowy”.
Forumowiczka pisze: „Podnosimy wysokość ściany w naszym domu o jeden pustak. Czy według was powinniśmy wydłużyć okna, czy zostawić tak, jak jest w projekcie?”. Inny wpis, RL: „Radzę zrobić nadproża otworu okiennego szersze, by można było okno przesunąć o 30-40 cm. Gdy na etapie rozmieszczenia mebli w kuchni okaże się, że szafki się nie mieszczą, zawsze można przesunąć otwór okienny”.
Zapytamy: to aż tak można podważać i zmieniać projekt?! Manewrowanie oknami na elewacji i zmiana ich rozmiaru to bardzo ryzykowna praktyka. Inwestor nie powinien być aż tak pewny siebie w czasie budowy! Natomiast wniosek z doświadczeń inwestorów jest bardzo praktyczny - okna kształtują wnętrze domu. W salonie nadmiernie przeszklonym może się okazać, że nie ma gdzie postawić telewizora, bo tam, gdzie można, oślepia go słońce. Nie ma miejsca na regał czy kawałka ściany na ekran kina domowego. W kuchni nieustawne okno nie uwzględnia modułowości mebli kuchennych. Jeśli okno zaczyna się 110 cm od ściany prostopadłej, to powiesimy dwie szafki, a kolejna będzie wchodziła w światło okna albo zostanie kawałek ściany, co brzydko wygląda. W projektach meble narysowane na rzutach są tylko symbolem - nie trzymają wymiarów.
Standardowa wysokość parapetu to 80-90 cm nad podłogą. Jeśli chcemy mieć blat pod oknem albo zlewozmywak, fatalnie będzie wyglądać, jeśli część okna wypadnie poniżej blatu. Nie da się takiego okna otworzyć.
Mkmar opisuje swoją kuchnię i okno: „U mnie wyszło 84 cm od podłogi. Początkowo myślałem, że okno będzie za nisko, lecz okazało się, że blat licuje z górą parapetu. Wygląda to bardzo dobrze”.
Ciekawym pomysłem są okna poziome w kuchni. „Jeśli chcecie mieć parapet ponad blatem, by okno nie zahaczało o baterię, powinien być na wysokości 125 cm” – radzi Alicjanka. Przy okazji przeanalizujmy pomysł na zlewozmywak pod oknem. Z jednej strony miły widok na ogród albo furtkę przy zmywaniu, a z drugiej okna są zawsze ochlapane i nie ma na to rady.
Nie ma już okien typowych, wszystkie są zamawiane przez firmy oferujące sprzedaż okien z montażem. Za to wciąż nietypowe są wysokości okien. Do 230 cm okno z PCV mieści się w standardach. Powyżej – robi się dużo drożej, rośnie ryzyko, że okno będzie się rozszczelniać i wypaczać. Elais relacjonuje: „Mam w projekcie okno balkonowe 180x250 cm z poprzeczką. Wyobrażacie sobie, w wielu firmach powiedzieli mi, że zrobią mi takie okno, ale nie dadzą gwarancji!”.
Forumowicz Finlandia, który zawodowo zajmuje się montażem okien, komentuje: „Generalnie uważam, że takie gabaryty są złym kierunkiem. Architekci powinni czasem sprawdzać, jak po kilku latach działają okna, które im się udało zaprojektować”.
Dużo uwag jest na temat okien tarasowych z ruchomym słupkiem – jeśli standardowe okna z PCV mogą się wypaczać i rozszczelniać, to pierwszym podejrzanym jest właśnie ruchomy słupek.
Przy okazji wskazówka, która pozwoli zaoszczędzić na oknach całkiem sporą sumkę – inwestorzy po budowie radzą, by z żelazną konsekwencją przemyśleć, które okna mają być otwierane, a które mogą być fiksami, czyli nieotwieraną szklaną witryną.
Szkarłatka: „Mam mniej więcej pół na pół - fiksy i okna otwierane. Stwierdzam, że dziś zrobiłabym większość fiksów. Ogromne szyby - zero problemów, mycie bajecznie proste. Zostawiłabym w sypialni okno balkonowe z ruchomym słupkiem, bo jest bezpośrednim wyjściem na taras. Nawet w salonie wolałabym mieć ogromnego fiksa jako okno tarasowe, a wyjście oknem pojedynczym obok, koniecznie z możliwością zamykania z zewnątrz”.
Jeszcze jeden temat dyskutowany na forum: kolor stolarki. Urszula123 pisze: „Wiem jedno - nigdy już ciemnej stolarki, bo w lecie ramy tak się nagrzewają, że można się poparzyć”. Do ciemnych kolorów wrócimy jeszcze przy omawianiu elewacji.
Zwróćcie więc uwagę na okna nad schodami i te w górnej części antresoli, czyli okna, których bez dźwigu, rusztowania albo myjki na kiju teleskopowym nie umyjecie. Uwaga Duś wydaje się bardzo życiowa: „Okno, którego nie można normalnie umyć, nigdy nie będzie wyglądało na czyste”.
Jeszcze kilka sprawdzonych w boju rad forumowiczów:
- szprosy w oknach nie są dobrym pomysłem, chyba że są ukryte w szybie zespolonej. Okna trzeba myć, a wtedy zakamarki doprowadzają do szewskiej pasji;
- okna z łukami? Bardzo kosztowna zabawa, do tego trudno zamontować karnisz;
- rolety zewnętrzne. Należy sprawdzić, czy w projekcie jest miejsce na kasetę i czy budowlańcy rozumieją, o co chodzi. „Mojej koleżance zawodowa ekipa nie zostawiła miejsca na rolety. Efekt: zmniejszone okna”.
Jaki wybudować dom – co z elewacją
Kolor elewacji to zwykle sprawa gustu inwestora, ale jest kilka zdecydowanych „nie”. Na przykład jednakowy kolor dachu i elewacji – wygląda fatalnie! Albo bardzo intensywny kolor elewacji – dom wyróżnia się jak malowany szminką, a nie powinien, bo jest przecież częścią większej całości, osiedla i krajobrazu. Nie sprawdza się ciemny kolor ram okiennych i – podobnie - ciemny kolor elewacji. Oddajmy głos fachowcowi. Najlepszy doradca od elewacji na Forum fighter1983: „W świetle słonecznym ciemny kolor absorbuje światło, nagrzewając powierzchnię – jest to efekt odczuwalny latem w samochodzie, nagrzewanie się ciemnej deski rozdzielczej i ciemnej tapicerki. Każdy podgrzany materiał się rozszerza, a gwałtownie ochłodzony - kurczy. W ten sposób nasza elewacja zaczyna niszczeć”.
Aby zapobiec mikropęknięciom, stosuje się wzmocnienia tynku aż po włókno węglowe, ale takie rozwiązania zdecydowanie podnoszą cenę elewacji. fighter1983 radzi, jak uniknąć tych problemów – albo inwestycja w specjalistyczną masę tynkarską, albo skorzystać z najprostszego, najtańszego rozwiązania: „Zmienić kolorystykę na jaśniejszą”.
Elewacja to także elementy wyposażenia bryły domu. Brakuje właścicielom domów gniazda elektrycznego na zewnątrz, szczególnie na tarasie. Całkiem rozsądna jest rada OGC: „Wyprowadzić gniazda elektryczne na zewnątrz na każdą ścianę, żeby nie latać z przedłużaczami”. I taki wyrafinowany pomysł Ew-ki: „Na tarasie podłączyliśmy gniazda górne na lampki świąteczne, a dolne na elektrycznego grilla”. I jeszcze mądrość po budowie Acces: „Ponownie nie wybudowałbym domu bez przygotowania przewodu do zasilania okapu, poprowadzenia przewodów do bramy i domofonu oraz wyprowadzenia przewodów na rolety zewnętrzne”.
Argument, że gniazda elektryczne na zewnątrz to ułatwienie dla złodzieja, wydaje się nietrafiony. Profesjonalny złodziej korzysta z elektronarzędzi z zasilaniem akumulatorowym.
Potrzebny jest też kran z wodą. Z3Z zaleca: „Wyprowadzenie kranów na ogródek z kilku stron budynku, żeby nie latać z wężem”. A przy okazji: „Oświetlenie włączane na fotokomórkę – to duża wygoda!”.
Jest prosty sposób na to, by elewacja była choć trochę zróżnicowana, co podnosi wartość estetyczną budynku. Są już takie projekty albo można na etapie budowy w łatwy sposób zadbać o takie elementy jak boniowanie, opaska okna, pilaster czy gzyms. Dekoracyjne elementy można kupić – są od razu na siatce, z warstwą kleju, albo wykonać w styropianie poprzez wycięcie rowków.
I jeszcze podpowiedź do przemyślenia od january168: „Nie robiłbym drewnianej elewacji. Wygląda ładnie przez trzy lata, a potem się zastanawiasz, co z tym problemem zrobić”. I ta dobra rada z praktyki użytkowania domu. Tet77: „Żółty kolor jest lubiany przez owady. Przyciąga muchy, komary, osy, potrzebna może być moskitiera w oknach”.
Dom z balkonem czy bez?
Balkony w zasadzie nie są potrzebne. Ale – z drugiej strony – przytoczmy też głosy ich zwolenników, którzy słusznie pytają: a dlaczego nie, a kto nam zabroni? Aga-Białystok argumentuje: „Komfort daje mi możliwość otwarcia balkonu i przedłużenia sypialni. W drugiej sypialni, chociaż było miejsce nad wykuszem, balkonu nie zrobiłam. Jeden wystarczy”. Grandi pyta: „Dlaczego o poranku nie wyjść z sypialni na balkon, żeby rozkoszować się ogrodem, słońcem, a potem wynieść na balkon pościel?”.
Ważny szczegół techniczny, który powraca przy okazji tarasu. Właściciel domu: „Majster zlicował dolną płytę balkonu z dolną powierzchnią stropu. Teraz albo będę miał stopień na balkon, o który będę się zawsze potykał, albo trzydziestocentymetrowej grubości płytę balkonową bez izolacji od spodu”. Balkon powinien być zlicowany z podłogą, a zaizolowany od spodu i z boków, a najlepiej jeśli będzie konstrukcją oddylatowaną od bryły budynku, żeby nie stał się mostkiem cieplnym.
Do błędów dopiszmy jeszcze brak spadku płyty balkonu, a często spad dodatni – w stronę ściany domu.
Salomonowym wyjściem dla wahających się w kwestii balkonu jest okno z portfenetrem, czyli okno tarasowe z balustradą od zewnątrz.
Jaki dom - jeśli garaż, to tylko wygodny
Garaż w budynku ma swoje stałe niezagrożone miejsce, chociaż za tę sypialnię dla samochodu trzeba zapłacić minimum 40 tys. zł. A doświadczenia użytkowników domów? Garaż to przede wszystkim wygoda z… dodatkowej przestrzeni gospodarczej. Pod tym kątem garść pomocnych doświadczeń tych, którzy już zbudowali:
przejście z garażu do domu być musi, inaczej nie miałoby sensu umieszczanie domku dla samochodu w bryle budynku. Przejście wygodne, łatwe w komunikacji, ponieważ droga zakupów wiedzie z bagażnika auta do pomieszczenia gospodarczego i do kuchni;garaż nie może być za wąski. Pół metra od drzwi auta do ściany, jak jest przepisowo w projektach, to za mało. Po obu stronach samochodu powinno być 120 cm wolnego miejsca. Szerokość garażu na 2 samochody? 7 metrów.W praktyce użytkowania domu, jeśli nie ma wystarczająco dużo przestrzeni gospodarczej – magazynków, schowków, spiżarni, to… Jaga_2: „W garażu jest graciarnia po prostu. Raz na jakiś czas robię odgruzowanie, ale jak pomieścić kosiarki, stół narzędziowy, worki ze śmieciami do segregacji, narzędzia ogrodowe, przetwory? Skutkuje to tym, że do garażu jednostanowiskowego autem już nie wjedziemy. Do dwustanowiskowego może jedno się wciśnie”.
Sandek komentuje: „Osiedlowe obserwacje pokazują, że tylko duży garaż ma sens. Pozostali trzymają w swoich garażach jednostanowiskowych kosiarki, grabie, rowery etc. Samochód stoi na podjeździe”.
Uwaga praktyczna! Samochód skutecznie blokuje garaż. Umieszczanie więc za samochodami (patrząc od drzwi do domu) pomieszczenia gospodarczego, kotłowni czy wnęki magazynowej jest pomysłem niepraktycznym – by wziąć coś ze schowka, trzeba się przeciskać między ścianą a samochodem.
W garażu sprawdzą się zlewozmywak i odpływ w posadzce. Dobra rada w kwestii automatyki garażowej. Aaron21: „Jeśli macie automatyczną bramę w ogrodzeniu na pilota, warto mieć możliwość otwierania jej z przełącznika w garażu. Idziecie kosić trawę i nie musicie poszukiwać kluczy od auta”.
Jaki dom wybrać - taras lubi cień
Dla wielu osób taras jest kwintesencją posiadania domu. To intensywnie użytkowany letni pokój z widokiem na ogród. Najważniejsza rada dla planujących te przyjemności? Taras od południa i zachodu powinien być zadaszony albo w jakiś sposób zacieniany, bo na patelni nie da się wysiedzieć.
Zadaszenie chroni też przed przegrzaniem wnętrze domu. lotpaj pisze: „U mnie duży minus to zbyt krótki dach nad tarasem od strony południowo-zachodniej. Fala upałów to prawie miesiąc, kiedy nie da się w godzinach popołudniowych odpocząć ani na tarasie, ani w salonie. Oddałbym ten cały taras za pół od strony wschodniej”.
Z czego podłoga tarasu? Tu emocje rozpalone są do zenitu, szczególnie jeśli taras jest z płytek ceramicznych – bo nie da się wyjść latem na nie boso. Częste są problemy z trwałością posadzki z płytek. pietiap: „Nigdy przenigdy nie zrobię tarasu z ceramiki. Po kilku latach fuga pęka, podmaka, woda podchodzi, potem zima i trzeba zrywać albo samo odpada. Tylko deski tarasowe”.
lotpaj: „Zrobiłbym najchętniej taras z desek. Mam z kamienia i te kamole może aż tak bardzo się nie nagrzewają, ale potrafią długo trzymać ciepło, jest duszno na tarasie, a jak popada, to wilgotność jak w saunie”.
Taras musi mieć odpowiedni spadek od budynku, podobnie schody tarasowe, jeżeli są murowane.
W oknach tarasowych ważne są drobiazgi. Blokada skrzydła, żeby się nie zamykało pod wpływem wiatru. Klamka od strony tarasu, żeby przymknięte skrzydło dało się otworzyć.
Jedna życiowa uwaga użytkowników okien przesuwnych. Kórnik: „Nie otwieram okna na oścież, bo wlatują muchy albo włażą koty (nawet cudze!), czyli nie wykorzystuję ich możliwości. Korzystam z tradycyjnego wyjścia przy kuchni przez normalne drzwi balkonowe z zamontowaną moskitierą”.
Jak duży taras? A co chcecie tam zmieścić? Stół, krzesła, leżak, huśtawka dla dziecka - ustawcie wszystko na trawie, zmierzcie i wyjdzie wam 6 na 4 metry - tak uczy doświadczenie inwestorów z Forum Muratora.
Jaki wybudować dom - ile powinno być wyjść
Tradycyjnie przynajmniej dwa: wejście do domu i wyjście na taras. Czego żałuje wiele inwestorów, którzy już zbudowali dom? Za mało! Najczęściej brakuje wyjścia z kuchni. Typowa wypowiedź: „Przemyślałabym dokładnie, gdzie gotujemy, jak daleko będę chodzić z talerzami”. Właśnie tak, taras przy kuchni to najlepsza lokalizacja, by powiązać miejsce, gdzie parzy się kawę czy gotuje obiad, ze stołem, fotelem ogrodowym, leżakiem. Dwa kroki i jesteśmy z filiżanką kawy na tarasie.
Drugie brakujące wyjście - na taras z sypialni lub pokoju do pracy. A tradycyjne wyjście na taras z salonu? Jest oczywiście potrzebne, ale często okazuje się zbyt odległe, zbyt oficjalne, by w każdej chwili życia w domu po prostu korzystać z tarasu, a nie „iść na taras”.
Dochodzimy do innej ważnej kwestii związanej z bryłą budynku. Sandek pisze: „Obniżyłbym budynek o jeden bloczek fundamentowy. Nie posłuchałem majstra, który dobrze radził”. Ustka9: „Mam nowe życiowe doświadczenie: wózek z dzieckiem a dom. W nowym domu stanowcze nie dla czterech schodków na ganek”.
Planując poziomu parteru, brońcie się przed pokusą wyniesienia domu w górę. Nie ma takiej potrzeby – dom na cokole źle wygląda, jest problem z trawnikiem wokół (jak obsypać fundament ziemią?), a chodzenie po schodach wejściowych będzie już zawsze jakimś obciążeniem. Nie więcej niż dwa schodki do domu – radzą sobie forumowicze.
Podest przed drzwiami wejściowymi musi mieć co najmniej 90 cm szerokości - jeśli drzwi otwierają się do środka. Gdy drzwi otwierają się na zewnątrz, jego szerokość powinna wynosić 90 cm plus szerokość drzwi. Dobrze, jeśli płytki są ryflowane albo mają relief, czyli wypukły wzór na powierzchni.
Marynata: „Mam schody z kostki, myślałam, że będzie lepiej niż z płytkami w sytuacjach zimowych, ale gdzie tam. Jak popada marznący deszcz, tak samo ślisko jak na gresie czy klinkierze”.
Wejście do domu musi być zadaszone albo nad wejściem powinien być daszek, by chronić domowników i same drzwi zewnętrzne przed deszczem i słońcem. W ten sposób dochodzimy do tematu, którego wątek zajmuje na Forum Muratora 117 stron…
***W cyklu „Czego nie zrobię, budując drugi raz” namawiamy do wyboru domu prostego w budowie i wygodnego w użytkowaniu – bo taki wybór jest najbardziej bezpieczny. Co nie znaczy, że wybierając skomplikowany, wyrafinowany projekt, popełnicie błąd. Świadomy inwestor wybiera i taki projekt, ale wie, że będzie trudniej i drożej. A nieświadomy? Może paść ofiarą dowcipu, który powstał raczej na budowie i w bankach, a nie w pracowniach architektów: „Tani i dobry projekt? A po co komu dwa?!”.